Kamień

Ostatnio też pojechałem na pole wyciągnąć parę kamieni... normalnie się zszokowalem... wystawal wielkości jak wiadro a jak czepnalem szufla to wykaraskalem olbrzyma że turem nie dałem rady go podnieść Było takich parę niespodzianek ale już mam pewność że większość nie zabierze mi lemieszy ^^

No ja jeszcze nie wiem jaki duży będzie bo tylko tyle odkopalem jutro pojadę głęboszem żeby go trochę ruszyć będzie ciężko bo siedzi w suchej glinie

Pewnie grubo ponad tonę waży.

Jak masz tura to kop obok dużo głębszy dołek i go tam przesuń bo wyjąć to ciężko będzie.

też miałem przygode w tym roku na nieco wiekszym koledze, rama głebosza zostala sie na nim

U mnie podobna sytuacja tylko ze myślałem ze będzie jeden a wykonałem dwie przyczepy

Nie mam łyżki do tura...
Głęboszem trzeba delikatnie właśnie zeby czegoś nie urwać :-P
Tutaj raczej powinien byc jeden ;-) bynajmniej mam taką nadzieję... przekonamy sie jutro ;-)
Na jedym polu tez myślałem że jest olbrzymi kamień bo jak połóg zaczepił to wszystko trzeszczalo ale okazalo sie jednak ze to albo melioracja kamienna albo fundament bo ciasno ułożone drobne kamyki :-)

Wczoraj walczyłem z troszkę większym delikwentem  Zawsze tak bywa, że się zaczepia ale nie ma czasu wykopać czy się nie chce   Ale w końcu gdy coś się urwie to się czas znajdzie   

@up Oj ta   Ładny okaz

kamieniarzowi opchnij