John deere 6400
 

John deere 6400

  • 9036 wyświetleń
niedługo będziemy mieli własną linię metra...


Informacje o zdjęciu John deere 6400




Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • Rolnik7343
  • 5859 16632

Jak to ojciec mi kiedyś powiedział "Taczką byś takiego błota nie narobił" :P

Edytowano przez Rolnik7343

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • ppp
  • 319 1910
@ sławek- sąsiad nosi w workach z pryzmy do obory bo mówi,że taczką by zrobił bajoro... mamy chyba najgorszy możliwy grunt na siedlisko, dodatkowo to najmokrzejsze miejsce w gospodarstwie, nie wyrobiliśmy się z utwardzeniem. Tam gdzie zdarzyliśmy wykorytowac i wysypać gruzem i żużlem,jest lepiej- koleiny mają po 50cm głebokości :D

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • slawek74
  • 12088 22060
ppp mam podobnie choć mieszkam w prawie najwyższym punkcie we wsi ziemia ,, tłusta" i woda stoi ja wóz paszowy jak ciągnę 312 to osią garnę błoto a gdy nawracam to czuć dobrze poślizg i bez napędu by nieposzedł . znajomy z kilka domów dalej to nie wysiada z ciągnika przy pryzmie bo go ,,wciąga" pozdrawiam i byle do wiosny wole latem naginać z robotą niż zimę i błotną jesień .

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • ppp
  • 319 1910
@marwasz- pomysł przedni :) chętniej jednak przytulilibyśmy jakiś węzeł betoniarski na pół roku- mieliby co kręcić ;)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • ppp
  • 319 1910
dziś rano skapitulował w tym miejscu- musiałem się wypchnąć łyżką, kończą sie opcje przejazdu...takich warunków jak żyję nie widziałem. Byle do lata.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość Luke16

Ja jeżdżąc do klientów co niektórych od kilku lat. W tym roku już kilka razy nie wyjechałem bez pomocy z podwórka... Nikt nie pamięta takiego roku. Do kiszonek mam identyczny dojazd

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • slawek74
  • 12088 22060
bardzo podoba mi się ta seria kiedyś gniotłem cały dzień qq 6210 u znajomych to bardzo przyjemnie się nim pracowało niektórzy mówią że jd paliwożerne ale taki 80km objeżdżał mackormika 105 . jak twój ze spalaniem ?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • ppp
  • 319 1910
ciężko powiedzieć- nie robił jeszcze za bardzo w polu,codziennie obsługuje krowy i co sobotę laduje się nim gnój. Nigdy dokladnie nie sprawdzane, ale przy ugniataniu trawy z rozdzielaczem silosowym wyszło koło 5l/h Nie wiem czy to duzo, czy mało, ale gdyby nie ten ciągnik to nie byloby jak po paszę dojechać, pali więcej jak c 330, wiadomo, ale przyczepe gnoju tym laduję 5minut, trzydziestką ponad 20, myślę ze w przeliczeniu na "robotę" nie pali duzo. Od wiosny idzie w gruber 3 belkowy 2,4m i agregat uprawowy 4,2m wtedy mozna bedzie zobaczyć.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • ppp
  • 319 1910
oj bardzo, troszkę popracowal w 3m talerzówce, miło się słucha :) wygoda pracy duża, całymi dniami nim jezdziłem grzebiąc ładowaczem, super szybka hydraulika, pneumatyczne obrotowe siedzenie, i super zwroność (w życiu bym nie przypuszczał, ze przy tym gabarycie może być tak wszędobylski) Jeśli kiedyś bedziemy kupować 2 2 ciągnik to myślę że coś z serii 7x00- taki już tylko na pole. Bardzo mi się podobają i wizualnie i cenowo.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • MODERATOR FORUM
  • danielhaker
  • 6863 21445
17 godzin temu, slawek74 napisał:

ja wóz paszowy jak ciągnę 312 to osią garnę błoto a gdy nawracam to czuć dobrze poślizg i bez napędu by nieposzedł . znajomy z kilka domów dalej to nie wysiada z ciągnika przy pryzmie bo go ,,wciąga" pozdrawiam i byle do wiosny wole latem naginać z robotą niż zimę i błotną jesień .

Zawsze mnie ciekawiła jedna rzecz. Błoto przy pryzmach, a do obory błota na kołach na stół paszowy nie przywozisz? 

 

Pasuje mu ta czarna felga pod kolor ładowacza :D 

Nie wolałbyś wozić wycinakiem piłowym? Na jedną kostkę to łyżką musisz ze 3x jeździć po tym błocie ;) 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • slawek74
  • 12088 22060
daniel coś jednak wjedzie do obory ale są to małe ilości nie więcej niż ciągnikiem z ładowaczem/wycinakiem przed samą oborą mam trochę płyty to coś opadnie .

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • ppp
  • 319 1910
@danielhaker- mamy wycinak, ale mały i długo trwaloby wycinanie, poza tym kukurydze kawalek przewozimy i sporo by się osypywało. Tym jest poręczniej. Mamy zepsuty wycinak 3 pilowy, i raczej drugiego nie kupimy, poza tym nie zmieściłby sie pod wiatę w ktorej wysypujemy kiszonki- na wiosnę betonujemy płyty pod pryzmy i w tym miejscu na bank będzie zrobiona droga. Jeśli chodzi o ilość przejazdów- na 27 krów dziennie idzie jedna łyżka kukurydzy i jedna sianokiszonki (czasem 2) więc żeby nie wozić na zapas i tak 2 razy trzeba by z wycinakiem przejechac i czekac kilka min zanim się wytnie.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • ppp
  • 319 1910
łyżka ma 1m3 jesli dobrze pamietam (2m szerokości) więc całkiem sporo w nią wchodzi

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość ozzborn

najlepsze ciagniki, żadne tam fendty...

tylko JD :)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • ppp
  • 319 1910
pewnie tez byśmy robili, ale trzeba by najpierw jakimś cudem odwodnić teren, w każdy wykop najdzie wody. Poza tym skromnie licząc musimy zrobic ponad 100m drogi (docelowo ponad 200)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość konteno

to doraźnie można tylko co najwyżej drobnych kamieni po kombajnie ziemniaczanym potopić w koleiny a później błotem zagarnąć 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj