Warsztat

jak 5130 nie posiada ehr jak koles co ode mnie pług kupował w 5120 miał ehr....chyba ze w casie elektroniczne sterowanie podnośnikiem to całkiem co innego (nie wiem bo z tymi ciągnikami nie miałem wiecej do czynienia)

płyteczki... jak mechanikowi się olej rozleje i nie posprząta - kwestia czasu jak go pokara. Ładnie - trzeba przyznać. Nie za wysoko to łatwo ogrzać. Piper stoper.

Szkoda ze Ty w Małopolsce nie masz warsztatu bo przydał by się ktoś kto ma taki fach w ręku. Bo w dojazd do klienta to się nie bawisz co?

Kolego płytki są najlepszym rozwiązaniem a jak olej się rozleje to się sprząta i sory ale jeszcze orła nie wywinąłem..... i z miotłą jestem dobrze zaznajomiony bo na warsztacie musi być porządek! inaczej nie wyobrażam sobie pracy. co do case 51-- to że ma elektryczny podnośnika to nie znaczy że jest to EHR jest to mechaniczny podnośnik z elektryczną funkcją góra dół.

Mariusz jest taka możliwość żebyś sprawdził takiego 5140 przed zakupem?

Dzieki za wyjasnienie

A jednak nie wszytko takie same  mimo ze jakis pstryczek elektryczek sie znajduje

No nie wszystko to się zgadza to jest zupełnie inne rozwiązanie choć nie powiem może mylić na pierwszy rzut oka. Tak mogę sprawdzić ale nie na drugim końcu polski jedynie w swojej okolicy bo z czasem i tak krucho , nie wyrabiamy się z robotą.

Wracając do TM-a dlaczego są tak tanie, z kim nie rozmawiam to twierdzą że to nie sprzedawany ciągnik i tylko niska cena pozwala sprzedać. Czasem rozglądam się za czymś pod 200KM i za jednego fendta czy JD można kupić 2x TM czy case mxm.

Znajomy ma TMa i fakt solidne ciągniki, fajne gabarytowo i napewno trwalsze niż te nowsze serię. Dziwne że są w miarę tanie bo to udane ciągniki, kwestia pewnie znalezienia takiego co nie ma kilkanaście mth nastukane.

Ciągnik jest bardzo dobry były różne wersje przekładni, od prostych do automatu, i tu pojawia się problem, bo to co było u nas nowe brane to praktycznie najprostrze wersje, to co z zachodu przyjechało to bogate wersje z najbogatrzymi skrzyniami a one nie są proste do serwisowania, i tu pojawia się problem z wiedzą mechaników a raczej jej brakiem.  Ciągnik jest dosyć skomplikowany i wymaga wysokiego stopnia zaawansowania wiedzy i doświadczenia, do ich naprawy. Ja uważam osobiście że prawidłowo serwisowany TM czyMXM jest trwałym ciągnikiem, na ich podstawie powstały Case Puma i NH serii 7 to te same przekłanie z nowymi kabinami i silnikami nowszej generacji.

Ja tak z innej beczki, otóż w NH T5060 hamulce się zacinają, lub znikają, gdy wciskam pedał hamulca to czasami nie hamuje, a jak zahamuje to nie oddaje i trzyma ten hamulec dopiero po jakimś czasie oddaje, lub gdy się go zgasi i zapali od nowa, ręczny działa tak jak powinien. 

A płynu dot nie dolałeś do niego??

Nic nie było robione z hamulcami, żadne płyny nie dolewane

po DOT 4 ponoć hamulce potrafi spalić... Tak mi serwisant jak był robić przegląd T7.

A który ciągnik wypada lepiej pod względem wykonania i jakości, case mx czy mxm/nh tm? Który rzadziej stał na warsztacie?

Edytowano Listopad 27, 2017 przez mfek3050

A patrzac na MF 649x Dyna 6 i TM/MXM 175-190 który ma prostsza skrzynie i teoretycznie żywotniejsza  tansza w naprawach skrzynie, bo podbno w JD7x20  sa najprostsze skrzynie  tak gdzies wyczytałęm i tansze w naprawach.

W JD 7xxx jest kilka skrzyń a zwłaszcza automat i PQ, ogólnie są chyba 3 skrzynie, tak coś mi świta. Ale w sumie Mariusz mógłby się jeszcze raz wypowiedzieć na ten temat. Bo pewnie nie pamiętasz Mariuszu, ale kiedyś u ciebie w warsztacie (gdy podjechałem swoim JD na zmianę żarówek ) dopytywałem właśnie o JD 7x20 / 7x30 i powiedziałeś że jedna skrzynia jest tania w naprawie  ale mniej żywotna, a druga droższa w naprawie ale praktycznie nie do popsucia. I zapomniałem która to miała być która.

Strzelam, AQ ta pierwsza, PQ druga?

Dnia 26.11.2017 o 12:24, bialy2005 napisał:

Wracając do TM-a dlaczego są tak tanie, z kim nie rozmawiam to twierdzą że to nie sprzedawany ciągnik i tylko niska cena pozwala sprzedać. Czasem rozglądam się za czymś pod 200KM i za jednego fendta czy JD można kupić 2x TM czy case mxm.

Patrzyłeś na renówki? Ciekawe jak by się spisała taka 735/836. Znajomy sobie bardzo chwali

Witam! Chcialbym sie dowiedzieć coś o tej skrzyni w Steyr 6155 CVT, poniewaz mysle o zakupie i nie wiem na co warto zwrócić uwage przy zakupie tego ciagnika ? 

raczej przy skrzyni CVT sam na nic za bardzo nie zwrócisz uwagi.

Ciagnik na hydraulice ma ciśnienie 209 bar i przyspiesza plynnie chociaz ma juz 8tys mth.

 

Gdyby mi skrzynia siadła to jaki koszt byłby naprawy CVT ?

Nie da się określić kosztów bez ustrki.

Dnia 26.11.2017 o 20:28, mariusz(ZDUN) napisał:

Ciągnik jest bardzo dobry były różne wersje przekładni, od prostych do automatu, i tu pojawia się problem, bo to co było u nas nowe brane to praktycznie najprostrze wersje, to co z zachodu przyjechało to bogate wersje z najbogatrzymi skrzyniami a one nie są proste do serwisowania, i tu pojawia się problem z wiedzą mechaników a raczej jej brakiem.  Ciągnik jest dosyć skomplikowany i wymaga wysokiego stopnia zaawansowania wiedzy i doświadczenia, do ich naprawy. Ja uważam osobiście że prawidłowo serwisowany TM czyMXM jest trwałym ciągnikiem, na ich podstawie powstały Case Puma i NH serii 7 to te same przekłanie z nowymi kabinami i silnikami nowszej generacji.

@Mariusz (ZDUN), jakie są najczęstsze usterki skrzyni Range lub Power Command? Ile pieniędzy - tak już uśredniając - trzeba przeznaczyć na ich remont u nas w kraju? Czy cena ich eksploatacji jest porównywalna z AqutoQuadem JD czy może jednak większa?
Jak czytam angielskie forum (thefarmingforum), to widzę że ludzie potrafią wydać 3-7 tys. funtów na naprawę skrzyni Range lub Power Command. Naprawiają a to synchronizatory (opisują koszty na poziomie około 3 tys. funtów) a to jakieś komplety sprzęgieł (7 tys. funtów) i to dla przebiegów około 5000 h. Niektórzy jeszcze zgłaszają problem z przejściem z 18 biegu na 19 i z powrotem.

Edytowano Grudzień 30, 2018 przez Kos_pl