Skocz do zawartości

Siekiera Fiskars x25



Po pierwszym dniu jestem mega zadowolony, już nigdy więcej nie kupie tradycyjnej zwykłej siekiery.
Naprawdę polecam warta swej ceny :)


Rekomendowane komentarze

polecam :)  każdy kto się waha i szuka "tańszej" alternatywy lepiej niech nie szuka i kupi fiskarsa...

 

mam taką samą  i kupiłem w biedrze  siekierę do łupania...  i powiem ,że tą z biedry mimo że cięższa to nie dało się rozłupać kienków, które bez problemów fiskars rozłupywał i to z użyciem połowy siły w porównaniu do tej z biedry... i mam porównanie w świerku... ;)

Mam x25 i x27. Powinno być coś pośredniego np x26 bo w małej trzonek ciut za krótki a w x2 za długi. Głowice w obu ważą tyle samo(1800 g). Może trochę za ciężkie jak rąbie się jedną ręką w drobniejsze kawałki. Ciężar trzonka jest ok, bo po co cięższy. Jestem zadowolony. Zniszczyć można, bo ktoś wrzucił zdjęcie złamanego trzonka. Nie wolno rozpychać klocka na boki, bo pęknie.

Czy cały fenomen Fiskarsa nie polega po prostu na tym, że ma większy klin do rozłupywania?

Ja używam głównie dwóch siekier. Jedna z większym klinem do rozłupywania a druga z ostrzem o mniejszym kącie rozwarcia do gałęzi. Każda ze względu na swoją charakterystyczną budowę jest stworzona do innych zadań i wydaje mi się że jeśli ktoś ma siekierę z wąskim klinem to na pewno po kupnie większego fiskarsa będzie zadowolony :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v