Skocz do zawartości

Famarol Słupsk 2.4m & MTZ 82



Dzisiejsza "uprawa" pod czosnek zimowy :)Nie było się za bardzo gdzie rozpędzić ale idzie jak należy :) Mimo wszystko jak by fundusze w przyszłości  pozwoliły z chęcią wymienił bym ją na agregat talerzowy "Tolmet" 




Rekomendowane komentarze

@Czesio200

Mi by nawet taka 2.5m wystarczyła ;)

@Pawel328

W sumie to jej się to należy :) Swoje przez ostatnie lata musiała wycierpieć :) Teraz niech ma trochę luzu przy lżejszych robotach :) 

@Czesio200

@Uziu92

Z tego co piszą to te z hydropakiem lubią się zapychać?

@Songo

Brona wirnikowa swoją drogą :) Żeby sprawnie szło doprawianie ziemi pod jesienne zasiewy taki zakup wcześniej czy później(pewnie wcześniej) będzie nieunikniony :) ale taka kompaktowa brona talerzowa też ma szerokie zastosowanie :) 

Ja tez stałem przed takim wyborem jak Ty , po zniwach brałem gruber od znajomego, fajnie się tym robi, ale jednak wymaga to duzej mocy ciagnika i trzeba dobrze dawac mu w palnik zeby bylo jak trzeba. Ci co tu piszą ze 3 metry gruber ciagna 100 konnym ciagnikiem i im robota dobrze idzie i wyglada i jeszcze jedzie 10 czy 12km/h to bajka, to skrobanie a nie robota i takie jest moje zdanie, chyba ze gleba jakis piach. Ja wlasnie zrezygnowałem z grubera na rzecz agregatu talerzowego, gruberem zrobie tylko po zniwach i tyle, a talerzowym zrobie sciernisko, ugór, łąkę i zasieje jeszcze. Co do tego ze talerzówka zaperza to zalerzy czy jest ten perz czy go nie ma. Jak masz 120 km to nie polecam Ci tego przedłuzanego, do niego i siewnika mysle ze 150-160 koni, juz nie chodzi o uciag , ale o to zeby podniosł i jechac sie dało.

3 godziny temu, 22krystianek22 napisał:

Ciagnik tylko 120 koni więc nie poszaleje. Chciałbym tym też czasem siać. Ale duzo osób mowi ze gruber lepszy bo talerzówka podobno zapyrza ziemie

 

z agregatami też nie jest tak wesoło, osobiście dziś stawiałbym na 3 belkowy, bo i na ściernisko i na głęboko zamiast orki,  a 120km na lżejszej ziemi i równym terenie sobie spokojnie poradzi

Mam 2,7 z agromaszu na talerzach 56cm . Nie jest wcale tak kolorowo. po ściernisku jak ścięta słoma i sucho to wejdzie na 2 -4cm w glebę. po świeżo zaoranym zapycha się pomiędzy kołami ciągnika (garnie ziemię). Przy optymalnej wilgoci w glebie jest w miarę. Ale ogólnie po ściernisku należy go dociążyć najlepiej siewnikiem na hydropaku (widziałem  pole tak zagregatowane w suszę  -wyglądało cudnie)

Do mycia tragedia. Stara talerzówka po robocie błyszczy jak psu jajca, a agregat - tylne talerze na równo zaklejone, zwłaszcza po oranym

 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v