Skocz do zawartości

Rekomendowane komentarze

To jest trzybelkowiec. Robiłem na jakies 15-20cm (z bocznymi skrzydłami). Po kukurydzy idzie na D1-D2 i jakies 1400-1600 obr. Brakuje ze 20 koników, ale i tym da się robić. 5 letnia łąka szła wolniej C3-C4, obroty podobnie. Planujemy pod kukurydzę bez skrzydełek i na 20-25 cm z Bożą pomocą ;) Ojciec jak zobaczył jak wygląda pole za gruberem po jednym przejeździe to zadał sobie pytanie po ch#@j mi te pługi? :D Co do efektów, nie jest jeszcze konkretnie ustawiony, ale robotę robi super. Łąka na 2 razy wygląda o niebo lepiej jak po talerzówce kompaktowej. Zdaje się, ze pługi zarosną w krzakach ;)

No właśnie ja też bym chciał powoli puścić pług do lamusa :)  Jedynie do uprawy łąk orać, no ale mojego ojca nie tak łatwo przekonać. W ogóle na piaskach, gdzie mam zmianowanie żyto-łubin-jęczmień, orka jest trochę przegięciem, bo po kilku dniach robi się pustynia. No u mnie jest 125 KM więc myślę że ten 2,4 m byłby idealny do uprawy na 25 cm. W niedalekiej przyszłości i tak muszę zmienić agregat ścierniskowy, więc to byłaby dobra okazja na kupno trzybelkowego  

Szczerze, to nawet jak byś chciał wyorywać to po trzybelkowcu jest super porwane i rozdrobniona darń. Osobiscie nie widze potrzeby orania po tej maszynie, conajwyżej 2x przelecisz, agregat i można siać. 125KM bedzie latał, chyba ze masz jakieś ciężkie ziemie. U nas najcięższa to 3kl i to moze z 20% powierzchni gospodarstwa, reszta lekka 4 i 5 klasa więc da się uprawić czymkolwiek. Ważna rzecz- bierz wał inny niż rurowy. Ten w naszym robi super robotę.
@krzychu- jeszcze obornika nie mieszalismy, po tych dzisiejszych deszczach to z tydzien na wstrzymanie trzeba sobie wziąć. Obornik bedzie wymieszany z górną warstwą gleby więc część będzie na wierzchu, ale spece od bezorkowej mówią, z czym osobiście się zgadzam, ze obornik powinien być jak najblizej powierzchni, w warunkach tlenowych, a nie 30cm pod ziemią.

No rurowy do takiego agregatu to raczej nawet nie ma co brać, bo ta robota nie będzie miała sensu. Praktycznie każdy wał z tych opcjonalnych byłby dobry, oprócz crosskilla i packera. Teownikowy i daszkowy są chyba najlepsze do tego typu agregatów. Gumowy też fajny, no ale tu już by była spora waga

Taki agregat bez problemu przykryje obornik przy robocie na 25 cm. Przynajmniej tak twierdzą użytkownicy takich agregatów. Zawsze można obornik najpierw przelecieć talerzówką, żeby go "przyorać". 

na facelię po kukurydzy kiszonkowej moze byc trochę późno, poza tym zależy nam na 3 rzeczach- 1 dodać węgla do gleby. Obornik mamy z małą ilością słomy, więc dla przyspieszenia zwiekszania materii organicznej w glebie potrzebne jest zródlo węgla- np zdrwniała i przemarznita gorczyca,po 2 w glebie non stop powinien być żywy korzeń, stymuluje zycie biologiczne,dodatkowo osłania wiosną glebę i chroni przed erozją(tę rolę mialoby pełnić żyto) i po 3 cos co pobierze uciekające wgłąb ziemi skladniki i podciągnie je na wierch- czyli np rzepa (tu dodatkowo plusem jest głeboki korzeń, ktory nawet u niewielkich roślin moze dość głeboko penetrować glebę-naturalny głębosz). Po kukurydzy kiszonkowej nie wszystko i nie zawsze się uda ze wzgledu na późny termin zbioru- bedziemy próbować rożnych kombinacji. W tym roku spróbujemy też wsiewki w kukurydzę w fazie 6 liści (kilka roznych opcji na kilkunastu metrach kwadratowych)

na facelię po kukurydzy kiszonkowej moze byc trochę późno, poza tym zależy nam na 3 rzeczach- 1 dodać węgla do gleby. Obornik mamy z małą ilością słomy, więc dla przyspieszenia zwiekszania materii organicznej w glebie potrzebne jest zródlo węgla- np zdrewniała i przemarznięta gorczyca,po 2 w glebie non stop powinien być żywy korzeń, stymuluje zycie biologiczne,dodatkowo osłania wiosną glebę i chroni przed erozją(tę rolę mialoby pełnić żyto) i po 3 cos co pobierze uciekające wgłąb ziemi skladniki i podciągnie je na wierzch- czyli np rzepa (tu dodatkowo plusem jest głeboki korzeń, ktory nawet u niewielkich roślin moze dość głeboko penetrować glebę-naturalny głębosz). Po kukurydzy kiszonkowej nie wszystko i nie zawsze się uda ze wzgledu na późny termin zbioru- bedziemy próbować rożnych kombinacji. W tym roku spróbujemy też wsiewki w kukurydzę w fazie 6 liści (kilka roznych opcji na kilkunastu metrach kwadratowych).


na facelię po kukurydzy kiszonkowej moze byc trochę późno, poza tym zależy nam na 3 rzeczach- 1 dodać węgla do gleby. Obornik mamy z małą ilością słomy, więc dla przyspieszenia zwiekszania materii organicznej w glebie potrzebne jest zródlo węgla- np zdrwniała i przemarznita gorczyca,po 2 w glebie non stop powinien być żywy korzeń, stymuluje zycie biologiczne,dodatkowo osłania wiosną glebę i chroni przed erozją(tę rolę mialoby pełnić żyto) i po 3 cos co pobierze uciekające wgłąb ziemi skladniki i podciągnie je na wierch- czyli np rzepa (tu dodatkowo plusem jest głeboki korzeń, ktory nawet u niewielkich roślin moze dość głeboko penetrować glebę-naturalny głębosz). Po kukurydzy kiszonkowej nie wszystko i nie zawsze się uda ze wzgledu na późny termin zbioru- bedziemy próbować rożnych kombinacji. W tym roku spróbujemy też wsiewki w kukurydzę w fazie 6 liści (kilka roznych opcji na kilkunastu metrach kwadratowych)


na facelię po kukurydzy kiszonkowej moze byc trochę późno, poza tym zależy nam na 3 rzeczach- 1 dodać węgla do gleby. Obornik mamy z małą ilością słomy, więc dla przyspieszenia zwiekszania materii organicznej w glebie potrzebne jest zródlo węgla- np zdrwniała i przemarznita gorczyca,po 2 w glebie non stop powinien być żywy korzeń, stymuluje zycie biologiczne,dodatkowo osłania wiosną glebę i chroni przed erozją(tę rolę mialoby pełnić żyto) i po 3 cos co pobierze uciekające wgłąb ziemi skladniki i podciągnie je na wierzch- czyli np rzepa (tu dodatkowo plusem jest głeboki korzeń, ktory nawet u niewielkich roślin moze dość głeboko penetrować glebę-naturalny głębosz). Po kukurydzy kiszonkowej nie wszystko i nie zawsze się uda ze wzgledu na późny termin zbioru- bedziemy próbować rożnych kombinacji. W tym roku spróbujemy też wsiewki w kukurydzę w fazie 6 liści (kilka roznych opcji na kilkuset metrach kwadratowych)

nie, o brunatnym nie myślałem, przy ilosci obornika jakimi dysponujemy to jest kwestia kilku udanych poplonów i powinno być lepiej. Co do wsiewek w kukurydze- odezwij sie do przedstawiciela dsv- oni mają w tym temacie wiedzę, wsiac mozna nawet siewnikiem nawozowym.
swego czasu amerykańskie kanały o no till i ogólnie uprawie konserwującej miałem na bierząco.
Dnia 1.04.2018 o 12:59, ppp napisał:

To jest trzybelkowiec. Robiłem na jakies 15-20cm (z bocznymi skrzydłami). Po kukurydzy idzie na D1-D2 i jakies 1400-1600 obr. Brakuje ze 20 koników, ale i tym da się robić. 5 letnia łąka szła wolniej C3-C4, obroty podobnie. Planujemy pod kukurydzę bez skrzydełek i na 20-25 cm z Bożą pomocą ;) Ojciec jak zobaczył jak wygląda pole za gruberem po jednym przejeździe to zadał sobie pytanie po ch#@j mi te pługi? :D Co do efektów, nie jest jeszcze konkretnie ustawiony, ale robotę robi super. Łąka na 2 razy wygląda o niebo lepiej jak po talerzówce kompaktowej. Zdaje się, ze pługi zarosną w krzakach ;)

Jak szeroki w ramie jest ten agregat na te 2,4m i jakiej szerokości jest belka z talerzami i wał bo one chyba najbardziej wystają?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v