Hereford

no to wioo maleńka

To rzeczywiście spokojne bydło

Moje limousine to nawet ciężko pogłaskać  

zamiast qada

czy herefordy muszą być na dworzu czy mogę wpuścić je do boksu bezuwieziowo? Bo limus to wariaty są i ich nie chce.

mamki chcesz w boksie trzymać?

czy te herefordy to takie malutkie bydło?? według tego pana jak kucyk sie wydaje?

haha mistrz

Mają koło 130 w kłębie, w zimę na noc zamykam w oborze wolnostanowiskowej, ale tylko na noc, w dzień cały czas na dworze.

ja nie chcę mamek tylko byki. tylko nie widzi mi się ich na dworzu trzymać

Moje teraz chodzą na dworze, i jest spokój.

super nie wiedziałam że aż tak są spkojne ja mam taką simentalke pokorna jak owieczka .

Rasa rasą ale najwięcej od poszczególnych sztuk zależy.... pamiętam jak byłem jeszcze gówniarzem to z siostą podobnie "dosiadaliśmy" jedną z naszych czarno-białych mlecznych krów gdy wychodziły na pastwisko... mój poprzedni rozpłodnik, czysty Salers też pozwolił się tak dosiadać a chodził luznem, zresztą obecnego rozpłodowca, też SL 100% i prawie 1000 kg wagi jeszcze teochę i też będzie można na jego grzbiecie posiedzieć...

czy te herefordy to takie malutkie bydło?? według tego pana jak kucyk sie wydaje?

 

zauważyłem ze wszedzie gdzie sie da nasmiewasz sie z hereforda ?

co jest z Tobą ?