Ursus C 360 + wolmet

To taką 200 litrową beczkę zalałeś betonem?

@Woldar965835 Porównaj sobie jaki jest nacisk przedniej osi w c360 a w c330 bo przecież oś jest ta sama

noo fakt jest roznica... I to spora . moze I 330 troche mniej sily ma I wgl. ale I tak uwazam ze to najlepsza opcja do tura z traktorow 330;4011;360

tak, mam beczke 200l zalaną betonem. Dzis lagi prostowałem i normalnie śmiech, "stal" z ktorej jest to zrobione nawet kolo stali nie lezała, mlotem 5kg poprostowałem bez zamachiwania się, matka mocniej schabowe napierdala na obiad niz ja te odciągi tłukłem. Co do c 330 to tez miałem z turem, to jeszcze wieksza porażka niz to, jak masz 2 czy 3 hektary to mozesz sie c 330 bawic.

U mnie tył aż lata te rozpórki się nie gną, jedna dawniej się zgięła troszku bo tata wjechał w bruzdę z łyżką piachu. Koło w tym roku też odpadło, tylko u mnie piasta cała... A weź wzmocnij prostym prętem po ukosie te rozpórki tak jak u mnie tutaj [galleryimg=644701]

ja rok temu kupiłem wolmeta i koło mi w zetorze raz sie urwało ale to  przez łożysko bo się przez niego wykończyło a tak tur jest ok tylko  te złączki niby nowe a leją że szok i się coś buja

tylko ze mi sie rozpórka jako taka sama nie gnie tylko te płaskowniki na koncu co sa w nich otwory do przymocowania. Z tym musze cos pomyslec.

widzę że co poniektórzy to by chcieli CATa z 60-tki zrobić

ja tam bym wolał JCB

CAT lepszy sprzęt niz JCB według mnie Cięższy więcej też spali ale robi robotę ma moc skurczybyk 

serio ? uwazasz ze 330 jest na 2 lub 3 ha ? a 360 na ile jest ?

ja tam bym wolał JCB

Porobiłbyś JCB i CATem to byś zmienił zdanie (mam na myśli koparko ładowarki) ale akurat ładowarki teleskopowe JCB robi całkiem fajne a CAT takie sobie.

Co racja to racja że po c 360 z ładowaczem niema co spodziewać się cudów, 500 kg bezpiecznego udźwigu a potem to już loteria

serio ? uwazasz ze 330 jest na 2 lub 3 ha ? a 360 na ile jest ?

mialem to wiem, z 3 a ha mozna slome zwiesc, czy tam na 3 ha gnoju naładowac. 60 to jeszcze wiekszy badziew jak c 330

Jaki badziew  ? U nas ludzie mają tury w c360 po 30 lat i jakoś koła raz na tydzień im nie odpadają  .

a co niby cudo techniki ? to zobacz ile wazy i ile ma udzwigu ten tur z przed 30 lat a ile ten i dopiero porównaj.

Normalny tur dwu sekcyjny . Trochę nim robi bo zbiera słomę siano wozi sianokiszonkę i jakoś z urwanym kołem go nie pamiętam . Może po prostu masz za dużą tą łyżkę i nie wytrzymuje

jakbym ziemie nią woził to duza, ale do podkłądu czy zboza nie jest duza, 500 kg wiecej nie ma.

a co to masz za lyzke, 1,6m? plus jakies swoje powiekszenie przez te dokrecone blachy czy oryginal?

mam tura wol met i umnie takich cudow nie ma. koła terz co drugi dzień nie odpadają a codziennie tur urzywany jest i dźwiga terz niekiedy ponad to co piszą w katalogu

lyzka 1,6 + troche blachy. Prostowanie odciagów wystarczylo na przysłowiowe 5 min, po czasie bede to poprawiał z gatunkowej stali, moze bedzie lepiej, jednym słowem plastelia.

Marek to tylko sie cieszyc, ja nie mam hodowli, siana, sianokiszonki nie woze, slome sprzedaje prosto z pola, tur duzo nie jest uzywany, teraz sporo podkładu nim załądowałem, a tak to troche zboza luzem, pare bigbagów z nawozem i tyle. Drugi raz bym go nie kupił po prostu, kolejny krajowy wyrób z ktorego nie jestem zadowolony, chce kupic gruber nowy polski, dac zarobic komuś w kraju ale sie boje , bo jak trafi sie z gównolitu to tym nie narobi.

Staltecha bierz i będziesz zadowolony

Też mam problem z adaptacją, kilka razy była spawana, prostowana,  w sumie u mnie ten tur ostro dostaje

 

Szara rama spoko akurat jest, ale adaptacja lipa

w którym miejscu masz podłączone zasilanie tutaj?