New Holland T7.175 & Unia Ares

T7.175 ma 175km z powerboostem czyli na wałku i podczas transportu A tak np przy orce itp to tylko 145km

145km to ma sam silnik i to jeszcze w warunkach pomiaru

Czyli jakies 120 rzeczywistej mocy. Możliwe ze taka lipa?

dragunov96 napisał: T7.175 ma 175km z powerboostem czyli na wałku i podczas transportu A tak np przy orce itp to tylko 145km Przy "orce" też boost się zapina przynajmniej u mnie. Szczególnie przy pracy z dłutowcem. Ja mam na AC więc może to jest jakoś z tym inaczej. @krzysztof81 140znamionowej jest i tyle ten ciągnik ma na kołach jadę z 4.5m broną 10km/h bez problemu epm się zapina jak tylko jest ciężej i wtedy schodzi sobie z obrotów ogólnie ja używam go do ciężkich robót i praktycznie w większości prac się załącza. Spalanie ok 20l/h

w T6 na pewno nie jeżeli TUZ jest w pozycji roboczej a WOM wyłączony 

Mi tłumaczono ze ma 145km ciągłej mocy A jak jest nie wiem może i okłamuja ja jestem zadowolony a w AC możliwe że może być inaczej rozwiązany ten power boost ;p

I tak masz 140 czy tam 145 kuca na kółkach+boost @sumek A cytuję z apki i tak się samo mi robi. Ale dzięki że tak do mnie mówisz. Chyba teraz już t7 za tą kasę nie kupisz no chyba że jakąś okrojoną s. Sąsiad z pola ma zamówione 2szt ale na AC to za model175 jakoś 310-320netto w sensownym wyposażeniu trzeba wypłacić.Dowiem się dokładnie to napiszę.

Taką informację ja dostałem z Płocka

dodatkowo jest też wyjaśnienie na stronie producenta

http://agriculture1.newholland.com/eu/pl-pl/sprzet/produkty/traktory/t6-tier-4b/szczegoly/silnik

 

 

Z jd czy innych też Ci tak napiszą jak będziesz potrzebował do agencji. To taka furtka dla mało rolnych co by chcieli więcej kuni. W dowodzie masz 175koni w małej t7

miałem na testach T6 i nie spojrzałem w dowód...  

Pietras892 napisał:

dragunov96 napisał: T7.175 ma 175km z powerboostem czyli na wałku i podczas transportu A tak np przy orce itp to tylko 145km Przy "orce" też boost się zapina przynajmniej u mnie. Szczególnie przy pracy z dłutowcem. Ja mam na AC więc może to jest jakoś z tym inaczej. @krzysztof81 140znamionowej jest i tyle ten ciągnik ma na kołach jadę z 4.5m broną 10km/h bez problemu epm się zapina jak tylko jest ciężej i wtedy schodzi sobie z obrotów ogólnie ja używam go do ciężkich robót i praktycznie w większości prac się załącza. Spalanie ok 20l/h

145 km i spalanie 20 litrów ON na godzinę pracy ?!

Tak kolego czasami i 25l mi pokaże jak non stop lecę na booscie tak ok 10-11km/h. Ale wydajność mam 3+ha/godz tak mi tam na ekranie pokazuje. Z dłutem na głęboko wypija ok 15-20/l.ha zależy od ziemi. Ale po wyłączeniu ekogówien ma być lepiej.

15 minut temu, Krzysztof81 napisał:

 

145 km i spalanie 20 litrów ON na godzinę pracy ?!

co z tego, że na godzinę?

spójrz ile na godzinę pali Quadtrack to CI oczy wyskoczą z orbitek

A ile T34?! Dobrze ze mam starego dziadka (Fendt 615)185 km co nie wiem co musialbym robic zeby spalił 20 litrów na godzinę a podejrzewam ze obrobie więcej w tym samym czasie. Kiedys pracowalem u szwaba nowym Fendtem 824 to przy plugu 6-skibowym spalał 15-18 litrow. Ja poje..ł to ekologie. Co z tego ze mniejsza emisja spalin jak trzeba wlac 50% paliwa wiecej. Z drugiej strony nie ma juz powrotu do starych porzadnych silników typu MWM czy MAN. Teraz trzeba kombinować tak jak wszyscy. Nawet producent robi w kulki podając dziwne dane odnośnie mocy a pozniej uzytkownik kombinuje wycinajac DPF, wgrywajac nowe mapy itp. Dziwne to wszystko.

Ale jakie masz wyjście pracowałem jd 110koni nie pamiętam modelu to z uprawowo siewnym 3m ok 14 litrów. palił na hektar jak mu dawałem do pieca. Krzysztof mieliśmy 614lsa w gospodarstwie ponad 20tyś godzin miała jak sprzedawalismy. Te czasy ciągniki i spalanie już nie wrócą chociaż moj fendt 15-17 jadł w pługu też na godzinę. Tylko ja wolę dołożyć te 20l dziennie niż robić tym dziadkiem, ja nie miałem klimy w fendzie i amortyzowanej kabiny szkoda mi zdrowia i kręgosłupa i tak już dojechanego .

Moc znamionowa to nie jest moc na kołach.

Moc znamionowa w przypadku NH jest podawana przy 2200 rpm i tyle KM generuje ten silnik przy ów obrotach, moc mierzona według normy ISO TR14396 - ECE R120, czyli bez wentylatora, bez chłodnicy (zewnętrzny układ chłodzi silnik), z tłumikiem, z filtrem powietrza. W żadnym wypadku nie jest to moc na kołach. Na kołach to jakby z 67-75% tej mocy było to już by było b. dobrze. 10-15 KM możesz śmiało odjąć żeby mieć już taką realną moc samego silnika z pełnym osprzętem. Jest tylko jeszcze jeden szczegół taki że - maksymalną moc ten silnik osiąga nie przy 2200 rpm tylko pewnie około 1850-1950 rpm - ale nie sprawdzałem tego dokładnie, moc maksymalna bez EPM jest 15 KM większa od znamionowej.

@Krzysztof81 - " Kiedys pracowalem u szwaba nowym Fendtem 824 to przy plugu 6-skibowym spalał 15-18 litrow." Ale wtedy wyświetlacz pokazywał najprawdopodobniej spalanie na 1 ha a nie na 1 h. To jest wtedy realny wynik.

 

Edytowano Grudzień 3, 2018 przez Kos_pl

Tyle wychodziło realnie. Żadne tam wskazania komputera. Pelen zbiornik, praca, powrot do domu i do pełna. Ja swoim(Fendt 615) w plugu 4x45 na sredniej glebie, troche górek obroty 1600-1700 spala mi 12-14 litrow na godzinę.

Fendt 714, 2006 rok, krajowy, od nowości u 1 właściciela, 3xxx h, więc żaden tam zajeżdżony paździerz, siew agregatem uprawowo siewnym - Poettinger Areosem z broną wirnikową, z łatwością przekracza 22 l/h na glebie lekkiej. Ale mówię - na h nie na 1 ha. Na 1 ha wychodzi około około 15 l, podobnie też w pługu Gregoire Besson, 4x50 cm.

Stąd też jak Fendt 714, z silnikiem o mocy 145 KM spala w dużym obciążeniu znacznie ponad 22 l/h to Fendt 824 w dużym obciążeniu, którego silnik generuje pewnie około 240 KM mocy nie może spalać 15-18 l/h, tylko dużo więcej. Nie żartujmy sobie. Na 1 ha z dobrze dobranym sprzętem tak może być, ale nie na h ciągłej ciężkiej pracy.

Jak zaczniesz wliczać dojazdy do pola i powroty z niego to oczywiste będzie to, że średnie spalanie na 1 h ci spadnie. Jest to źle dokonany pomiar, jak później napiszesz, że w czasie orki tyle dany ciągnik spala na 1 h.

 

 

Edytowano Grudzień 3, 2018 przez Kos_pl

Fendt serii 700 ma tyle wspólnego ze starą 800 co dziwka z zakonnicą😉

Krzysiu już ci to pisałem. Co kogo obchodzi spalanie na h? Mnie zawsze interesuje spalanie na ha. 

Ja to rozumiem, tylko ze to to jeszcze lepiej na korzysc starego dziadka. Nie wiem co musialbys robic ciagnikiem 145 km zeby zrobic tyle samo co 240km przy plugu 6x50 w tych samych warunkach. Co bys tam nie liczył- godziny, hektary, ary, minuty itp. itd starsze maszyny z silnikiem MAN MWM Perkins Deutz spalaly duzo mniej niz te nowe. Tylko ze te czasy juz nie wrócą i trzeba sie z tym pogodzic i isc z duchem czasu. Tak jak niektórzy zyja jeszcze swoimi ursusami i zetorami, których czas dawno minał( Mialem ursusa 1214 i 1014, omijam ten zlom szerokim łukiem). A jak juz jestes taki szczegółowy to najbardziej miarodajny bylby pomiar zuzycia paliwa na 1 kilowatogodzine bo hektar piasku na rowninie nie rowna sie hektarowi gliny na gorce.

Krzysztof, moc z powietrza się nie bierze. Sprawny technicznie ciągnik o mocy 240 KM nie będzie spalał mniej na 1 h pracy lub nawet podobnie w dużym obciążeniu jak ciągnik 140 KM w porównywalnych warunkach.

Kos_pl napisał:

Krzysztof, moc z powietrza się nie bierze. Sprawny technicznie ciągnik o mocy 240 KM nie będzie spalał mniej na 1 h pracy lub nawet podobnie w dużym obciążeniu jak ciągnik 140 KM w porównywalnych warunkach.

To jakim cudem Ursus 1214 ktorego posiadałem spalał tyle samo albo wiecej niz Fendt 615 ktorego mam teraz?Nie ptacowalem nigdy Fendtem serii 700.Jeszcze zegarek i dystrybutor paliwa umiem obsługiwać. Twoja racja a mój spokój.

Twój sposób pomiaru zużycia paliwa na 1 h w pługu (już zupełnie pomijając inne czynniki jak np. prędkość robocza) czy każdym innym narzędziu, jest nieporównywalny z tym, którego wynik ci przedstawiem (dane z komputera maszyny za kilka minut ciągłej pracy z agregatem czy pługiem, zaproksymowane na 1 h ciągłej pracy w takich warunkach) i najprawdopodobniej też Pietras (20-25 l na 1 h ciągłej pracy w polu, z opuszczonym narzędziem, chociaż być może jeszcze z uwzględnieniem uwroci, zmiennej prędkości pracy, stąd ci podał wynik przedziałem). Bez pomocy komputera pokładowego, tak na poważnie, to nic tu nie wskórasz.

Twój wynik na 1 h masz znacznie zaniżony ponieważ, doliczasz czas dojazdu na pole i spalone paliwo i powrót z niego, a oczywistym jest to że w 99,9% przypadków ciągnik w tym czasie będzie spalał znacznie mniej (2 krotnie lub więcej) paliwa niż w czasie orki. Stąd też zaniżona zostaje średnia godzinowa. Stąd też dochodzisz do błędnych wniosków że na 1 h ciężkiej pracy Fendt 824 (orka) spala mniej paliwa od NT T7 175. Idąc dalej - gdyby tak było, to spalanie paliwa na 1 ha przy dobrze dobranym narzędziu by było u Fendta o dobre 50% niższe od NH T7 175, a to jest bzdura, oba traktory są produkowane w podobnej technologii - w obu masz m.in. wtryskiwacze CR, nowoczesne wysokociśnieniowe pompy wtryskowe. Różnica w spalaniu między nowoczesnymi i sprawnymi traktorami o porównywalnej mocy może wynosić około 10 do może 15%, ale no nie 50% czy więcej... bez żartów.

Co do porównania Ursusa 1214 do Fendta 615. Mimo że są porównywalnego wieku, to Ursusa dzieliła raczej technologiczna przepaść od Fendta 615. W spalaniu paliwa na pewno też były różnice, w tym przypadku tak mogło być, jeżeli tylko byłeś wstanie dokonać porównywalnych pomiarów.

Edytowano Grudzień 3, 2018 przez Kos_pl

Kolego nie obraz sie ale jakieś bajki piszesz. Jaki dojazd ? 50 m. czyli tam i z powrotem 100m. Jakie porównywalne? 824 ma zwykly silnik MAN na pompie rotacyjnej a seria 700 CR z silnikiem Deutz plus różne ekologiczne dobrodziejstwa i skrzynie vario- super wygodną ale generujacą duze straty mocy. A wskazania komputera to mozesz o kant dupy rozbić bo sa we wszystkich silnikach tak samo wiarygodne zaczynajac od osobowek, poprzez ciagniki a na ciezarowkach kończąc.( Mialem Volvo XC70 które na komputerze wskazywalo 7,5 litra a palił 9, tetaz mam outlandera gdzie pokazuje 9 a spala 10.5). Tylko dystrybutor do pełna i stoper- tak jak robia w Top Agrar podczas swoich testów. A wiecej nie chce mi sie juz pisać👋