Case Maxxum Cvx 110

Jak skrzynia sie sprawuje ? i jak sie nią pracuje ?  Rzadko spotyka sie maxxuma 110 ze skrzynią CVX

Ciągnik jest zbyt młody żeby mówić o awaryjności, przez niecałe dwa lata przepracował prawie 1200h, i poza jedną drobną awarią fabryczną (przy filtrze oleju przekładni puścił oring) która została naprawiona na gwarancji i odpukać póki co pracuje bez zarzutu. Pewnie gdyby duży case nie był w CVXie to ten też byłby na zwykłej skrzyni. Generalnie pracuje się  całkiem przyjemnie, zwłaszcza przy turze, transporcie.  Tylko mam wrażenie że przy ciężkich pracach na zwykłej skrzyni lepiej by sobie radził. Jednak całokształt całkiem na plus 

tez tak słyszałem ze te "automaty" sporo mocy zabierają. No ale coś za coś  

Na dobrą sprawę z maszynami z którymi pracuje to nie mam co narzekać, swoją mułowatość rekompensuje wygodą