Budowa wjazdu
 

Budowa wjazdu

  • 6428 wyświetleń

Geowłóknina oraz grubszy materiał na spód w postaci gruzu. Wiekszy gruz układany ręcznie.


Informacje o zdjęciu Budowa wjazdu


Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • Trawers
  • 168 587

Geowłóknina, mój błąd :-) poprawiłem,  to dwa różne materiały zastosowania

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

Jaki grunt pod geowłókniną i ile ton ma po tym jeździć, czy to tylko chodnik?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Trawers
  • 168 587

mała spoistość gruntu (piaszczysty), a tak to raczej nie chodnik, traktor, przyczepy, sprzęt

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

Jest sens dawania tej geowłukniny, ja też mam zamiar utwardzac plac za stodoła ( ziemia gliniasta) gruz i to zasypać zuzlem jest sens dokładać kosztów ?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Trawers
  • 168 587

Jest sens dawania tej geowłukniny, ja też mam zamiar utwardzac plac za stodoła ( ziemia gliniasta) gruz i to zasypać zuzlem jest sens dokładać kosztów ?

 

wiesz, miało jej tak naprawdę nie być, dostałem całą rolkę za darmo (ani złotówki za nią nie dałem) i tak już leżała ze dwa lata, przekładaliśmy ją z ojcem już kilka razy przy drobnych porządkach, a teraz ją zaczęliśmy używać, pod tą cienką warstwą ziemi która została ściągnięta to już sam piach bardzo luźny, więc ją założyliśmy

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

Jeśli piach pod spodem to wszystko jasne. Taka warstwa tłucznia wystarczy. U mnie glina i zadołowanie, więc wybieram prawie 1m i nawożę piachu. A dalej to zobaczymy kostka / beton.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Trawers
  • 168 587

kurde głęboko wybierasz, ja gruz z odzysku zburzony stary żłób, i dwie płyty betonowe ze starego wjazdu, jeszcze trochę drobnicy zostało i dwa takie kęsy większe betonu do skucia, tylko mi młot odmówił posłuszeństwa i zamiast dziś odpoczywać to z ojcem rozbieralismy, za to wczoraj przypomniałem sobie jak za dawnych lat jak to rozbijąć jest 10 kg mlotem :)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

Trochę za głęboko jeśli chodzi o praktykę, myślę że 60 cm by wystarczyło, jednak u mnie chodzi o formalności. Nie będę rozpisywał tu szczegółów, po prostu tak muszę i koniec kropka ;)

 

A gruzu u mnie nie ma niestety, a zwłaszcza na taką powierzchnię, około 3000m2. To już trochę sporo a wszystko to szykowane pod 40t. Czyli ciężarówki między innymi ze zbożem.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Trawers
  • 168 587

no tak to musi być konkretne podłoże :) przy takiej masie i takim gruncie to podstawa inaczej (kostka / beton) wszystko by pływało, a forlamności cieżka sprawa sam złożyłem wniosek do gminy o przebudowę wjazdu i na razie cisza, czekam cierpliwie  

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

O już jest ta moja fotka z wymiany gruntu.

Na razie prace na tym etapie stanęły z powodu braku koparki i niesprzyjającej pogody. Ale pomału pogoda się poprawia i przybyła koparka.

utwardzanie-placu-etap-1_32212_101_13291

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Trawers
  • 168 587

a miałem sobie przyklnąć :) w cholere roboty, u mnie dziś z pogodą kiepsko pada śnieg z deszczem,

Twój wjazd przy moim "chodniczku" :D to jest wyzwanie :)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • extrabyk
  • 5592 8394

W jakim celu układasz agrowłókninę?

Geowłókninę układa się w celu oddzielenia warstwy drenażowej (gruz, tłuczeń, kamień) od górnej warstwy nośnej pod późniejsze ułożenie materiału nawierzchniowego (tak zwany polbruk, płyty ażurowe, kostka granitowa itp)

Wygląda na to,że kolega zrobił odwrotnie czyli piach na dole, na to geowłóknina a na to gruz. Jeśli tak jest to duży błąd i geowłóknina w przenośni i dosłownie wyrzucona w błoto.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Trawers
  • 168 587

no przyznaje racje, ksiązkowo to to nie jest zrobione, choć zasugerowałem się przekrojem znalezionym gdzieś na internecie

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • extrabyk
  • 5592 8394

Woda która dostanie się z góry lub z dołu będzie przenosić piach lub żwir, który zapewne dasz teraz na to w głąb tego pokruszonego gruzu wypełniając każdą wolna przestrzeń a nawierzchnia jaką ułożysz na samym końcu będzie się zapadać i falować nawet gdyby to był beton wylany na porządne zbrojenia. Temu właśnie ma zapobiegać geowłóknina, która ułożona na warstwie gruzu przepuści tylko wodę a piasek zostanie na swoim miejscu.

Nie wiem na jakim etapie jesteś teraz ale mimo tego,że już włożyłeś dużo pracy należałoby to przerobić.

Chyba,że na ten gruz nie planujesz sypać piasku czy żwiru i układać jakiś kostek tylko będziesz wylewał beton bezpośrednio na gruz. Tylko w tym wypadku można to zostawić tak jak jest. Teraz dołożysz sporo pracy ale naprawisz błąd tylko kosztem tej pracy. Później poniesiesz również koszty oraz dołożysz jeszcze więcej pracy.

Są jeszcze dwa wyjścia. Położyć jeszcze jedną warstwę geowłókniny na ten gruz ale to będzie kosztowało. Albo zasypać to żwirem lub piaskiem i polewać wodą aż "zamuli" wszystkie przestrzenie między gruzem. Dopiero taką powierzchnię poziomować pod końcową nawierzchnię. Gruz nie będzie spełniał roli drenażowej ale nawierzchnia końcowa będzie stabilna. ta ostatnia metoda tylko jeśli w tym miejscu nie jest okresowo bardzo mokro i nie planujesz przejazdów większych niż osobówki. 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

A u mnie jak byś to zrobił mając pod ręką od cholery piachu, trochę tłucznia i kostka? Jak najtaniej i najlepiej ;) 

 

Bo na razie korytuję a co dalej to się zbytnio jeszcze nie zagłębiałem.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Trawers
  • 168 587

Sam już nie wiem :/  @extrabyk dziękuję Ci za porady muszę się nad tym pochylić, docelowo ma być tylko kliniec, nad betonem się zastanawialiśmy z ojcem ale to chyba bardzo daleki śpiew przyszłości. 

W tym miejscu akurat nie jest mokro, grunt dość dobrze pochłania wodę, @damianzbr ma  jak widać na zdjęciach dużo gorzej ze strukturą gruntu, który zapewne jest ilasty patrząc na tą wodę która się nie wchłania.

Muszę na tym jeszcze pomyśleć, jak to ugryźć, bo na razie spadł śnieg :) i obecnie trochę jeszcze prószy, więc teraz muszę się wstrzymać z jakąkolwiek pracą.

Tak czy tak, udało się naprawić dużego młota :)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • extrabyk
  • 5592 8394

Sam już nie wiem :/  @extrabyk dziękuję Ci za porady muszę się nad tym pochylić, docelowo ma być tylko kliniec, nad betonem się zastanawialiśmy z ojcem ale to chyba bardzo daleki śpiew przyszłości. 

W tym miejscu akurat nie jest mokro, grunt dość dobrze pochłania wodę, @damianzbr ma  jak widać na zdjęciach dużo gorzej ze strukturą gruntu, który zapewne jest ilasty patrząc na tą wodę która się nie wchłania.

Muszę na tym jeszcze pomyśleć, jak to ugryźć, bo na razie spadł śnieg :) i obecnie trochę jeszcze prószy, więc teraz muszę się wstrzymać z jakąkolwiek pracą.

Tak czy tak, udało się naprawić dużego młota :)

Jeśli kliniec bez piachu czy żwiru to jeszcze może być tak jak jest tylko, że bez czegoś co to wszystko spaja wcześniej czy później będziesz to wszystko mielił kołami. Jeśli masz tam naprawdę stabilny i nie zbyt mokry grunt to dobrze by było pojeździć po tym porządną zagęszczarką tylko nie wiem czy wytrzyma to ten dren na środku.

Plusem tego,że nie będziecie na wierzch dawać teraz nic trwałego jest taki, że jak Ci coś zacznie siadać to poprawisz te miejsca i wszystko się ujeździ na "beton" a po roku będziesz mógł myśleć o tym co dać na wierzch.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • extrabyk
  • 5592 8394

A u mnie jak byś to zrobił mając pod ręką od cholery piachu, trochę tłucznia i kostka? Jak najtaniej i najlepiej ;)

 

Bo na razie korytuję a co dalej to się zbytnio jeszcze nie zagłębiałem.

U Ciebie sytuacja jest bardziej złożona i ciężko tylko na podstawie zdjęć wszystko wiedzieć a więc i udzielić w 100% dobrej porady.

Najlepiej by było gdybyś zorganizował sobie gruz i to sporo. Jeśli tam jest tak jak na foto (nawet tylko sporadycznie) to te 0,5 metra gruzu pod spód nie byłoby za dużo. Przynajmniej tam gdzie będzie przejazd i miejsce po którym będziesz w przyszłości manewrował ciężkim sprzętem i ciężarówkami powinna pójść geowłóknina miedzy gruz a piasek i to porządna gruba i mocna żeby się nie rwała na gruzie. Jeśli nie zdobędziesz wystarczającej ilości gruzu to muszą iść dreny. Dwie może trzy nitki. Odległość do rowu przy drodze dość spora więc dobrze by było zrobić studzienki rewizyjne w połowie drogi. Masz tam też zbiornik z gazem i już się dziwię,że jeszcze do rury nie doszedłeś zbierając metr. Musisz na to bardzo uważać zwłaszcza robiąc bez uprawnień. Co do drenu to spadek 1 do max 2 % czyli 1 do 2 cm./metr bieżący drenu. Dren musi albo być w otulinie kokosowej albo sam owijasz geowłókniną bo jak dasz sam dren to szybko zamuli piachem i znowu będzie bagno. Jeśli masz więcej pytań to podaj mi numer tel na mój priw. Zadzwonię i łatwiej będzie dokładniej coś poradzić.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj