Skocz do zawartości

Oryginalne cięgło, dźwignia dolna URSUS C-360



Nowość w ofercie oryginalnych części Ursus :-)

Cięgła, dźwignie dolne:

https://jacekmocny.pl/oryginalne-czesci-ursus/skrzynia-tylny-most/tylne-zawieszenie

 

- wykonane z stali sprężystej odpornej na odkształcenia, co gwarantuje bezawaryjną eksploatację,

- wymienna kula,

- hartowane - zwiększona odporność na ścieranie,

- nowe omodelowanie - 100% powtarzalności,

- trwały znak Ursus.

 

 

 




Rekomendowane komentarze

Widze ze zasada wymiany kuli jest taka sama jak w ursusach postlicencyjnych i licencyjnych czyli zabezpieczona przed wypadnieciem .

Nie wiem jaki ma sens ich wymiana ? No moze jeszcze jakby potrzeba bylo inną kategorię do jakiejs maszyny to wtedy wymiana kuli i wio ,ale chyba nie mozna itak takiej kuli dokupic z KAT.1 ?

15 godzin temu, Autofan napisał:

A macie w ofercie cięgna z hakami?

Jeszcze nie, pracujemy nad uruchomieniem projektu.

14 godzin temu, Adi96 napisał:

Ciekawe,Jacek zmierz mi grubość ramion porównamy z fabrycznymi bo mam nowe na stanie.

Przy okazji oczywiście zmierzę. Pamiętaj także o tym, że na jakość wpływa dobry materiał i procesy obróbki :)

14 godzin temu, mani51 napisał:

Pisze że kula wymienna to pewnie wystarczy ją przękręcić i wyjdzie - po to to frezowanie. Przy okazji w sezonie z 10 zginie a sprzedaż samych kul wzrośnie. Jakby te kule trzeba było co tydzień zmieniać. Ja w ruskim wspawywałem kule to już z 15 lat jak nie więcej i luzu nie ma.

Kula wymienna - zgadza się.

Przed wypadaniem zabezpiecza ją zawleczka. Podczas intensywnych testów nie odnotowaliśmy problemu wypadania kuli.

10 godzin temu, Finlan napisał:

Jak dla mnie zbędny bajer, prędzej pęknie cięgno niżeli kula się wyrobi, u mnie w 3P jak i 2812 od nowości nie zmieniane mimo że w sezonie non stop są używane. Osobiście jestem ciekaw twardości tego cięgła

Po to zastosowaliśmy hartowaną stal sprężystą, żeby cięgła nie pękały ;)

10 godzin temu, bears napisał:

Kiedyś to też w cały świat robili, u mnie podnośnik nigdy nie używany a luzy jak by przez 15 lat chodziły pod pługiem.  Moim zdaniem wymiana kul też nie ma sensu, raz na ileś to można spokojnie wspawać nowe końcówki tym bardziej że koszt jednej to 20 zł...

Różnica między końcówkami za 20 złotych oraz oryginalnymi jest w załączniku :)

 

10 godzin temu, krychu napisał:

U mnie te cięgła z agrom się gną. Nie ma ktoś z was na sprzedaż oryginalnych sztuk? 

Od dziś oryginalne cięgła Ursus powinny pojawiać się w dobrych sklepach rolniczych:

https://jacekmocny.pl/gdzie-kupic

Nie będą się gięły :)

 

W razie pytań jestem do dyspozycji :)

https://jacekmocny.pl/

IMG_9844.JPG


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v