Kirowiec k700

bestia

mi się też ostatnio telefon nawalił, i musiałem starą kupą złomu zdjęcia robić najśmieszniejsze, że utopiłem wodoszczelny telefon

 

a co do maszyny to jest potwór

Ciekawe czy ze spalaniem tez potwór

Pali zapewne nie mało, ale za to co byś nie wlal to przepali

u mnie w PGR taki mieli to 300 kucy miało i podobno 50 na godzinę to norma była

te miały 8 garów, silnik jak w mazie wojskowym , k 701 miały juz 12 cylindrów , wiec palic to musi

50 na godzine wydaje sie dużo ale nie musi być. W końcu ile przez godzine zdąży zaorać.
Gdzieś było coś że quadtrac 600 albo 620 na godzine może spalić do 100 litrów w orce, a na hektar wychodzi mniej niż w moim zetorze

Dajmy na to że ten k700 na godzine uprawy agregatem 6m spali 56 litrów ale w ciągu tej jednej godziny uprawi 6ha, a to wychodzi 9litrów na ha, więc nie wiele.

Widzę, że też byłeś w niedzielę. Zaje*iście wtedy zmokłem

Ja też, ale nie przeszkodziło to w dobrej zabawie

@iron Kiedyś zdarzyło mi się jechać w kabinie JD 8530 (jako "pasażer") z 5m. tigerem horscha ustawionym na 25 cm. głębokości, to komputer spokojnie wskazywał chwilowe spalanie ponad 60 l/godzinę ! a Johny miał bodajże 325 km mocy max.

A mój sąsiad dalej takim talerzuje i orze, w zeszłym roku na jesień co prawda nie bo siadła pompa wspomagania ale na wiosnę już latał po polu

Wilhelm sąsiad ma 936 z mapą niby 939 to pod dużym obciążeniem 60 łyka. a za miedzą beduini jeżdżą xerionem to mówili że 80 łyka xerion ma 440km. sam coraz poważniej zastanawiam się nad zakupem liaza takiego 240km aby z gruberem latał.

znajomy ma własnie taką zemste 200kucy do grubera, pracuje na starym korycie wisły to 2 lata temu 200konny john nie dawał rady a zemsta poszła bez piardniecia

50 na godzine wydaje sie dużo ale nie musi być. W końcu ile przez godzine zdąży zaorać.

Gdzieś było coś że quadtrac 600 albo 620 na godzine może spalić do 100 litrów w orce, a na hektar wychodzi mniej niż w moim zetorze

chyba większość ciągników pali mniej jak zetor

@iron no widzisz, Fendt jak mówisz, niby 390 km i pod dużym obciążeniem 60 łyka, a tu John 320 km i też 60.

Hehe we fendzie chyba skala przy 60 l/h się zamyka bo u wujka też maks tyle pokazuje,

Chwilowe spalanie o niczym nie świadczy. U mnie w Volvo XC 70 silnik 2.4 w mroźny dzień po uruchomieniu jak ruszam pokazuje 60l spalania na 100 km:) A co wszelkich maszyn rolniczych tak jak kolega zauważył trzeba przeliczać jaką robotę zrobił i ile hektarów w tym czasie "ogarnął" a nie ile spalił na godzinę bo to bez sensu.

@up zgadza się.

chyba większość ciągników pali mniej jak zetor

bajki opowiadasz  

@krzysztof No ten Fendt prawie 400 konny raczej więcej zrobi w tym samym czasie, niż 320 konny John.

Już nie chciałem pisać że JD pali jak smok, bo zaraz będzie zjazd obrońców Jeleni:)

największymi obrońcami są ci, którzy znają daną markę z wystaw i pokazów

Jeden z moich ulubionych filmików

jak zwykle na tel link nie działa .