pszenica ozima - rivero 9.3.2018

naj gorsze ze przymrozki zapowiadają

u Jacka -5 to już ekstremalna zima, idąc tym tropem to przymrozek to będzie pewnie -0,1 stopnia między 5:00 a 5:15

cichu pierd... Jak potrzaskany

Może z przemęczenia. Dziś byłem na rybkach. Lód na jeziorze 20cm i ciężko mi się w nim dziury rąbało. Serio z tymi przymrozkami to u nas -9 zapowiadają na kolejny weekend. A po nim cały tydzień na minusie. Ale mam nadzieje, że się nie sprawdzi. Ale nie zaprzeczysz, że jednak zimy u Ciebie łagodniejsze.

łagodniejsze co nie znaczy że ich nie ma.

nie powiesz ze -21 to jest mało. dla sportu rozwaliło nam rury w chlewniach  rośliny troche oberwały, ale nauczeni doświadczeniem nie siejemy zbóż co mają 2 na skali mrozoodporności. A znam wielu sąsiadów co sieją takie rzeczy, bo ponoć daje 200kg więcej a później narzekają ze wymarzło.

Panowie! Na Dolnym Śląsku też jest zimno!

10 godzin temu, yacenty napisał:

łagodniejsze co nie znaczy że ich nie ma.

nie powiesz ze -21 to jest mało. dla sportu rozwaliło nam rury w chlewniach  rośliny troche oberwały, ale nauczeni doświadczeniem nie siejemy zbóż co mają 2 na skali mrozoodporności. A znam wielu sąsiadów co sieją takie rzeczy, bo ponoć daje 200kg więcej a później narzekają ze wymarzło.

dokładnie. też jestem tego samego zdania że lepiej siać odmiany bardziej odporne na mróz. Niby te słabsze lepiej plonują z tego co słyszałem ale nie chciał bym wydać 2000zł na nasiona, zrobić zabieg herbicydowy jesienią, na wiosnę zlikwidować bo wymarznie i później znowu pchać się w koszty typu nasiona itd. Lepiej zebrać mniej a co roku.

Ja patrzylem wczoraj to pszenżyto i żyto też już ruszyło i to mocno. Mam nadzieje że przetrwa następny weekend bo nadaja dwie noce chlodniejsze ale w dzien i tak na plusie ma byc

23 minuty temu, JarekBazydlo napisał:

Ja patrzylem wczoraj to pszenżyto i żyto też już ruszyło i to mocno. Mam nadzieje że przetrwa następny weekend bo nadaja dwie noce chlodniejsze ale w dzien i tak na plusie ma byc

tydzien temu na dzisiejszy weekend tez zapowiadali -10, a jest na plusie 10 takze nie ma co na zapas sie martwic uwazam..pomylka o cale 20 stopni;O

U mnie pszenica z 2 w tamtym roku spytała prawie tonę więcej na hektarze od pszenic z 3-4 przy takiej samej agrotechnice. Swoją drogą po to są ubezpieczenia, żeby się od takiej sytuacji ubezpieczyć.

tona pszenicy to raptem 600zł

wszystko zalezy jak kto patrzy na pewne sprawy. Mi na przykład likwidacja plantacji naraziła by mnie na dodatkowe koszty jak każdego, mocno zepsuła by mi płodozmian bo którejś rośliny wypadło by więcej, znajdą się też inne przykłady. Także wolę mniej zebrać, co roku i bez problemów.