Odśnieżanie dachu

Nie jest jezcze tak żle ale dla kurażu można odsnieżyć dach garażu

Nie jest źle strasznie dużo śniegu nie ma   ale dach jest dosyć płaski...a mówią że temp mają troszkę iść do góry wiec i śnieg jak zacznie topnieć będzie cięższy..więc wolałem za wczasu śnieg zrzucić...

masa się nie zmieni chyba że deszczu dopada

 

Słuszna uwaga . No bo jak by mogła wzrosnąć . Jedynie gęstość może się zmienić .

Z drugiej strony łatwiej usunąć sypki śnieg bo zmrozi i dopada, zmrozi i dopada ...i krach

lepiej usunąć, u kolegi we wsi w10 roku gość nowa stodole postawił z pustaka, wszystko nowe, napadalo śniegu a on ze po co będzie zwalal jak dach i wszystko nowe, i pewnego dnia rano wstaje a nowa stodoła złożona, dach wytrzymał, fakt, ale pustaki rozjechalo i runelo

bo stodoły i inne magazyny powinny być z wysokim szczytem, raz że się więcej upcha pod dach, a dwa na porządnym spadzie śnieg się długo nie utrzyma

prorokowales ze tak nie będzie..z jakiego woj.,jesteś?

Po co odśnieżać stodoły ze spadzistym dachem...

Kupujesz:  i mamy następce mistrza  

Edytowano Luty 9, 2018 przez patryk546

Start z gąsiora, rozbieg w torach z płyt azbestowych, odbicie z progu na sraczu i lot nad gnojownikiem z lądowaniem z telemarkiem pomiędzy kurnikiem a chlewikiem.

5 godzin temu, Uziu92 napisał:

lepiej usunąć, u kolegi we wsi w10 roku gość nowa stodole postawił z pustaka, wszystko nowe, napadalo śniegu a on ze po co będzie zwalal jak dach i wszystko nowe, i pewnego dnia rano wstaje a nowa stodoła złożona, dach wytrzymał, fakt, ale pustaki rozjechalo i runelo

Duży budynek i brak słupów żelbetonowych, i ciekawe czy winiec był zalany i taki oto efekt końcowy 

@Roman nobla za to.

Dnia 9.02.2018 o 10:38, Uziu92 napisał:

lepiej usunąć, u kolegi we wsi w10 roku gość nowa stodole postawił z pustaka, wszystko nowe, napadalo śniegu a on ze po co będzie zwalal jak dach i wszystko nowe, i pewnego dnia rano wstaje a nowa stodoła złożona, dach wytrzymał, fakt, ale pustaki rozjechalo i runelo

Pustak się rozjechał bo rozparł go dach.

Bywa i tak jakiś błąd w sztuce że rozparło.