Sterowanie deszczowni telefonem komórkowym.
 

Sterowanie deszczowni telefonem komórkowym.

  • 6897 wyświetleń

<p>Zdalne sterowanie pompy deszczowni poprzez wysyłanie sms-a lub poprzez dzwonienie. Po załączeniu lub wyłączeniu otrzymujemy sms-a z potwierdzeniem. Można sterować dowolnym urządzeniem lub maszyną elektryczną np.pompą, oświetleniem, ogrzewaniem, wentylacją, itd...</p>



Informacje o zdjęciu Sterowanie deszczowni telefonem komórkowym.

Zrobione z LG Electronics LG-H320

  • 3.4 mm
  • 2864/1000000
  • f f/2.7
  • ISO 50



Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • przemol87
  • 187 3088

a wykonujecie również sterownik pod alarm w przypadku spadku cisnienia na studni?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Nowicjusz
  • karoljawor
  • 0 35

oczywiście po spadku ciśnienia następuje wyłączenie pompy i otrzymujemy powiadomienie, wszystko według oczekiwań użytkownika.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
Gość Profil usunięty

Napisano

  • Gość Profil usunięty

Teraz moduły GSM są bardzo tanie, ok 30zł, więc wykonanie takiego sterowania to kwestia kilkudziesięciu zł, max do 100zł.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Nowicjusz
  • karoljawor
  • 0 35

Elektrotechnik: kolega pisze że 30 zł to ja chętnie kupię w tej cenie kilka sztuk ale z góry wiem że to nie możliwe...

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
Gość Profil usunięty

Napisano

  • Gość Profil usunięty

Możliwe, ja w tej cenie kupuje hurtowo (min 10 szt). Oczywiście nie jest to gotowy układ, przy pomocy którego jak z klocków składasz sterownie. Do niego musi być procesor sterujący, trzeba napisać program, zaprojektować PCB, dołożyć układy wykonawcze i obudowę.  Ale za to zamyka się w kwocie 100zł.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Nowicjusz
  • karoljawor
  • 0 35

Możliwe, ja w tej cenie kupuje hurtowo (min 10 szt). Oczywiście nie jest to gotowy układ, przy pomocy którego jak z klocków składasz sterownie. Do niego musi być procesor sterujący, trzeba napisać program, zaprojektować PCB, dołożyć układy wykonawcze i obudowę. Ale za to zamyka się w kwocie 100zł.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Nowicjusz
  • karoljawor
  • 0 35

Bez urazy ale to nie ma sensu, każdy szanujący się elektryk nie skorzysta z czegoś podobnego bo szkoda czasu.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
Gość Profil usunięty

Napisano

  • Gość Profil usunięty

Nie skorzysta, bo nie ma pojęcia jak to zrobić. A każdy zawodowy elektronik zamiast korzystać z gotowych układów, zrobi je sam za ułamek ceny fabrycznego. Ale każdy robi jak uważa.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Nowicjusz
  • karoljawor
  • 0 35

Nie skorzysta, bo nie ma pojęcia jak to zrobić. A każdy zawodowy elektronik zamiast korzystać z gotowych układów, zrobi je sam za ułamek ceny fabrycznego. Ale każdy robi jak uważa.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Nowicjusz
  • karoljawor
  • 0 35

Skąd wiesz że tego nie potrafię z góry zakładasz że jesteś mądrzejszy od innych. Poważny klient nie pójdzie na oszczędności kilkuset złotowe i w dodatku sprzęt made in garage bez gwarancji i faktury. Spuść z trochę powietrza kolego, jeśli jesteś przeciwny mojej pracy to nie musisz nawet tego oglądać, to nie obowiązek.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
Gość Profil usunięty

Napisano

  • Gość Profil usunięty

Nie napisałem, że Ty nie potrafisz, tylko że elektryk tego nie zrobi. A na swoje usługi udzielam gwarancji i wystawiam fakturę.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Grzesiek84
  • 30 745

Skoro FV i gwarancję to jeszcze atest pewnie też i odpowiednie IP ma itp. Myślę że kolega elektrotechnik to i zabezpieczeń nadprądowych też nie kupuje bo sam robi;)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
Gość Profil usunięty

Napisano

  • Gość Profil usunięty

Robię to na czym jest zysk. Wykonanie przykładowych zabezpieczeń jest możliwe i proste w wykonaniu, aczkolwiek kompletnie nieopłacalne. A cała sztuczka polega na tym, żeby jak najwięcej kasy zostało. Za takie sterowanie jak na zdjęciu biorę prawie tyle samo co kolega autor, jednak mój zysk jest kilkukrotnie większy. Ale każdy robi jak uważa, jedni wolą zarobić mniej, inni więcej.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Krzysiek3110
  • 239 1896

wydaje mi się że elektryk gotowy moduł szybciej "wstawi i uruchomi" niż Ty będziesz się bawił w projektowanie, montowanie, podsumowując na jednym zarobisz 3x tyle a elektryk zrobi 2 takie układy i o sprawność elementów sie nie martwiii..

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
Gość Profil usunięty

Napisano

  • Gość Profil usunięty

Masz rację, wydaje Ci się. Nie pomyślałeś, że mam zaprojektowane gotowe układy, programy napisane, i przetestowane. A PCB można zrobić w 15 minut, więc bym dyskutował kto zrobi szybciej. I o sprawność też się nie martwię, bo śmiem twierdzić, że stycznik mechaniczny i tak ma mniejszą żywotność niż półprzewodnikowy.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Krzysiek3110
  • 239 1896

ale kiedyś się z tym bawiłeś tak.... zakładam że też to trochę czasu zajęło,

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Grzesiek84
  • 30 745

Ja odnoszę wrażenie że co nie którzy na tym forum są po to by nabijać tylko kasę z rolnictwa i uważać że co ja nie robiłem co ja nie robię itp. Tylko zauważ taką jeszcze rzecz kolego Elektrotechnik że w razie awarii przeciętny rolnik moduł gotowy jest w stanie kupić sam i wymienić bo jest on produkowany seryjnie a Twoje nie. Będzie próbował się z Tobą kontaktować a Ty na wakacjach a deszczownia potrzebna co w tedy? Sam robię różne rzeczy i modyfikuje ale wiem jak to zrobić i naprawić i w tym nic złego u nikogo nie widzę bo wiele osób tak robi, ale sprzedając coś komuś raz chodzi o gwarancję ale i czas jej realizacji by obie strony były zadowolone a dwa by ktoś to umiał naprawić po skończeniu gwarancji a nie tylko autor. Nikt mnie nie przekona że elektronika nie zawodzi i że wszystko zawsze jest cacy. 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
Gość Profil usunięty

Napisano

  • Gość Profil usunięty

Jakbym robił tak jak piszesz, to już dawno musiałbym zamknąć firmę. A czas naprawy gwarancyjnej jasno określają przepisy, więc nie widzę w tym problemu. Mam na to 14 dni, aczkolwiek staram się żeby większość została naprawiona w ciągu 1-2 dni. A w przypadku takim jak opisałeś po prostu wysyłam klientowi urządzenie zastępcze do czasu naprawy. I po problemie. A do elektroniki nie możesz się przekonać dlatego, że do tej pory trafiałeś na wadliwie zaprojektowane urządzenia, bo jak coś jest dobrze zrobione to działa latami bez awarii. Pomijam już fakt celowego zaniżania żywotności przez producentów.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Krzysiek3110
  • 239 1896

@grzesiek nosz kurde XXI wiek, kapitalizm, trzeba wiedzieć jak się wybić, znaleźć luke w rynku, elektrotechnik nie zmusza ŻADNEGO rolnika do zakupu jego modułu, rolnik ma wybór, jeśli udziela gwarancji na jakiś element to ZOBOWIĄZUJE się w do usunięcia usterki w określonym czasie który jest zawarty w umowie, którą powinni znać obie strony (rolnik nie jest zmuszany do jej czytania)

a po drugie rolnictwo to jakaś upośledzona gałąź? wszyscy mają na baurów dmuchać i chuchać ?  dlaczego? gospodarstwo rolne to teraz firma (ekonomiczna, chemiczna xD), identyczny gracz na rynku jak firma elektrotechnika

po drugie może wartko niektórym zaściankowym bauerom pokazac że komuna sie skończyła i trzeba zacząć myśleć kalkulatorem a nie widłami..

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
Gość Profil usunięty

Napisano

  • Gość Profil usunięty

Masz całkowitą rację. Ja myślę, że niechęć do urządzeń produkowanych przez małe firmy wynika z tego, że większość takich firm działa w ten sposób, że wprowadza na rynek urządzenie za w miarę niską cenę, które nie przeszło testów, sprzedaje ileś tam szt. i znika bez śladu zostawiając nabywcę na lodzie. A cierpią na tym wszyscy. Ja np. mam takich klientów, którzy kupowali u mnie systemy kosztujące kilka tys. zł i ciągle przychodzą po nowe rozwiązania, które mają ułatwić im pracę. Poznali jakość i chcą dalej współpracować. Jednak zdecydowana większość rolników chciałoby nie wiadomo jak zaawansowaną technologię za przysłowiową 100 najlepiej z dożywotnią gwarancją i ode mnie tego wymagają. A tak się nie da.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj