Dźwignia zmiany biegów po prawej stronie.

Też kiedyś o tym myślałem i nawet próbowałem juz coś modzić ale problem pojawił się kiedy przyszło zmienić pozycję szosowe terenowe za duży ruch, ale tutaj twój pomysł jest jak najbardziej ok.

Eee chyba nic z tego nie będzie. Jak pozakładłem wszystko do kabiny to zrobiło się za ciasno. Dodatkowa dźwignia zakresów wadzi mi z ręcznym hamulcem a głowna z jednej strony włazi na dźwignię przedniego napędu przy wbijaniu wstecznego a z drugiej dochodzi tak blisko nogi że na 4 źle wcisnąć hamulec nożny. Spróbuję coś jeszcze poprzeginać ale straciłem troche zapał.

Napracowałeś się szkoda było by to teraz to wszystko rzucić i wrócić do orginału, Spróbuj może ją skrócić trochę.

Długość nie jest tu problemem, myślałem nawet ją przedłużyć żeby było wygodniej. Problem jest z tym gięciem w górę. Z jednej strony trzeba by je rozgiąć bardziej a dopiero wyżej dogiąć do nogi żeby ominąć udo a z drugiej trzeba by dogiąć troche wcześniej żeby nie wchodziła na dźwignię przedniego napędu.

Na linki nie idzie tego opracować?

Myślałem też nad tym, ale będzie za bardzo skomplikowane, poza tym dosyć ciężko to chodzi i chyba na linki nie pociągnie za długo. Założenia są takie że ma być jak najmniej elementów współpracujących i prosta konstrukcja. 

Na linkę to można zrobić reduktor przed skrzynią. 

Zrób na próbę tak jak ci wcześniej napisałem niewiele tracisz jedynie sam palec wybieraka poświęcić. 

Dźwignię z prawej do podłogi na zawiasie przykręcić i poprzeczną połączyć z palcem w skrzyni .  Kabina buja się niewiele , skok na boki można zmniejszyć, przód/tył już nie bardzo. 

Tylko trzeba tak zrobić żeby ominąć stopę. Tam jest tak ciasno, że nie ma gdzie nogi postawić jak nie chcesz trzymać na gazie. Już teraz mi trochę przeszkadza ten pręt mimo że jest odgięty do tyłu. 

A gaz jest po prawej czy po lewej stronie pedałów hamulca?

Po lewej.

A... W dużej jest po prawej i zawsze przesuniesz nogę w lewo na wysokość pedałów hamulca.  W dużej to upchane zaraz zmierzę ile jest od środka kabiny do błotnika. Może  sama zmiana  miejsca gazu już by coś wniosła.

Między błotnikami jest tyle samo miejsca co w małej budzie bo niby jak mieli by zrobić więcej żeby weszla między koła. Różnica jest taka że podłoga jest wyżej i poza błotnikami jest szersza.

i jak udalo sie to jakos zmiescic czy wruciles do oryginalu

Grypa mnie rozłożyła i nic przy tym nie działałem.

Udało się wszystko pogodzić, przeniosłem tylko trochę ręczny hamulec do przodu. Jedyne co to troszkę za słaba jest blokada w położeniu środkowym i jak trzeba szybko 9 wbić to czasem dźwignia ucieknie na 1,2 - wsteczny.

To ja proszę o zdjęcie

Edytowano Lipiec 28, 2020 przez kNalk