Strautmann wycinak

Da się taki wycinak zaczepić do ładowacza czołowego? 

bez problemu. Odkręcasz windę(u mnie jest chyba 16 śrub) i przyspawujesz haki do tura, albo robisz ramkę z mocowaniami i ją przykręcasz. Mam taki na sprzedanie, tylko rozdzielacz na 2 linki. Jak jesteś zainteresowany to napisz na PW

Da się taki wycinak zaczepić do ładowacza czołowego? 

 

Tak, da się. W niemczech pracował z ładowarką teleskopową przy ładowaniu paszowozu.

Jaka będzie jego waga bez windy? może ktoś orientuje się czy wycinaki z 3/6 piłami poziomymi też bez windy są cięższe od tego?

No właśnie, też waga bez windy by mnie interesowała

W 300kg sam wycinak się zmieści, może nawet bliżej 200kg. Znam faceta, który ma właśnie taki  wycinak do tura, i spokojnie kostkę ładowaczem podnosi. mój wycina kostkę ~90x70x160cm(1m3). Chcę sprzedać, bo kupuję paszowóz i chcę kupić łyżko-krokodyl.  w tym wycinaku nie ma co się psuć.  Używam go tylko w sezonie jesienno-zimowym jak krowy stoją w oborze

@debski chodzi ci o coś takiego? http://maszynyboguszewo.pl/239-large_default/wycinak-kiszonki-trioliet-tu170-bvl-silotopstar-170-nowy-2015.jpg

to niestety to jest cały komplet i niestety jego waga oscyluje na pewno >500kg. Do ładowarki jest jak najbardziej na plus, ale do tura moim zdaniem odpada i lepszy jest mieczowy.

No nie wiem czy łyżko-krokodyl zamiast wycinaka do dobry pomysł. Może i jest to wygodniejsze, ale na pewno nie będzie zostawiać przy pryzmie takiego porządku jak wycinak. Krokodylem więcej wyrwiesz i ściana będzie się psuć

mam silos na kiszonkę, a pod pryzmę zostanie wylany beton lub zakupię płyty drogowe i je ułożę. https://www.youtube.com/watch?v=SO2dVGEt-3s

mnie ten filmik przekonuje i właśnie taki chce kupić, tylko najpierw muszę sprzedać wycinak. Krokodyl do kukurydzy to dla mnie jest niewypał.

Nie sprzedawałbym wycinaka gdyby nie to, że więcej czasu tracę na przepinanie osprzętu(chwytak do bel,krokodyl lub wycinak/łyżka). Łyżko-krokodylem załaduję wszystko jednym osprzętem(słoma,bela kiszonki,kukurydza i śruta zbożowa). Gdybym robił trawę w pryzmy to by został, a tak szkoda, żeby stał tym bardziej, że komuś jeszcze się przyda. Chcę go sprzedać za 4 tyś, ale za 3 tyś+butelka dobrej whisky oddam   myślę, że to nie jest drogo

@karol nawiązuje do takiej zmiany [galleryimg=252765]

faktycznie dojrzałem na jakimś zdjęciu, że są do niego dodatkowo windy. Myślałem, że chodzi o ten cały mechanizm tnący kiszonkę. No to też można przerobić go do ładowacza czołowego. A czy będzie cięższy to moim zdaniem raczej tak, ale raczej nie dużo