Renault Ares 630RX
 

Renault Ares 630RX

  • 11634 wyświetleń

Doczekał się nowych Air Maxów :D



Informacje o zdjęciu Renault Ares 630RX




Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • extrabyk
  • 5592 8394

Chyba daleko masz do wulkanizacji z maszyną do dużych kół skoro na ciągniku opony zmieniasz ?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • extrabyk
  • 5592 8394

Ja mam 40 km do takiej wulkanizacji ale wolę jechać i za takie koło dać 30 zł. niż się męczyć a po drugie to łyżkami, młotkami itp. narzędziami niszczy się krawędź felgi i rant opony a na maszynie wszystko pięknie schodzi i wchodzi.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • christopher95
  • 15 266

to nie pierwsze opony które zakładamy :) podstawa to dobre montażówki :) lekko zeszły i lekko weszły :) bez żadnych uszkodzeń. z oponami zeszło nam się około godzinki. 30zł za koło ale doliczyć trzeba koszty dojazdu. zdjąć koło. więcej czasu poświęcisz na to niż na takie ściągnięcie. ale jak kto woli. 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Rolnik7343
  • 5859 16632

Wole nawet dać po 50zł za koło i siedziec sobie i patrzeć jak się "same" opony zmieniają niż szarpać się żeby pare złoty zaoszczędzić...

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • extrabyk
  • 5592 8394

Oczywiście,że jak kto woli ale ja już się w życiu namordowałem z oponami i od kilku lat wszystko wożę do wulkanizacji. Dobrze jak łatwo poszło ale bywają problemy i wtedy czasem cały dzień można zmarnować. Ostatni raz opony pomagałem zmieniać ręcznie bo sąsiad poprosił o pomoc kilka lat temu. Sam mu kupiłem te opony i mówię dawaj do wulkanizacji a on,że to żadna sztuka i jak pomogę to zrobi ze mną a jak nie to sam będzie robił.

Traktor stary T25 na oponach od fabryki. Ledwo dało się je oderwać od felg. Potem okazało się,że dętki zostały "zwulkanizowane" z oponami i jak się próbowało oderwać to się rwały. Tak więc dzień przerwy bo pojechał po nowe dętki. Mówię mu,że jak ma jechać i tak to dawaj weźmiemy koła a on dalej swoje,że sam. Następnego dnia z nowymi siłami i dętkami poszliśmy dalej z robotą...tyle,że przy składaniu przyszczypało jedną dętkę co się okazało oczywiście po złożeniu i napompowaniu koła a dokładniej po wypiciu kawy na fajrant...bo wyszliśmy z chałupy a tam Władimirec znów na flaku. Znów wyjmowanie dętki, jazda do wulkanizacji tyle,że 10 km w jedną stronę i jeszcze raz zakładanie. Dodam,że mieliśmy dobre łyżki i spore doświadczenie a mimo to nie uniknęliśmy problemów. W zeszłym roku sąsiad pojechał ze mną do miejscowości gdzie jest wulkanizacja, w której zawsze robię duże koła. Jak zobaczył jak szybko zrobili mi koło 34 cale z klejeniem dętki i łatką na oponie to przypomniał sobie o naszej walce z jego kołami i powiedział,że gdyby mi uwierzył,że tak szybko i tanio to byśmy tego nie robili wtedy...no i tak uczymy się całe życie :D

U Ciebie ten plus,że  raczej bez dętek masz a to dużo ułatwia i nie ma ryzyka,że dętkę się uszkodzi przy montażu.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

Żeby tylko się nie zdziwił jak powietrze zacznie schodzić, gdy nie ma dętek.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • christopher95
  • 15 266

kolego wyżej. jeśli chcesz to sobie woź. nie jesteś pewien tego co robisz to nawet się nie zabieraj do roboty. Zrobiliśmy tak i jest dobrze. maszyna nie daje Ci 100%. są przyrządy to się robi. zrobiliśmy to 3 razy szybciej i z tym samym efektem co Ty byś wiózł na tą maszyne. mam montażownice do małych kół to czemu nie założyć "dużego"? wysmarowane maścią porządnie więc nie ma opcji żeby zeszło powietrze. pozdrawiam

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • LEX266
  • 250 808

A bardziej suchego i czystego miejsca nie miałeś?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

Ty za pisanie też się nie bierz, bo kiepsko Ci idzie. Założyłem łyżkami wiecej opon niż masz lat i wiem, że z pewnymi rzeczami nie warto walczyć. Dorośniesz to zrozumiesz.......... może.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • izydor6280
  • 1146 9127

niektórzy to niedługo na wymianę żarówek zaczną jeździć do warsztatów,

duża miękka guma ładnie schodzi, podstawa to pasta montażowa i przy odrobinie wiedzy nie uszkodzisz stopki

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • ***** ***
  • misio3p
  • 2099 4610

niektórzy to niedługo na wymianę żarówek zaczną jeździć do warsztatów,

duża miękka guma ładnie schodzi, podstawa to pasta montażowa i przy odrobinie wiedzy nie uszkodzisz stopki

Wszystko możliwe z tymi żarówkami, zobacz jak w niektórych nowych autach jest wszystko upakowane ;)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

Myślałem, że z niektórymi da się normalnie podyskutować, ale jak ktoś porównuje wymianę żarówki do bezdętkowych opon to pogratulować. Wy..ać kilka tyś na opony i skąpić kilkudziesieciu złotych ma wymianę. Ja siam, ja siam, zes..am się, ale siam zrobię a za kilka lat będzie chodził tak Kwazimodo po wsi.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • izydor6280
  • 1146 9127

a opona TL to jakiś cud techniki stosowany w promach kosmicznych że zwykły Kowalski czy Nowak nie założy ?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Bob
  • 820 2107

Niektórzy jak się nie narobią i nie ujeb....ą po łokcie to uważają że nie ma dobrze zrobione. Wszystko muszą sami. Chciał to zrobił. Może kiedyś zrozumie że czasem nie warto.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

Z tymi żarówkami to 80 % kierowców powinno jeździć do mechanika na wymianę. Nawet tak prostej rzeczy nie potrafią dobrze zrobić a później świecą po oczach bo żarówka źle włożona. Jak się im mrugnie to jeszcze oburzenie że on przecież jedzie na światłach mijania

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Użytkownik
  • pawcio92
  • 3 84

ale jaki problem takie opony wymienić jak dobre montażówki to moment chyba że ma się dwie lewe ręce

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • christopher95
  • 15 266

@pawcio92 chyba niektórzy rozwalili dużo opon i boją sie wziąć montażówke do ręki :) z tylnymi mieliśmy więcej roboty bo używki i twarde ale maść na grubo i poszło. przednie miekkie i super poszły

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Użytkownik
  • pawcio92
  • 3 84

pewka najważniejsze to dużo pasty dać to nawet później lepiej schodzą

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj