Ursus C-330
 

Ursus C-330

  • 4030 wyświetleń

Panowie mam pytanko do specjalistów , zregenerowałem w capku pompe wtryskową i wtryskiwacze nowe wszystko ustawione jak nalezy , traktor odpala ładnie , nie dymi tylko jest taki problem ze nie chodzi tak ładnie i równo tylko ma takie chile że tak jakby miał takie skoki obrotów albo tak zaczyna twardziej chodzic , moze to byc coś z pompa ? zle zrobiona czy po prostu bobawic się jeszcze ustawieniem zapłonu ?


Z albumu:

Fotki z mojego gospodarstwa i nie tylko :)

  • 75 zdjęć
  • 0 komentarzy
  • 861 komentarzy obrazka

Informacje o zdjęciu Ursus C-330

Zrobione z HTC HTC Wildfire S A510e

  • 3.5 mm
  • ISO 74



Rekomendowane komentarze

Gość Profil usunięty

Napisano

  • Gość Profil usunięty

Zanim zaczniesz grzebać, sprawdź jaki jest rzeczywisty kąt wyprzedzenia wtrysku. Zakładam, że ciśnienie sprężania prawidłowe.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Roki212
  • 1821 5436

Początek wtrysku możesz jeszcze podregulować nie zaszkodzi, ale jeśli pompa po regeneracji i regulator obrotów też to po prostu musi trochę pochodzić zanim się ułoży.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
Gość Profil usunięty

Napisano

  • Gość Profil usunięty

Co się ułoży? I po co ma regulować? Można to zrobić jak jest nieprawidłowy, a żeby to wiedzieć trzeba najpierw sprawdzić, a nie kręcić na pałę.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Roki212
  • 1821 5436

Ty @elektrotechnik naprawdę tak słabo rozgarnięty jesteś  :rolleyes: czy takiego tylko udajesz?

Ustawił początek wtrysku ustawił załóżmy na kołek i co dasz sobie rękę uciąć że jest prawidłowo ustawione? No i ameryki nie odkryłeś że najpierw trzeba sprawdzić obecne ustawienie aby dokładniej podregulować o ile jest to konieczne. Bo Tobie chyba jako jedynemu na forum trzeba wszystko dokładnie wyłożyć co kto ma zrobić, abyś  Ty był pocieszony  :lol:  lub może innych uważasz za jakichś idiotów, a siebie jako jedynego inteligentnego :)

I nie wiem czy wiesz że nie zawsze ustawienie idealnie na kołek daje pożądany efekt, czasem lekkie opóźnienie czy przyśpieszenie początku wtrysku daje zadowalający efekt...

Pytasz co się ułoży, rozbierałeś regulator obrotów C-330/C-360 no chyba nie skoro nie wiesz co, słyszałeś o czymś takim jak tulejki regulatora czy listwy zębatej nawet sprężynka ciaśniejsza czy zbyt duża ilość oleju będzie powodowała falowanie itp ;) Nie napiszę Ci chyba dokładnie co skoro nie wiem co było dokładnie robione, ale nie raz się spotykałem z takim czymś jak zakładałem pompę komuś tam że po regeneracji regulatora trzeba było trochę aby pochodził by działał jak powinien. I dzisiejsi fachowcy regenerujący pompy nie są tacy w swoich naprawach och i ach jak może Tobie się wydaje i nie przykładają się do swojej pracy tak jak Ty   :P

 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • iron
  • 1037 10800

ja myślę że trzeba ale pompiarzowi przyłożyć za to ze sp***dolił robotę i tyle .

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • iron
  • 1037 10800

roki212 masz rację z tym ustawianiem bo jeśli koła od rozrządu mają już luz na zębach to fazy i kąt się automatycznie przestawiaja.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
Gość Profil usunięty

Napisano

  • Gość Profil usunięty

I nie wiem czy wiesz że nie zawsze ustawienie idealnie na kołek daje pożądany efekt, czasem lekkie opóźnienie czy przyśpieszenie początku wtrysku daje zadowalający efekt...

Zadowalający efekt czyli jaki? Zwiększenie mocy czy momentu obrotowego? I sprawdzasz to na hamowni, czy masz tak dobry słuch, że wiesz kiedy silnik pracuje prawidłowo tylko na podstawie dźwięku? Dlatego napisałem, że należy najpierw sprawdzić rzeczywisty kąt wyprzedzenia wtrysku, a dopiero później regulować. Akurat w 330 kąt wyprzedzenia jest stały, więc żeby było dokładnie lepiej jest sprawdzać na uruchomionym silniku. Wtedy wszystko wyjdzie idealnie.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • jacek-c-330
  • 548 4582

też myslę żeby je3szcze odczekać kilka dni jak popracuje nim i zobaczymy co wtedy bedzie jak nic sie nie poprawi to cos bede grzebał dzis jak ko przepalałem to juz jak by lepiej zaczą pracowac ale zobaczymy po kilku mtg co bedzie :) 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Roki212
  • 1821 5436

Zadowalający efekt czyli jaki? Zwiększenie mocy czy momentu obrotowego? I sprawdzasz to na hamowni, czy masz tak dobry słuch, że wiesz kiedy silnik pracuje prawidłowo tylko na podstawie dźwięku? Dlatego napisałem, że należy najpierw sprawdzić rzeczywisty kąt wyprzedzenia wtrysku, a dopiero później regulować. Akurat w 330 kąt wyprzedzenia jest stały, więc żeby było dokładnie lepiej jest sprawdzać na uruchomionym silniku. Wtedy wszystko wyjdzie idealnie.

A żebyś wiedział że mam dobry słuch, ustawiam na kołek na surowo a potem jeszcze sprawdzam na uruchomionym silniku kręcąc delikatnie całą pompą. A co do zadowalającego efektu wystarczy mi płynność wchodzenia silnika w obroty oraz jego praca właśnie na wolnych obrotach do tego czy jest miękka czy twarda praca. Im bardziej przyśpieszony początek wtrysku praca staje się twardsza. Oraz łatwość porannego uruchamiania bywa i tak że ładnie pracuje a poranne odpalanie utrudnione wali białym dymem i długo łapie więc trzeba znaleźć kompromis. Wiec tych 30* nie trzeba traktować że ma tyle być zawsze jest plus/minus.

A Ty jak byś akurat sprawdził kąt na uruchomionym silniku? Bo zazwyczaj jak sobie czytam piszesz zawsze że trzeba zrobić-sprawdzić to czy tamto, wysil się trochę i napisz jak to zrobić, aby taki użytkownik wiedział...

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Rafallll360
  • 969 3894

Elektrotechnik dochodzi do wniosku że każdy wie co i jak i pyta zbędnie,niestety nie każdy jest w większym czy mniejszym stopniu zaawansowany w mechanice....

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
Gość Profil usunięty

Napisano

  • Gość Profil usunięty

Celowo nie napisałem jak to się robi, bo przeciętny użytkownik nie dysponuje odpowiednim sprzętem. A wystarczy do tego lampa stroboskopowa, a do dokładniejszego ustawienia oscyloskop. A swoimi komentarzami próbuję walczyć z dokonywaniem wszelkich napraw i regulacji na pałę, bo ktoś tak napisał w internecie. Najpierw diagnoza, potem naprawa. To jest właściwa kolejność. Regulacje moimi metodami nigdy mnie nie zawiodły, w tym ciągniku składam pompę, zakładam czujniki, odpalam silnik i ustawiam kąt wyprzedzenia wtrysku. I zawsze jest dobrze.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Roki212
  • 1821 5436

A no właśnie też nic nie napisałem o lampie stroboskopowej czekałem aż to napiszesz bo inaczej nie zmierzysz tego kąta na pracującym silniku potrzebna jest w ogólnym sformowaniu elektronika. Taka lampa kosztuje od 800 zł w górę zakłada się czujnik-przetwornik na przewód wysokiego ciśnienia pierwszego cylindra i tak dalej... nie mam zamiaru opisywać jak to się robi. Taki sprzęt mają właśnie zakłady, ale nie zwykły użytkownik  ;)

Wszystkim chodzi o to jak to zrobić we własnym zakresie dostępnym sprzętem w domu bez stosowania takich zabawek, aby wszystko działało tak jak to robiono kiedyś. Jak by ze wszystkim latać do wyspecjalizowanego zakładu to po co to forum i te pytania :P  najlepiej być głupim człowiekiem nie mieć o niczym pojęcia i jechać do mechanika ze wszystkim wymienić przepaloną żarówkę bo znam sporo takich ludzi co boi się maskę podnieść bo może coś ze środka wyskoczy  :rolleyes:

I jeszcze teraz właśnie jest masa zakładów z wyspecjalizowanym sprzętem i ten sprzęt odebrał mechanikom rozum jeśli to można tak określić i za mechanika uważa się każdy kto umie się takim czymś posługiwać. Jak trafisz do takiego fachury co on robi nie otwiera maski aby obadać temat tylko szuka złącza diagnostycznego, aby szybciej podpiąć komputer  ;) a jak komputer nie może połączyć się ze sterownikiem silnika to już jest bieda i nie do naprawienia, wymieniają podzespoły może trafią na ten uszkodzony :lol:  Jak oglądam program "będzie Paz zadowolony" to mało kiedy kogoś nie naciągną na naprawę...

 

 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
Gość Profil usunięty

Napisano

  • Gość Profil usunięty

Nie trzeba kupować lampy za 800zł. Ja mam taką za 100zł odpowiednio zmodyfikowaną i działa lepiej niż ta za 800... Co do komputerów diagnostycznych to one są teraz tym czym była 50 lat temu żarówka z dwoma przewodami. Tak jak trzeba umieć zinterpretować to co pokazuje żarówka tak samo trzeba umieć zinterpretować to co pokazuje komputer diagnostyczny. Jak ktoś umie się posługiwać komputerem diagnostycznym to naprawi wszystko, a jak po podłączeniu nie wie co jest to znaczy, że nie umie się nim posługiwać. Bo włączyć program i odczytać błędy to nie jest umiejętność diagnostyki. A poza tym komputer diagnostyczny jest po to, żeby w pewnych przypadkach nieco przyspieszyć postawienie diagnozy. Piszę w pewnych przypadkach, bo w większości posługując się oscyloskopem z odpowiednimi czujnikami szybciej stwierdzę co jest nie tak. A w silniku takim jak C-330 w ciągu pół godziny mogę powiedzieć co kwalifikuje się do wymiany lub regulacji bez żadnej ingerencji w mechanikę. Tyle, że ludzie wolą na pałę wymieniać części i pisać milion postów na forach zamiast udać się do fachowca. Ale to wolny kraj i każdy może robić co chce.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Roki212
  • 1821 5436

Nie trzeba kupować lampy za 800zł. Ja mam taką za 100zł odpowiednio zmodyfikowaną i działa lepiej niż ta za 800... Co do komputerów diagnostycznych to one są teraz tym czym była 50 lat temu żarówka z dwoma przewodami. Tak jak trzeba umieć zinterpretować to co pokazuje żarówka tak samo trzeba umieć zinterpretować to co pokazuje komputer diagnostyczny. Jak ktoś umie się posługiwać komputerem diagnostycznym to naprawi wszystko, a jak po podłączeniu nie wie co jest to znaczy, że nie umie się nim posługiwać. Bo włączyć program i odczytać błędy to nie jest umiejętność diagnostyki. A poza tym komputer diagnostyczny jest po to, żeby w pewnych przypadkach nieco przyspieszyć postawienie diagnozy. Piszę w pewnych przypadkach, bo w większości posługując się oscyloskopem z odpowiednimi czujnikami szybciej stwierdzę co jest nie tak. A w silniku takim jak C-330 w ciągu pół godziny mogę powiedzieć co kwalifikuje się do wymiany lub regulacji bez żadnej ingerencji w mechanikę. Tyle, że ludzie wolą na pałę wymieniać części i pisać milion postów na forach zamiast udać się do fachowca. Ale to wolny kraj i każdy może robić co chce.

No wszystko się zgadza w dzisiejszych czasach komputer to już podstawa w autach, ciągnikach itp wiadomo że ułatwia przyśpiesza diagnozę, ale trzeba przy tym właśnie myśleć stawiając diagnozę, a nie nabijać klienta. Nie wiem jak jest, ale jak pisałem wystarczy obejrzeć program o którym wspomniałem wcześniej to jak można mieć zaufanie do takich warsztatów faktyczny koszt naprawy 200 zł a kasują na 1000. Jakiś mechanik odczyta błędy i wyskoczy mu błąd załóżmy map sensora to po co sprawdzić może jakaś nieszczelności na przewodzie podciśnienia czy przewód uszkodzony itd od razu bezmyślnie że uszkodzony czujnik ciśnienia wymieniamy. Jeśli warsztat jest ok to nie ma problemu tylko że tych naprawdę dobrych jest bardzo mało i tacy pseudo fachowcy psują im opinię.

A co do C-330 to właśnie trzeba zejść na ziemie kto ma jakieś pojęcie wszystko może przy nim sam zrobić, a jak nie wie od tego jest forum aby doradzić, a nie od razu wysyłać do mechanika. Przecież to nie jest skomplikowana konstrukcja. I jak nawet kolega pobawi się tym ustawieniem początku wtrysku to nic nie zepsuje bo niby co.  

Jak ktoś oddał ciągnik do jakiegoś warsztatu i nie jest zadowolony to się nie dziwię że sam sobie będzie chciał coś zrobić następnym razem. A mało tego są miejsca gdzie nie ma komu oddać bo nie ma warsztatów, tylko tacy mechanicy co ci przyjdzie i na dzień dobry daj mu browara bo jak nie wypije klucze mu z rąk lecą... Temu czasem lepiej zrobić coś samemu niż udać się do fachowca tym bardziej że tych dobrych fachowców brak. Kolega szukał warsztatu chciał skrzynie w 30-stce zrobić to w kilku usłyszał że oni takich starych ciągników nie robią tylko nowe no i zrobił skrzynię ale sam musiał się nauczyć rozbierał robił zdjęcia i udało się wszystko działa:)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • jacek-c-330
  • 548 4582

trzeba bedzie jednak pogrzebac prz nim bo jak się rozgrzeje to chodzi jak t25 tak spada z obrotów i znów wchodzi na wyższe , najbardziej na ciepłym silniku 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • kapec22
  • 37 391

a co miałeś z pompą że regenerowałeś? bo coś się często słyszy że jak teraz ktoś odda pompę do naprawy to albo nic nie robią albo chodzi jeszcze gorzej takze nie ma co ruszać jak działa

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • jacek-c-330
  • 548 4582

całkowicie padsła jedna sekcja wgl już była w opłakanym stanie , to ze jest zle zrobiona to ostatecznosć , oddaje do sprawdzenia wtryski i zobaczymy co bedzie , bo pompiarz stwierdził ze wtryski moga być ale ja dałem nowe koncówki dla pewnosci i jeszcze nie są ustawione tylko załozyłem je na ustawieniu z tych starych 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
Gość Profil usunięty

Napisano

  • Gość Profil usunięty

A wiesz, że jak zdemontujesz końcówki i założysz z powrotem to ciśnienie już jest inne i wymaga regulacji? A co dopiero na nowych końcówkach.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • patrykc330
  • 167 1412

za każdym razem jak końcówki zmieniasz to trzeba ustawiać a ty jak nie ustawileś to już wiesz czemu tak sie dzieje, ja wstawiłem ostatnio Bosha na 130Mpa

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj