Gaspardo SP4
 

Gaspardo SP4

  • 6933 wyświetleń

Z dedykacją dla tych co sieja kukuryde 100zl za hektar :-]



Informacje o zdjęciu Gaspardo SP4




Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • Ansja
  • 747 1499

Chyba tyle bierze za usługę,choc to trochę tanio.U mnie za 1godz koszenia trawy biorą 160zl,.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość
Henius91 napisał:

O co chodzi z tym opisem?

Pewnie bierze po 150 zł. Ja tyle płaciłem i na tym terenie tyle kasują. Gminę, powiat dalej 100-110 zł.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Nowicjusz
  • Roldaw123
  • 1 14
5 minut temu, Thomas2135 napisał:

Pewnie bierze po 150 zł. Ja tyle płaciłem i na tym terenie tyle kasują. Gminę, powiat dalej 100-110 zł.

Ale z jaką prędkością siejesz? 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Bad Moderator
  • Henius91
  • 1542 9800

Ja też w tym roku płaciłem 150 zł. Trochę drogo. Do mojego Omegi niestety braknie już części w składnicach, więc trzeba się go pozbyć i kupić coś z podsiewaczem. 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

Ja wynajmuję nie sieję. Głupki i po 15 km/h latają a powinni max 8, ale dużo zależy jeszcze na jakich tarczach sieją. Na tych z większą ilością otworów(32 lub 36) można siać szybciej, ale pęd jest na tyle duży, że te nasionka nie leżą w idealnych odstępach i mi się to nie podoba.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Bad Moderator
  • Henius91
  • 1542 9800

U mnie Monosemem talerzowym to chyba nawet 8 km/h nie jeździł. Rok temu też mi obsiewał 2 kawałki, to ziarnka leżały w idealnych odstępach. Pewnie dlatego też trochę drożej kasuje. 15-17 km/h to niby nowy Vaderstad Tempo może jechać, chociaż wątpie że przy tej prędkości utrzyma odpowiednią dokładność. 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość
6 minut temu, Thomas2135 napisał:

Ja wynajmuję nie sieję. Głupki i po 15 km/h latają a powinni max 8, ale dużo zależy jeszcze na jakich tarczach sieją. Na tych z większą ilością otworów(32 lub 36) można siać szybciej, ale pęd jest na tyle duży, że te nasionka nie leżą w idealnych odstępach i mi się to nie podoba.

chcą nadrobić prędkością zamiast większy siewnik kupić lub sekcje dołożyć, w okolicy i 8 rzędowe latają używki zachodnie w komisie robiącym dodatkowo usługi tylko po to by szybciej ogarnąć sianie i nadrobić hektarami

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • mds212
  • 2130 7818

Pewnie autorowi zal dupe sciska ze ktos sieje taniej i mu klientow podbiera. Mamy wolny rynek wiec musi sie dostosować :D

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • wielkopolskibamber
  • 59 311

U mnie sieje vaderstadt już trzeci rok. Brał 100zł za ha ale w tym roku podniósł i 115 zł. Jakby było równe pole to by i 20km/h jechał

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • PATr
  • 409 4263
4 godziny temu, Henius91 napisał:

U mnie Monosemem talerzowym to chyba nawet 8 km/h nie jeździł. Rok temu też mi obsiewał 2 kawałki, to ziarnka leżały w idealnych odstępach. Pewnie dlatego też trochę drożej kasuje. 15-17 km/h to niby nowy Vaderstad Tempo może jechać, chociaż wątpie że przy tej prędkości utrzyma odpowiednią dokładność. 

Vaderstad posieje równo z racji wystrzelania ziarna w ziemię powietrzem

Tylko można zapomnieć o siewie dużej ilości nawozu/ha przy tej prędkości, idzie zbyt dużo nawozu i Vaderstad się zapycha

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • wielkopolskibamber
  • 59 311

Jak dla mnie to dobrze że jest konkurencja baloty w żniwa już po 8 zł robili. Na małe gospodarstwo nie warto kupować drogiego sprzętu

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • MODERATOR FORUM
  • danielhaker
  • 6890 21484
Henius91 napisał:

O co chodzi z tym opisem?

Z opisu jednoznacznie wynika, że usługa za 100zł/ha to było dla niego za drogo i bardziej opłacało się kupić swój siewnik 😂

    • Haha 1

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
Gość

Napisano (edytowany)

  • Gość
54 minuty temu, soltys48 napisał:

za 8 zeta od beli to tylko idiota robi

jak ma wydajny sprzęt co można na wyścigi robić i rekordy świata tłuc to cena jak najbardziej ok

 

1 godzinę temu, wielkopolskibamber napisał:

Jak dla mnie to dobrze że jest konkurencja baloty w żniwa już po 8 zł robili. Na małe gospodarstwo nie warto kupować drogiego sprzętu

 ja bym wolał mieć swoje bo jednak z dobrymi usługami w przystępnej dla małorolnego cenie to ciężko a wszechobecny pośpiech tylko utrudnia zrobienie dobrej paszy objętościowej , komisy maszyn rolniczych czasem oferują usługi ale jak maszyny w pole idą w takim stanie jak ida na handel to szkoda sobie nimi gitarełe zawracać a od rolnika szczególnie dużego i ze swoją hodowlą cięzko sie doprosić bo ustala termin kiedy on chce /ma czas a nie kiedy mi by pasowało , z pracą na etacie poza rolnictwem nie do pogodzenia 

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Bad Moderator
  • Henius91
  • 1542 9800

Czyli jak ktoś ma wydajny sprzet to oznacza, że ma jeszcze dokładać do interesu? No sorry, za pół darmo to ja bym nie chciał tego wydajnego sprzętu tłuc po czyichś polach. Ja w słomie niżej 12 zł nie schodzę. W sianokiszonce 15 zł muszą zapłacić 

    • Like 3

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Skoczek1994
  • 453 2931

Mi od 6 lat gościu sieje takim siewnikiem jak na foto po 110zł, co jak za siew taką dość prostą maszyną jest dość rozsądną ceną. Każdy bierze ile chce i nie ma co nad tym dyskutować, o czym przekonałem się w tym roku na przykładzie buraków. Mi siał facet którego bierzemy już od kilku lat skasował nas 150zł. Znajomemu natomiast ktoś inny zasiał po 110zł, siewniki w obu przypadkach identyczne kvernelandy 12 nawet z tego

Tempo można siać powyżej 20km/h. 

 

Akurat w słomie to prasa i ciągnik mocniej dostają w dupe niż w sianokiszonce jeśli robiona bez noży. 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość
44 minuty temu, Henius91 napisał:

Czyli jak ktoś ma wydajny sprzet to oznacza, że ma jeszcze dokładać do interesu? No sorry, za pół darmo to ja bym nie chciał tego wydajnego sprzętu tłuc po czyichś polach. Ja w słomie niżej 12 zł nie schodzę. W sianokiszonce 15 zł muszą zapłacić 

płaciliśmy kiedyś po 35 prasa pasowa z rotorem + owinięcie i transport z łąki do gospodarstwa ,siatka usługodawcy +nasza folia ,pewnie za dużo by nie stargował jakby samemu sie woziło i owijało ale na 20 zwijek rocznie się nie opłacało gołego ładowacza za ponad 10koła kupować 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

Teraz za prasoowijarkę plus folia i siatka usługodawcy słyszałem po 35 zł. Kompletna usługa z wożeniem 50 zł. 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Bad Moderator
  • Henius91
  • 1542 9800
2 godziny temu, Skoczek1994 napisał:

Akurat w słomie to prasa i ciągnik mocniej dostają w dupe niż w sianokiszonce jeśli robiona bez noży. 

Jakim kurde cudem? o.O Pierwszy raz takie rzeczy na tym forum czytam. A myślałem, że tutaj już nic mnie nie zaskoczy. W słomie to ciągnik ma prawie połowę mniejsze spalanie niż w sianokiszonce. To jest wręcz fizycznie niemożliwe to co piszesz 

A no i to że Tempo może siać powyżej 20 km/h to nie znaczy, że wysiew nadal będzie odpowiedni. Zwykłym siewnikiem zbożowym też mogę sobie jechać 15 km/h, tyle że dokładność wysiewu będzie tragiczna. Producent dla Tempo podaje chyba 15-17 km/ha, a to że ktoś sobie sieje szybciej, nic nie znaczy 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

pewnie chodzi o zbijanie bo słoma sucha i twardsza w ściskaniu a jeszcze "konsystencja" i ułożenie pokosu sprawia że można naprawde pogonic zestaw (nie to co na łące) i to najwidoczniej może odbijać sie na obciązeniu 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Bananek
  • 16814 9470
kadłub napisał:

pewnie chodzi o zbijanie bo słoma sucha i twardsza w ściskaniu a jeszcze "konsystencja" i ułożenie pokosu sprawia że można naprawde pogonic zestaw (nie to co na łące) i to najwidoczniej może odbijać sie na obciązeniu 

kto ma pasowke, slome scisnal tylko raz. na drugi rok odpuscil, bo okazalo sie, ze sloma ma zgniecione rurki i nie wciaga gnojowki. u nas sa tacy, co pokupili asowki i w pierwszym roku tak podobijali slome, ze igly nie wcisniesz w bele. zadowoleni ile to zaoszczedzone na ilosci beli. a potem zdziwiony jeden z drugim, ze (cytuje znajomego) "terazniejsza sloma jakas inna niz kiedys, mniej chlonna".

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Skoczek1994
  • 453 2931

@Henius91 Takim kurde cudem że widzę jak zachowuje się u mnie ciągnik w słomie a jak sianokiszonke Panie najmądrzejszy. W słomie czasami przy dobijaniu mocno schodzi z obrotów, przy sianokiszonce aż do otrzymania sygnału leci w miarę lekko. Różnica prędkości ostatecznie nie jest duża bo w słomie i tak pod koniec muszę redukować, i jechać wolniej. Na przykładzie swojej walcówki zastanawiam sie kto wymyśla tą teorię że słoma w porównaniu z sianokiszonką (bez noży oczywiście) idzie tak lekko? Już samo włączenie wałka z pełną komorą kiedy w prasie mamy słomę dużo bardziej obciąża ciągnik niż w analogicznej sytuacji z  sianokiszonką. Słoma tak bardzo napiera na klapę że w momencie otwierania komory gdy puszczaką haki bela dosłownie wystrzela z prasy. Nie wiem jak to jest w innych prasach ale dla mnie teoria o lekkim prasowaniu słomy jest śmieszna. 

    • Like 1

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj