extrabyk 5592 Napisano Listopad 25, 2016 Zaawansowany 5592 8394 Widząc jakie zestawy ciągasz tym teleskopem to się nie dziwię, że w końcu hydrokinetyk Ci padł kolego. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
margoo78 533 Napisano Listopad 25, 2016 Zaawansowany 533 2568 A jest tam jakaś instalacja pneumatyczna do hamulców? Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
Krzysztof81 3870 Napisano Listopad 25, 2016 Zaawansowany 3870 8146 Moim zdaniem troche szkoda maszyny do ciagania takich zestawów. To nie jest do tego przystosowane. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
extrabyk 5592 Napisano Listopad 25, 2016 Zaawansowany 5592 8394 Ano nie jest co zresztą widać na innych zdjęciach kolegi Leniwiec13. Hydrokinetyk w takim sprzęcie może przenosić olbrzymie obciążenia ale krótkotrwale a ciąganie ciężkich przyczep i to po miękkim to już za dużo jak na ten sposób przeniesienia napędu. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
leniwiec_13 23 Napisano Listopad 26, 2016 Zaawansowany 23 132 Widząc jakie zestawy ciągasz tym teleskopem to się nie dziwię, że w końcu hydrokinetyk Ci padł kolego. Po to jest sprzęgło hydrokinetyczne po to jest, żeby nie przeciążyć układu. Poza tym dopuszczalna masa na haku to 11t. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
leniwiec_13 23 Napisano Listopad 26, 2016 Zaawansowany 23 132 A jest tam jakaś instalacja pneumatyczna do hamulców? Nie ma, ale możesz mi wierzyć, że przy masie ładowarki równej prawie 8t nie ma problemów z hamowaniem nawet takim zestawem. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
leniwiec_13 23 Napisano Listopad 26, 2016 Zaawansowany 23 132 Ano nie jest co zresztą widać na innych zdjęciach kolegi Leniwiec13. Hydrokinetyk w takim sprzęcie może przenosić olbrzymie obciążenia ale krótkotrwale a ciąganie ciężkich przyczep i to po miękkim to już za dużo jak na ten sposób przeniesienia napędu. Nie zgodzę się z tobą kolego. Przy pracy w ziemi przenosi ono dużo większe obciążenia. Poza tym pisałem pod innym obrazkiem, że dopuszczalne obciążenie na haku to 11t Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
extrabyk 5592 Napisano Listopad 26, 2016 Zaawansowany 5592 8394 No właśnie. Przy pracy jako ładowarka może przenosić dużo większe obciążenia ale one są krótkotrwałe bo nikt przecież nie pchnie ziemi przed sobą kilka czy kilkanaście kilometrów. Owszem hydrokinetyczny układ chroni mechaniczne elementy układu napędowego ale nie chroni samego siebie. Przy przeciąganiu dużych ciężarów na spore odległości występuje mocne przegrzanie oleju, który traci swoje właściwości co skutkuje wcześniej czy później kosztowną awarią. Mam koparko ładowarkę gdzie jest transmisja hydrokinetyczna i wiem co mówię. Mam kilku znajomych, którzy mają starsze i nowsze teleskopy. Wszyscy, którzy od początku ciągali nimi przyczepy z ziemią czy nawozami na pole już mieli takie naprawy jak Ty i teraz zmienili sposób użytkowania tego sprzętu. Wiadomo,że są to maszyny już po przejściach co dodatkowo przyśpiesza awarie najbardziej obciążonych elementów. Widzę,że masz dużo łąk i musisz sobie jakoś radzić więc nie krytykuję bo każdy orze jak może ale swoją wypowiedzią chcę zwrócić uwagę na to, że tak na prawdę nie do tego są telekopówki. Przynajmniej te starsze. Wielu producentów w nowszych modelach przeznaczonych do prac w rolnictwie (wersje agro) wprowadziła zmiany tak by można było w sposób ciągły używać ich do transportu. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
leniwiec_13 23 Napisano Listopad 26, 2016 Zaawansowany 23 132 Ludzi do roboty i czasu mało, roboty dużo. Nie wyobrażam sobie takiej konfiguracji, że ciągnik ciągnie przyczepę a teleskop leci na pusto. Przed przegrzaniem oleju teoretycznie chroni kontrolka, która jeszcze nigdy się nie zapaliła. Idąc tym tropem kolego to większość skrzyń automatycznych w samochodach musiała by się sypać na potęgę, a tak nie jest,Poza tym z tego co wiem nowe ładowarki są na hydrostacie, dla którego ciągniecie przyczep jest jeszcze bardziej zabójcze. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
Gość Profil usunięty Napisano Listopad 26, 2016 Dokładnie, u nas wszyscy co mają nowe ładowarki na hydrostacie już remontowali układ napędowy, a stare manitou dalej działają. Poza tym remont sprzęgła hydrokinetycznego jest i tak dużo tańszy niż wymiana hydrostatu. Ostatnio koledze posypał się hydrostat w Schaffer. Za nowy zażądali 11 tys. euro netto. A maszynę kupił za niecałe 30 tys zł. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
timo 824 Napisano Listopad 26, 2016 Zaawansowany 824 3339 Dodam, że maszyna trafiła do nas (@leniwiec_13 to mój brat) z przebiegiem 9 tys. mth na liczniku, a nie wiadomo, ile w rzeczywistości. Stan pozwala sądzić, że co więcej, być może drugie tyle - była już kiedyś tulejowana główna oś obrotu wysięgnika, a u nas robione parę rzeczy przy silniku, poza tym jest parę rzeczy spawanych, więc raczej we Francji lekkiego żywota nie miała. Więc to, że akurat teraz padło sprzęgło, to moim zdaniem nie efekt ciągnięcia przyczep, a zbieg okoliczności - po prostu nadszedł jego czas. Nie mówię, że taka robota mu służy, ale maszyna u nas pracuje max ok. 200 mth rocznie, więc po regeneracji pojeździ jeszcze dłuuugo. Co do hamulców, to pneumatyki nie ma, ale nie mamy też w żadnym ciągniku (wszystkie Renault z Francji), więc we wszystkich przyczepach będziemy montować hamulce hydrauliczne, w Manitou też będzie zrobione wyprowadzenie na przyczepę. A ładowarka waży 8450 z widłami, więc z chwytakiem pewnie ponad 8500 kg i faktycznie nie ma problemu z hamowaniem. @extrabyk, coś się nie klei w Twojej teorii - gdyby było tak, jak piszesz, że sprzęgło chroni elementy mechaniczne, ale nie chroni samego siebie, to padłoby samo sprzęgło, a nie wielowypust - element czysto mechaniczny. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
extrabyk 5592 Napisano Listopad 27, 2016 Zaawansowany 5592 8394 Dokładnie rozumiem, że jak trzeba to się robi. Napisałem tylko o tym, że ta maszyna nie powstawała z myślą o holowaniu ciężkich ładunków i to po miękkim terenie gdzie opory rosną niemiłosiernie. Maszyna wiekowa to wiadomo, że przeszłość miała pracowitą i burzliwą. To, że znosi jakoś takie prace wynika z tego,że starsze sprzęty robiło się z wysokim zapasem wytrzymałości. Co do ostatniego zdania to zawsze w układzie mogą powstać luzy. Ale i tak najpierw źle działać zaczyna sprzęgło a potem w wyniku jego niesprawności powstaje większość luzów w mechanicznej części układu przeniesienia napędu. W pełni sprawne sprzęgło dba o to,że bez względu na obciążenie a nawet im większe obciążenie tym delikatniej maszyna ruszy ale gdy z wielu powodów spada ciśnienie na sprzęgle to przy ruszaniu zaczynają się pojawiać szarpnięcia, które przenoszą się po kolei na wszystkie inne podzespoły. Zwłaszcza po tak wielu latach pracy i nie zawsze zapewne porządnym serwisowaniu bo na zachodzie farmerzy się zbytnio nie cackają czyli do puki na gwarancji to jest w miarę serwis a potem to tak jak i u nas każdy farmer ma inne podejście delikatnie mówiąc. Tak czy inaczej należy Wam się duży plus za to ile roboty wykonujecie na sporej chyba powierzchni dość trudnych użytków zielonych. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
Zamienniki_Manitou_DYFRON 0 Napisano Kwiecień 19, 2017 Nowicjusz 0 46 Panowie należy wymieniać olej i to na ten z odpowiednimi parametrami. A będzie działać jak nowa. Ja widziałem ładowarki po 22 000 mtg ale operatorzy dbali jak o swoje. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
Rekomendowane komentarze
Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto, to proste!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Posiadasz własne konto? Użyj go!
Zaloguj się