Ursus 1224

piękna seta

Czeka na robotę

Tak czeka czeka bo nie dawno kupiona

Widać że świeża , można wiedzieć jaki przedział cenowy za taki stan jak Twój ?

 

Lekko ponad 60 tyś 

Który rok że taka cena ?

Sam też się oglądam za takim

1997

Nowy Nabytek ?  Który rok i ile za nią dałeś ... bo mam takiego samego Ursusa  

1997 rok i dałem lekkko ponad 60 

ładna oby służyła . A przegieg w tej 12stce jaki ?;)

2800 mth

10 godzin temu, Mati675 napisał:

1997 rok i dałem lekkko ponad 60 

Dawno kupowałeś ?  Bo znajomy taką poszukuje 

W sobotę przyjechała do mnie 

nie dałbym tyle za sam rocznik, jak za 40 parę można dostać to samo ( w komfortowej kabinie, bo tutaj blachy aż świecą po oczach ) tylko z inną datą produkcji no i wersję eksportową

Za 40 to wszystko jest do remontu albo Stare jak świat wiem coś na ten temat bo prawie rok szukałem i kilkadziesiąt 12 obejrzałem 

Ja za swoją 1224 dałem prawie 70 tys Rok 1990 sprowadzony ze Szwecji 440 mtg

Nawet za porządnego Ursusa trzeba sporo zapłacić 

Jak można tyle za ciągnik wywalić? Szczerze to wolałbym wydać te 40 na starego deluxe i za resztę zrobić co trzeba. Tutaj dalej nie masz pewności czy coś się nie zepsuje.

Dając 40 to prawie wszystko do roboty i wyglądu nie ma ,wszystko zniszczone nawet koszt wymiany opon to przeszło 7 tyś ze wszystkiego cieknie bo to są już ciągniki wytłuczone 

A ja za to bym kupil mfa 6190 i by sporo zostalo jeszcze alba valtre seri 8xxx ....

No ale kazdy lubi co innego. Oby sie nie psul tylko bo godzin jak na razie ma malo.

Ładna pszczółka  Jeśli przebieg autentyczny, to wart ceny. Za 40 to można kupić odmalowaną padlinę, rozkręcaną kilka razy, gdzie wszystkie gwinty są poprzeciągane i wszędzie leci jak z kaczej d..y.

a mówią ze ursus taki tani a i części za grosze i łatwo dostępne 

w tej cenie można już wybierać w normalnych ciągnikach a nie ulepie z lat 70 z minimalnym komfortem, biedną hydrauliką, podnośnikiem i skrzynią bez szału

Zgodzę się z właścicielem, znajomy dał 75 tyś za Ursusa 1614 pare lat temu, miał on wtedy 1300 mth i to jest prawda, że za 40 tyś kupisz wrak jeżeli ktoś szuka dla siebie porządnego traktoru a nie na handel. Trzeba przyznać, że Ursusy są w cenie i za dobry ciągnik trzeba ponad 50 wyłożyć  

W normalnych ciągnikach za 60 tysięcy? Z jakim przebiegiem? 15-20 tysięcy motogodzin?

Jeśli przebieg jest autentyczny, to brałbym w ciemno. Ludzie śmieją się, że polskie traktory wytrzymywały po 4 tysiące mtg i szły do remontu. Ale nie dodają, na jakim badziewnym oleju to chodziło (Superol CC, najczęściej jeszcze kupowany luzem). Jeśli ma autentyczny przebieg, to pochodzi dłuuuugie lata bez dotykania. Agrofoto to forum doświadczonych ludzi, ale sporo tu też małolatów, którzy jeszcze mało wiedzą, ale do komentowania są pierwsi. Dwóch znajomych ma od nowa 1224, trzeci 912. Traktory pracują odpowiednio na 20, 100 i 25 ha. Silniki i skrzynie nieruszane od nowości, ciśnienie w okolicach 4, skrzynia jak w zegarku. Natomiast ktoś, kto kupił taką szósteczkę z 4 ręki, która ma w dodatku bogatą historię w pgr, to będzie narzekał, że złom itd. Proste.

Edytowano Styczeń 25, 2018 przez tomektroszynski