Ursus 912 Płyta z hydrauliką

gdybym ja swoją teraz swoją płytę wymieniał to założyłbym przewody giętkie i gniazda push-pull, w sumie to takie mam założone ale tak jak u Ciebie.

Ładna płyta.

Spoko, ale po co taka gruba blacha?

płyta konkret. masz może zdjęcia gdzie powpinales dodatkowe gniazda i jaki rozdzielacz nowy czy coś z odzysku ? sam robisz wszystko tzn remont podnośnika czy ktoś to naprawia ?

A ja jak bym robił nową płytę, to taką jak jest w nowszych zetorach 12245, gdzie na środku płyty nie ma gniazd, bo jak masz cięgno i maszynę w górze to często koliduje z wężami.

Sam robiłem remont podnosnika. Rozdzielacz wysyłałem do regeneracji do Tucholi. Bedzie dodatkowy rozdzielacz. Fotki dodam jak bedzie zrobiony. A blacha 10mm bo w kazdym zlaczu jest wyfrezowany 6-ciokąt zeby przy dokrecaniu nie obracaly sie.

A ja myślałem że taka gruba ta blacha żeby nie wyrwać jej jak zapomnisz odłączyć przewód przy takich gniazdach, osobiście założył bym push pull jak zapomnisz wypiąć to sam się wypnie i to już nieraz u mnie się zdarzyło a w c-330 mam zwykłe jak tu to centymetry mnie uratowały nie było by mnie już

A co odwaliłeś?

Odczepiłem maszt od tuza a przewód został jak ruszyłem przewód pociągnął maszt a on uderzył w siedzenie żebym wolniej ruszył albo maszt był dłuższy to głowa by była roz.... W masseyu jak węża nie wypnę sam się wypina a maszyna się nie ruszy

Edytowano Marzec 17, 2018 przez sznajdik

Widziałem te gniazda push pull ale nie wiedzialem nawet ze tak to działa. Mnie nauczono że najpierw odpina się przewody i wom potem łącznik i cięgna i generalnie odruchowo juz tak robię.
Widzę teraz że @margoo78 miał rację i trzeba było zrobić tą płyte tak aby omijała łącznik no ale to już wskazòwka dla następnych :-)

Przy pracy z użyciem łącznika centralnego nic nie powinno kolidować. Problem miałem jak podpięło się igłę do bel z poziomowaniem siłownikiem. Zawsze można dać na wąż kolanko i odstaje mniej niż prosty wąż. Jakoś nie mam przemonania to pull-push z obawy o samoczymme wypinaniez gdyby coś o wąż zahaczyło. Też zawsze najpierw odpinam wężez wałek wom i dopiero odczepianie.

Posiadam ciągnik z push pull już 4 lata i nie zdarzyło się jeszcze nigdy, by samo się wypieło. Musiało by coś dobrze uderzyć w przewód by sam się wypiął, ale chyba lepsze wypięcie samoczynne niż uszkodzenie przewodu bądź innych rzeczy, które go mocują/współpracują jakoś z nim. Kiedyś dla kolegi podczas koszenia trawy, jakimś cudem wypadła zawleczka ze sworznia TUZ kosiarki. Kosiarka odpieła się z jednego sworznia przy około 15km/h. Fakt miała dosyć krótkie przewody hydrauliczne, ale w ciągniku był push pull, dzięki czemu przewody same się odpięły. Strach myśleć co byłoby gdyby były to zwykle złącza.

Napisz jeszcze jak możesz jaka cena regeneracji rozdzielacza?

310zł plus przesyłka w dwie strony

samego rozdzielacza?
I czemu Tuchola a nie ARCHIMEDES?

Napisz jak ten rozdzielacz Ci działa bo ja niezbyt zadowolony z regeneracji mojego z C330M byłem.
A i jakim olejem będziesz to zalewał? Ja mam zalany AGROL U (ferdki na tym ponoć chodzą) ale wiem że standardowo tam idzie hipol 6 który zimą jest cholernie gęsty.
A może masz jakieś inne propozycje? Pytam bo chciałbym zalać C330M Zetorka 10145 i hydraulikę w MTZ952.3 tym samym.
Agrol U nie wiem czy wytrzyma w Z10145 przy orce w wysokich temperaturach (mimo że mam nową chłodnicę oleju).

tak 310zl sam rozdzielacz. A ja robiłem w Tucholi juz rozdzielacz i wszyscy w okolicy tam wysyłają. Rozsiewacz całą noc podniesiony i nie opada więc chyba zrobili dobrze. Najgorsza to regulacja pompki wspomagającej.

O co chodzi z tą regulacją, bo pierwsze słyszę i gdzie to się reguluje? W mojej 904 rozdzielacz to chyba do wymiany, bo podnośnik na rozgrzanym oleju opada i podnosi, pulsuje czasem. 

Generalnie to drugi raz juz sam bym nie robił z podnośnikiem. Jak masz tylko możliwość to oddaj traktor do warsztatu i odbierz zrobiony :-)