Pożar siana
- 3604 wyświetleń
Dojechaliśmy na czas. Przed nami miejscowa OSP, my jechaliśmy kilka kilometrów. Potem jeszcze inna OSP ciężkim wozem (5,5 tys litrów), kolejna Starem i JRG z powiatu, która miała do miejsca pożaru 30 km. Łącznie poszło 16 ton wody. Hydrant oczywiście nie działał, a był tuż obok. Na szczęście gospodarz przed przyjazdem straży przytomnie rozładował przyczepę na pole i częściowo na drogę krajową, kilka osób złapało za wiaderka, a jeden z kierowców pomógł gaśnicą. Poza sianem nic się nie spaliło, jedynie nadpaleniu uległy nadstawki przyczepy.
Jeśli jesteście w OSP, to w ramach ćwiczeń naczelnika sprawdzajcie hydranty! Jak nie działają, piszcie pisma do zarządy sieci - ma obowiązek zapewnić sprawność hydrantów. To może komuś uratować życie albo mienie dużej wartości. Walczcie o sprawne hydranty w waszych wioskach!
Informacje o zdjęciu Pożar siana
Zrobione z SAMSUNG SAMSUNG ES30/VLUU ES30
- 4.9 mm
- 1/558
- f f/9.0
- ISO 80
Rekomendowane komentarze
Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto, to proste!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Posiadasz własne konto? Użyj go!
Zaloguj się