Ursus 3512

Jak z komfortemw tej kabinie względem tej zwykłej/

ludziom widze nie dogodzi, 600mth źle, bo przecież gdzież 600 napewno ma duzo wiecej, dużo mth też źle, bo gdzie przecie on juz sie napracował zaraz remont trzeba robić.. 

jak ci opony nie pasują to przyjedz i zobacz na żywo... no chyba, że takich nie widziałes bo w swoich masz łyse jak kolano to przepraszam  

ja mam przy Zetorku grubo ponad 8tys i oponki trochę gorsze jak tu , a C-330 jak miało 7tys to linkę odkręcili bo wyło i tak chodziło z 10lat czyli może mieć ponad 11tys teraz dwa lata po remoncie i zrobił 500 , przednie opony to akurat najmniej się zużywają ... no jeszcze można zobaczyć rok produkcji opon. jak dla mnie ta maszyną na siebie nie zarabia ;)

3 minuty temu, farmtrac8244 napisał:

Jak z komfortemw tej kabinie względem tej zwykłej/

przecież to normalna kabina nie komfortowa  

A ja tam nie wiem jak w jednej czy drugiej w tamtym roku kawałek  jechałem w 4512 w zwykłej kabinie nawet nie najgorzej

Przed chwilą, farmtrac8244 napisał:

A ja tam nie wiem jak w jednej czy drugiej w tamtym roku kawałek  jechałem w 4512 w zwykłej kabinie nawet nie najgorzej

4512 ma inną kabine nowszą z tego co wiem  

Misiek dorosnij dzieciaku, w 2 godziny ustawię Ci taki przebieg jaki tylko będziesz chciał i nie ważne czy to ciągnik czy samochód. Jutro jadę oglądać ze znajomym samochód na który napalil się jak szpak na j.... Auto z 2011 roku ogłoszone z przebiegiem 84 tyś km, diesel, bezwypadkowy,  troszkę podkręciłem sprzedającego żeby VIN mi podał. Poprosiłem wujka z DE aby sprawdził, a tam co? W styczniu 2013 auto miało dzwona i przebieg 55 tyś km. Morał z tej historii wiadomy, jutro jedziemy (20km ode mnie), posmieje się ze sprzedającego. 

Co do opon bardzo jest ciekaw ich rocznika... Misiek Polak wszystko potrafi...  tak jak praktycznie wszystkie ciągniki z zachodu mają max po 8 tyś mth, a auta nie ważne ile lat max 180 tyś km. 

I jeszcze jedno

https://www.olx.pl/oferta/massey-ferguson-3065-case-3060-renault-3065-zetor-deutz-fahr-landini-CID757-IDpH5hr.html

Ładny? Co nie?

Znam tego handlarza i wiem jak ten ciagnik wyglądał wcześniej, ile kosztował, jaki miał przebieg i co było do zrobienia, nawet może gdzieś fotki odnajdę

Edytowane 30 Grudnia 2017 przez Luke16

Przed chwilą, Luke16 napisał:

Misiek dorosnij dzieciaku, w 2 godziny ustawię Ci taki przebieg jaki tylko będziesz chciał i nie ważne czy to ciągnik czy samochód. Jutro jadę oglądać ze znajomym samochód na który napalil się jak szpak na j.... Auto z 2011 roku ogłoszone z przebiegiem 84 tyś km, diesel, bezwypadkowy,  troszkę podkręciłem sprzedającego żeby VIN mi podał. Poprosiłem wujka z DE aby sprawdził, a tam co? W styczniu 2013 auto miało dzwona i przebieg 55 tyś km. Morał z tej historii wiadomy, jutro jedziemy (20km ode mnie), posmieje się ze sprzedającego. 

Co do opon bardzo jest ciekaw ich rocznika... Misiek Polak wszystko potrafi...  tak jak praktycznie wszystkie ciągniki z zachodu mają max po 8 tyś mth, a auta nie ważne ile lat max 180 tyś km. 

i co chwalisz sie czy żalisz? na co mi to potrzebne? ale cebulaki myślą ze jak samochód ma 180 tyś jak napisałeś, to od razu kręcone, motane.. akurat coś o tym wiem  

Przed chwilą, Misiek1012 napisał:

i co chwalisz sie czy żalisz? na co mi to potrzebne? ale cebulaki myślą ze jak samochód ma 180 tyś jak napisałeś, to od razu kręcone, motane.. akurat coś o tym wiem  

wymalować kazdy jeden głupi umie.. pojade zobacze i co? wylepienic jak kazdy trup.. 

31 minut temu, Misiek1012 napisał:

4512 ma inną kabine nowszą z tego co wiem  

Ciągnik jest z 89 oznaczenie chyba Kabina Komfort

Jak zrobiony jest tak jak potrzeba (w co wątpię) to byłby w porządku. Nic oryginalnego nie bitego i 100% sprawnego nie kupisz. Ściągnę z jakiś szrotow gdzie pozarastaly krzakami, a u nas to klepia i igła

Przed chwilą, ThePerkins napisał:

Jak zrobiony jest tak jak potrzeba (w co wątpię) to byłby w porządku. Nic oryginalnego nie bitego i 100% sprawnego nie kupisz. Ściągnę z jakiś szrotow gdzie pozarastaly krzakami, a u nas to klepia i igła

o czym mówisz? 

No o tym ogłoszeniu

27 minut temu, ThePerkins napisał:

Jak zrobiony jest tak jak potrzeba (w co wątpię) to byłby w porządku. Nic oryginalnego nie bitego i 100% sprawnego nie kupisz. Ściągnę z jakiś szrotow gdzie pozarastaly krzakami, a u nas to klepia i igła

Tu się nie zgodzę bo sprowadzałem trochę auta, bardziej pod zamówienie (teraz czasu nie ma), ciężko bo ciężko ale kupi się auto od pierwszego właściciela, z oryginalnym przebiegiem i bezwypadkowy. Sam dla siebie takie kupiłem jako auto rodzinne. Wyszło mnie o ok 5 tyś zł taniej niż w Polsce. Znajoma uparła się na Alfę Romeo 147 po flu. Kupiona tak samo bezpośrednio od pierwszego właściciela z co prawda zerwanym paskiem rozrządu, za to za śmieszne pieniądze i przebiegiem 67 tyś km, ale stan.... Miodzio... Mój mechanik ogarnął silnik, auto śmiga już prawie dwa lata i też wyszło o prawie 5 tyś zł taniej niż w Polsce. Szwagier chciał lagunę II w benzynie. Kupiłem od dziadka 88 lat w DE. Auto z 2001 roku, on pierwszy właściciel 103 tyś km przebiegu, obita z każdej strony, dałem 200euro. Znajomy objezdzil całą Polskę za Renault Kangoo. To co zobaczył jakie są tutaj ulepy, poprosił mnie o pomoc w DE i też kupiliśmy z uszkodzonym rozrządem, ale nie zniszczonego z silnikiem 1.6 na full wypasie od właściciela. Da się wszystko tylko trzeba szukać a to co jest u turasow na placu trzeba omijać szerokim łukiem. 

Misiek a Ty myślisz że handlarze to biorą auta od prywatnych właścicieli na zachodzie? Mój przykład wyżej w ogłoszeniu 84 tyś km a w systemie w 2013 ma 55 tyś km. Ktoś wydał na auto w 2011 roku 130 tyś zł i postawił by Polak później się cieszył. 

Edytowane 30 Grudnia 2017 przez Luke16

widzisz Ty jeździsz po za granicę kraju masz dostęp to i kupisz coś w miarę. Ja teraz szukałem samochodu przez 5 miesięcy, w końcu kupiłem, ale to co oglądałem to tragedia...

Wczoraj z ciekawości poszedłem obejrzeć golfa 4 do handlarza.koles go z krzakow wyciągnął na zderzaku z przodu zielony caly podrpany itp. a cenił 6,900. Sam teraz czegoś szukam, ale to jescze potrwa jescze pewnie

A co niezgnite golfy tdi z przebiegiem 185 tys się skończyły? przykra sprawa w pełnoletnim aucie  

Ale bez przesady to był totalny śmieć, i był w benzynie cie zaskocze. Znajomy ma ponad 400 w 4 i jeździ dalej i zgnily to one nie jest. Ale jak kto dba tak ma

Hehe jak to się mówi jaki stan takie pieniądze więc nie wiem jakie macie wymogi :)

@up błędne myślenie. Bo nawet w małych pieniądzach można znaleźć przyzwoite auto, tylko trzeba być cierpliwym

20 minut temu, Misiek1012 napisał:

Hehe jak to się mówi jaki stan takie pieniądze więc nie wiem jakie macie wymogi

OJ nie powiedział bym, cena jest taka ile ktoś jest w stanie zapłacić. A stan .... stanem to niech się martwi ten co kupi  taka jest niestety prawda a uczciwych osób sprzedających jest naprawdę mało. Niestety  

Sam znam przypadek nie taniego auta z Niemiec które okazało się smieciem z tona szpachli

śmieszą mnie niektóre wypowiedzi od polskiego rolnika to ma 600mth oryginalne opony a z zachodu to na pewno ma 12tys mth i cały malowany. a co do modelu tego Ursusa ze zdjęcia lub podobnych tego typu nie wiem co ludzie w nich widzą bo to ani mocy ani wygody ani komfortu i jeszcze ta chora hydraulika dla mnie te traktory powinny kosztować 3-5tys więcej niż 330 360. A zdaniem jednego użytkownika na tym forum to wszyscy handlarze to oszuści tylko jeden jego kolega jest uczciwy h andlarzem z woj. Łódzkiego

Każdy chce zarobić, u kadzego handlarza raz do roku się trafi coś przyzwoitego. Ale niektórzy nie rozumieją że dobre u Niemca więcej kosztuje jak u nas

Ja kupiłem 4 letnią Renault Clio w benzynie z Francji, przebieg 106tyś i bity lewy bok tak że drzwi do wymiany. Miałem szczęście bo przed wypadkiem musiała mieć przegląd i wymiana wszystkich opon na michelin, klocki,tarcze hamulcowe. Wole auto młode z dużym przebiegiem niż stare od dziadka.