Kongskilde Variosem VM 4

bez podsiewacza?

Bez podsiewacza to lipa totalna . Jak czasami zapcha sie redlica nawozowa to widac jak jest różnica . Co z tego ze dasz nawoz na cale pole przed siewem jak ona na start potrzebuje blisko siebie miec nawoz.

Jaki jest sens kupować nowy siewnik bez podsiewacza ? :wacko:

nie był mi potrzebny a jeśli kiedyś zajdzie taka potrzeba można domówić  sialiśmy starym który był bez podsiewacza i na plon nie narzekaliśmy i będę tylko siał nim kukurydze cukrowa 

Słabe podejście, skoro było dobrze, to nie znaczy, że nie może być lepiej...

Słabe podejście, skoro było dobrze, to nie znaczy, że nie może być lepiej...

wiadomo ze zawsze moze byc lepiej ale czy roznica bylaby az tak bardzo zauwazalna? u nas w okolicy maja z dozownikiem a jednak plony czasami sa slabsze wiec nie widzialem sensu dodatkowego zakupu..

Nie wiem jak tam na dobrych ziemiach jest ale u mnie na słabych ziemiach 4-5 klasa gdzie jest siana kukurydza różnica jest widoczna i to bardzo jak dojezdzał do przycza to podsiewaczem wjezdzał w rządki na przyczu ale jak spowrotem jechał do siewnik dopiero opuszczał za rządkami czyli około 1m był bez nawozu z podsiewacza i było widać różnice i to dużą dosłownie schody sie porobiły

Nie wiem jak tam na dobrych ziemiach jest ale u mnie na słabych ziemiach 4-5 klasa gdzie jest siana kukurydza różnica jest widoczna i to bardzo jak dojezdzał do przycza to podsiewaczem wjezdzał w rządki na przyczu ale jak spowrotem jechał do siewnik dopiero opuszczał za rządkami czyli około 1m był bez nawozu z podsiewacza i było widać różnice i to dużą dosłownie schody sie porobiły

my tylko siejemy na 3 i 4 klasie na slabszej nie chcemy bo o wiele slabsze bylyby plony z kukurydzy cukrowej i nw czy by pomogl dozownik   rozumiem