Pęknięta tylna oś w 5465
 

Pęknięta tylna oś w 5465

  • 9612 wyświetleń

Zdjęcie robione telefonem już po odkręceniu od korpusu. Jak widać pęknięta obudowa tylnej osi. Jakość odlewu pozostawia wiele do życzenia skoro potrafi pęknąć, wszystko do kupy trzymała tylko półoś. Takie to "germańskie"...



Informacje o zdjęciu Pęknięta tylna oś w 5465

Zrobione z HTC HTC Desire 320

  • 3.5 mm
  • 119986/1000000
  • f f/2.8
  • ISO 554



Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • stempos1980
  • 7876 5918

Najlepszym zdarzają się wpadki.przy jakiej  robocie to się stało

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Beryl
  • 88 644

Ciągnik pracował przy Uni Tytan 10, przyczepie tandem Zasłąw 12t, pługu zagonowym 5 skib, agregacie aktywnym uprawowo-siewnym i w sumie tyle. Wcześniej rok był ciągnikiem pokazowym. Nie wiadomo kiedy to się stało, kuzyn to przy myciu ostatnio zauważył, a to nie jest świeże bo już rdza złapała.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Bad Moderator
  • Henius91
  • 1537 9792

MF nigdy nie był niemiecki. To marka amerykańska, ale ciągniki produkowane były w Wielkiej Brytanii i Francji. Dlatego określenie "germański" to tylko głupi przypis wymyślony przez jednego fanatyka ursusów, na wszystko co nie jest polskiej produkcji 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • stempos1980
  • 7876 5918

dokładnie to jest konsorcjum Kanadyjsko Amerykańskie.I co teraz z tym fantem będzie? spawanie czy wymiana na nowe?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Beryl
  • 88 644

Koszt nowego to 4200 netto. Aktualnie jest na bloku operacyjnym, bo nawet ladnie się spawa, damy dodatkowe blachy itd. Ale to jest odlew i co z tego ze bedzie pospawany idealnie jak pęknie obok. Zobaczymy jak to wyjdzie, na razie założymy ten zreperowany ale nie można dać temu gwarancji.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Bad Moderator
  • Henius91
  • 1537 9792

Trochę strach jeździć na spawanym, nie wiadomo kiedy znów pęknie, a następnym razem może się to skończyć trochę gorzej.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Beryl
  • 88 644

Jeśli uda się to pospawać i dobrze wzmocnić to spróbujemy to założyć, ale osobiście nie jestem do tego przekonany, pierwsza praca po naprawie to wywózka obornika na pola przyległe do gospodarstwa więc to myślę, że będzie próba. To traktor kuzyna i nie dziwię się mu że chce spróbować bo jednak 4 tyś to spory wydatek.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Bad Moderator
  • Henius91
  • 1537 9792

No może warto spróbować, a jak będzie widać jakieś nowe pęknięcia to wtedy ewentualnie pomyśleć o nowej obudowie. Oby tylko nie oberwało całej osi bo to będzie kosztowało więcej jak 4 tys

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Beryl
  • 88 644

Jeśli pojawią się nowe pęknięcia to definitywnie trzeba nową obudowę, bo jeśli przy Tytanie 10 już by "tfuuu" pękła to oczywiste, że przy uprawowo-siewnym tylko dokończy się dzieło zniszczenia. A najlepsze jest to, że prognozujemy iż to pękniecie może mieć około dwóch lat, a dopiero teraz zostało wychwycone. A prawda jest też taka, że ów prawe koło trzymała tylko półoś bo ta obudowa jest pęknięta znacznie z trzech stron i ciągnie się na 70 % długości czego zdjęcie nie ukazuje.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • extrabyk
  • 5592 8394

Rozumiem,że chcecie zaoszczędzić ale spawanie tego to jednak duże ryzyko. To,że ładnie się spawa to nie wszystko. Zmieni się struktura materiału na bardzo dużej powierzchni. Jeśli to się rozsypie drugi raz to koszta będą bardzo duże...do obudowy może dojść półoś, błotnik, może szyba i wszystko to co może polecieć przy odpadnięciu koła pod ciężarem. Nie mówiąc już o tym,że może też się coś komuś stać.

Nawiasem mówiąc to nie są ciągniki z lat 70-80-tych i dziś do pracy z takimi maszynami jakie wymieniłeś ciągnik tej klasy się słabo nadaje. Nie wiem jak u Ciebie z dojazdami i jakością dróg ale to właśnie na przejazdach wszystko najbardziej jest obciążone i dostaje w d*pę bo przecież kto jeździ z maszynami z prędkością jaka jest dopuszczalna i opisana na tych maszynach...każdy jedzie tyle ile ciągnik jest w stanie jechać a ciągniki są coraz szybsze.

Zobacz sobie jak wygląda tylny most w serii 2xxx MFa a jak w Twoim i nie będziesz się dziwił czemu to pękło.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Beryl
  • 88 644

Jak narazie jesteśmy na etapie spawania, co do samego spawania to spaw ładnie przylega ale materiał się osłabia, co nawet słychać po odjeciu elektrody. Dziś zaczęliśmy my to spawac i mam co raz więcej obaw, że odlew pęknie bo juz po naciagnieciu go do odpowiedniej pozycji pojawiła się nowa rysa. Podkreślam że osobiście nie jestem przekonany do poprawiania po fabryce... Jeśli w ogóle będzie się to dało zaspawac i dać wzmocnienia to jedno większe uderzenie, przejazd przez nierówna drogę,bruzde itp. może spowodawac ponowne pęknięcie ale obok tego. Postaram się dodać zdjęcie po sklejeniu tego elementu o ile przeżyje on operację. Czemu kolego twierdzisz że ten ciągnik średnio nadaje się do współpracy z w/w maszynami ?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • extrabyk
  • 5592 8394

Możesz to spawać choćby dla zdobycia doświadczenia i sprawdzenia swoich umiejętności w spawaniu żeliwa.

Generalnie powinno się taki element wygrzać, spawać i studzić po woli ale to raczej nie osiągalne w domowych warunkach. Mam znajomego, który jest kierownikiem w sklepie ze wszystkim do spawania i jak mam coś nie typowego to on mi sprzedaje odpowiednie do tego elektrody. W tym wypadku muszą być bardzo dobre elektrody do spawania żeliwa na zimno. Takie elektrody są drogie i trochę tego pójdzie na pęknięcie o takiej skali. Jednak żeby nie wiem jak się udało spawanie to i tak wolałbym nie jechać ciągnikiem ze "sklejaną" obudową półosi.

Jeśli jest to pęknięte tak,że teraz są to praktycznie dwie części to nie jest możliwe by udało Ci się uzyskać taką samą długość i osiowość tego elementu a więc nawet jeśli zdecydujesz się to składać po spawaniu i uda się poskładać to łożyska szybko się skończą i masa innych problemów będzie wychodzić.

Co do pracy tego ciągnika z maszynami jakie wymieniłeś to powiem Ci tak...bez względu na markę tej wielkości ciągnik jest projektowany obecnie jako ciągnik do prac pomocniczych w dużych gospodarstwach. Pracy z ładowaczem, kosiarkami, opryskiwaczami i lekkiego transportu. Do prac polowych idą ciągniki wyższych klas a jeśli takie to w mniejszych farmach a tam pracują ze zdecydowanie mniejszymi maszynami. Do tego dochodzi jakość dróg dojazdowych na pola na zachodzie a u nas.

Co do samej awarii i jej naprawy to proponuję Ci szukać tej części w używkach bo MF jest popularny i jest sporo ciągników na części po wypadkach, spaleniu itp. Musisz się tylko dowiedzieć do jakiego jeszcze modelu z tej serii a może i innych serii będzie identyczna część bo to ułatwi znalezienie tego co jest Ci potrzebne.

Jak masz elektrody to spawaj i pochwal się rezultatem ale i tak szukaj części używanej bo szkoda czasu i kasy na lepienie ciągnika na bazie polepionej części.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • olkosio
  • 124 1189

z którego jest roku ciągnik? i mimo że było pęknięte to olej nie leciał z obudowy? 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • andrewk
  • 154 795
Dnia 3.03.2017 o 22:44, Beryl napisał:

Jeśli pojawią się nowe pęknięcia to definitywnie trzeba nową obudowę, bo jeśli przy Tytanie 10 już by "tfuuu" pękła to oczywiste, że przy uprawowo-siewnym tylko dokończy się dzieło zniszczenia. A najlepsze jest to, że prognozujemy iż to pękniecie może mieć około dwóch lat, a dopiero teraz zostało wychwycone. A prawda jest też taka, że ów prawe koło trzymała tylko półoś bo ta obudowa jest pęknięta znacznie z trzech stron i ciągnie się na 70 % długości czego zdjęcie nie ukazuje.

 

Brawo dla właściciela za spostrzegawczość...

 

______________________________________________________________________________________________________________________________

http://www.traktorpedia.pl - dane techniczne ciągników rolniczych, kombajnów zbożowych oraz ładowarek teleskopowych.

Edytowano przez andrewk

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Beryl
  • 88 644

Ciągnik jest z 2010 r. Oleju nie ubywalo. A co do spostrzegawczości to nie było widać zbyt tego pęknięcia przez zaslaniajace go inne elementy.Elektrody już dobrane, dziś ciąg dalszy spawania. Elektrody idą jedna po drugiej. Przesunięcie względem osi wynosi 2 mm przez całą długość, dodatkowo spaw trochę naciagnal.Pozostaje jeszcze jedna kwestia do rozwiązania tzn. półoś .... Trzeba ją zawieźć do znajomego na tokarke i sprawdzić czy nie ma bicia. Jeśli będzie krzywa to potrzeba nową półoś i oczywiście obudowę.Szukaliśmy używanej obudowy ale nic zbytnio nie ma, był jeden taki ale znacznie spalony więc i obudowa była na pewno przegrzana.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Beryl
  • 88 644

odlew to jakieś staliwo, zobaczymy co z tego wyjdzie

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • andrewk
  • 154 795

Jak już naprawicie dodaj fotkę jak to wszystko wyszło :)

 

______________________________________________________________________________________________________________________________

http://www.traktorpedia.pl - dane techniczne ciągników rolniczych, kombajnów zbożowych oraz ładowarek teleskopowych.

Edytowano przez andrewk

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • boku27
  • 226 1901

A nie można było kupić używanej obudowy ? Pełno jest ogłoszeń sprzedaży ciagników spalonych czy samych cześci .

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj