Pöttinger servo 35 nova z ciągnikiem Renault 921.4s

Uwielbiam taką orkę pięknie to wyglada

Dziękuję, tylko gleba twarda, jak skała

jak sobie Renia radzi bo planuje 4 obrotowe do ceresa kupic

Zależy która Renia? Ta ze zdjęcia podkręcona na 120 KM na tej rędzinie (ze zdjęcia) miała ciężko, ale już na 4-5 klasie idzie bez problemu.

Orzesz obecnie tą renią tym pługiem?

Nie to tylko tak na próbę. Do tego pługa podpinam Renault 160.94, zaś do nowego 6 skibowego Gregoire Besson tylko 180.94.

widac, ze pług umiesz ustawic

Czasami, choć nie często i mi coś wyjdzie.

Ja tam aby wpuszczam w ziemie i rozkręcam śrube ile trzeba i trzymam na podnośniku żeby pierwsza była równo z ostatnią i łegiń na tłoki  Może bruzda potem w kształcie litery S ale i tak wszytko pięknie przykryte i równiutko jak zawłókowane więc mi to nie przeszkadza  

Każdy orze, jak może. Ważne, żeby efekt końcowy był dobry.

kevin25 czemu nie ma vlogow?

Tylko jak później uprawiać, kołem po skibie czy bruzdach jechać, ja tam wolę jak równo jak stół. 

Rolnik takiej ziemi nie da się poorać tak, by był stół

widac ze umiesz orac super robota

Dziękuję bardzo, ale ja tylko pedał gazu naciskam.

Moc mierzyles na hamowni? Czy o ile zwiekszyles doladowanie itp?

Nie mierzyłem. Wynik teoretyczny (podkręcona dawka i ustawiona pompa przez zaprzyjaźnionego pompiarza, zmieniony dolot i filtr powietrza) a silnik bez turbiny. Praktycznie pewnie wyjdzie 115 KM. Prawdopodobnie będzie mierzone na hamowni w przyszłym miesiącu.

a zwęzić rozstaw do miinimum , lekko głębiej puścić  trochę szybciej jechać to robiłoby różnicę?

Do minimum to nie ma sensu, ale gdyby zmniejszyć rozstaw o 5-8 cm i zwiększyć prędkość o 1,5 km/h z całą pewnością wyglądałoby lepiej, bardziej płasko. Tylko po co? Żeby zwiększyć spalanie i zużycie elementów roboczych? - to nie jest mój cel.