Skocz do zawartości

Fendt 310 LSA + Henryk Batyra



Łubin jakiś. Takie prezenty do dzierżawy to ja lubię :D Zobaczymy ile taka zielona masa poz.ostawiona w glebie jest warta.

W waszych rejonach ile wynosi czynsz za dzierżawę?

Co widzimy na zdjęciu Fendt 310 LSA + Henryk Batyra?

Ciągnik Fendt 310 LSA, uchwycony podczas prac polowych, to maszyna rolnicza z renomowanej serii Farmer. Wyposażony w silnik o mocy około 88 KM, produkowany przez MWM, ten 4-cylindrowy silnik o pojemności skokowej 4,4 L zapewnia odpowiednią wydajność w różnych zadaniach agro. Ciągnik współpracuje z urządzeniami marki Henryk Batyra, co ułatwia prace polowe dzięki elastyczności skrzyni biegów 16/8, umożliwiającej dokładne dostosowanie prędkości do specyfiki terenu i narzędzi. Maksymalny udźwig tylnego TUZ wynoszący około 5000 kg daje szerokie możliwości wykorzystania ciężkiego sprzętu towarzyszącego, co czyni go idealnym wyborem dla intensywnych prac rolniczych. W połączeniu z maszyną Henryk Batyra, Fendt 310 LSA skutecznie realizuje zadania, oferując niezawodność i wsparcie w codziennych obowiązkach na polu.




Rekomendowane komentarze

w mojej okolicy to mniej jak 1,5 tyś nie podchodź nie zależnie jaka gleba oczywiście dopłata do właściciela :) według mnie jakaś parodia a słyszałem nawet przypadki o 2,5 tyś to gdzie tam jest zysk to ja nie wiem  a wszystko to przez wiecznie nie nażartych Poznaniaków  którzy potrafią jeździć po 100 km  żeby tą ziemie obrabiać 

no ja jak bym nie miał tego zamiłowania do gospodarki to sam bym wszystko wydzierżawił, dopłata + dzierżawa to ja bym nawet do roboty nie musiał iść xD tylko się zastanawiam jakim cudem koleś który mieszka te 100 km dalej  dowiaduje się ze jest jakaś ziemia do wydzierżawienia skoro nawet ja nie wiem ? taki przykład kosze łąki oddalone o 30 km od domu   gdy zaczynaliśmy je kosić wszystko stało ugorem bo to takie bardziej bagienne łąki i pola doprowadziliśmy to do porządku 15 ha łąk miałem wszystko za darmo nic nie płaciłem i jakoś od 2 lat zaczęli przyjeżdżać poznaniaki, lawetami ciągniki baloty tirami cyrk na kółkach, jakoś w Grudniu dzwonił właściciel tych łąk które dzierżawiłem i doprowadziłem do ładu że dostał ofertę 800 zł za hektar  no i d*pa bo mi się targać tyle kilometrów za darmo nie opłaciło a co do piero płacić tyle hajsu     

Są pewne granice rozsądku i ekonomi w cenach dzierżawy. U nas obcy ceny nie naganiają tylko sami swoi. Jest dwóch którzy obrabiają po ponad 100ha ale nikomu nie włażą w paradę. Trzeba jakoś z ludźmi żyć. Ale jest taki jeden jak to ja nazywam Świętojebliwy pierwszy pod ołtarzem a zero moralności. Jakby mógł to zabrał by najlepiej wszystko i wszystkim.

Ja też w nieprzyjemny sposób zostałem wyproszony z pola. Sprawa praktycznie miała skończyć się w sądzie, ale nowy i stary właściciel poszli po rozum do głowy i wypłacili mi w gotówce zadośćuczynienie za doprowadzenie gruntu do używalności. To była ostatnia dzierżawa na tzw gębę. Teraz tylko umowa. 

 

Co u mnie. Całkiem dobrze. Jak przędzę będzie widać wiosną w galerii :) Sesja aktualnie więc z braku zajęcia zajrzałem na forum :D

 

No to spoko :) Ja nie widzę sensu płacenia dużych pieniędzy za dzierżawę..  np 150zł za ha no to jak u mnie to przeżyje... ale z jakiej racji płacić po 2 tyś za ha ? Nie kapeszyn...  :wacko: Komuś nie potrzebna ziemia to po co ma ździerać pieniądze... Niech się cieszy że ktoś obrobi i nie zapuści tego pola z czego dostanie te dopłaty... Jest u mnie sąsiad co chciał zabrać ziemię ( tą co dzierżawiliśmy tylko była na sprzedaż bo znajomy się zdecydował sprzedać ) No i mówił do nas " ja taki chamski nie będę " jak się zapytaliśmy czy może chce kupić bo tak mówił o tej ziemi i wgl... A jeździł do znajomego i dawał 20 tyś więcej żeby jemu sprzedać... Tak samo dzwoni się pyta ludzi czy nie wydzierżawi dla niego ziemi... A ludzie wolą dla nas dać bo jego nie za bardzo lubią... 

Tylko że w mojej okolicy jest taki głód ziemi że hektar ziemi klasa dajmy 3 kosztuje w okolicach 60 tys. a potrafili płacić po 80tys. na przetargach( mało  nie brakowało a by się jeszcze pobili xD ) czegoś takiego jak ugór u nas niema absolutnie każdy kawałek nawet kilka arów jest uprawiane,nawet jeden poznaniak widziałem jak skarpę nad rzeką wykaszał     :blink:

No to spoko :) Ja nie widzę sensu płacenia dużych pieniędzy za dzierżawę..  np 150zł za ha no to jak u mnie to przeżyje... ale z jakiej racji płacić po 2 tyś za ha ? Nie kapeszyn... 

ja to widzę tak, nabrali maszyn, podpisana umowa z agencją , dobrali dzierżaw więc właściciele ciągną kasę bo wiedzą że tamten musi trzymać ziemię

 

u nas jeszcze się dopłatą dzielą i nie ma mowy o jakimś czynszu


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v