Ursus C-330 pęknięta rurka hydrauliczna
 

Ursus C-330 pęknięta rurka hydrauliczna

  • 3419 wyświetleń

eh w tym roku to katastrofa wszystko się psuje, człowiek nie może nawet skończyć suszyć siana, bo na ostatnim przejeździe, strzeliła rurka hydrauliczna idąca od pompy, żeby było śmieszniej tak z niej pryskało, że wszystko było w oleju łącznie ze mną, do czasu aż się zczaiłem, jak wyłączyć tą hydraulikę.



Informacje o zdjęciu Ursus C-330 pęknięta rurka hydrauliczna

Zrobione z LG Electronics LG-P760

  • 4.6 mm
  • 49897/1000000
  • f f/2.8
  • ISO 348

Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • Moorgi
  • 577 4488

Normalnie taka katastrofa że hej.. bo rurka 30-letnia pękła...  :lol:

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

to, że rurka pękła to może nic nadzwyczajnego, ale jak mając 3 ciągniki i 1 kombajn, naprawiasz sprzęt już chyba 10ty raz w ciągu ostatnich 2-3 miesięcy :D ale w tamtym roku znowu był bezawaryjny to w tym roku musi coś wyjść :)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
Gość Profil usunięty

Napisano

  • Gość Profil usunięty

Brak rzetelnego przeglądu przed sezonem i później wszystko wychodzi.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

o panie bizon to akurat u mnie miał bardzo rzetelny przegląd, a to że pękło koło na odrzutniku, czy ślimak w hederze pękł to już nie wina niedopilnowanie przed sezonem... Tak samo tą rurkę w 30tce nie wymienia się od tak, tylko jak już walnie. Czy ramię podnośnika w MTZ, też się go nie wymienia od tak, tylko jak walnie. Bo to są części które nie wykazują oznak zużycia, tylko albo działają albo nie.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • mateuszc355
  • 2180 19475

No ale  przynajmniej w przyszłym roku już nie będziesz musiał tego naprawiać bo będzie wyminięte :D

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

znając jakość części, które teraz robią do ursusów i bizonów, pewnie w najbliższym czasie zaś to walnie :/

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • WitekRolnik
  • 3134 8790

Nie tylko ty jeden masz w tym roku pecha pod względem awaryjności sprzętu, ten rok chyba przejdzie do historii pod tym względem. W tym roku mimo codziennych przeglądów maszyny przed pracą oraz smarowania zawsze jakaś drobna awaria występuje, jak nie jedno to drugie. Jeśli ktoś ma gospodarstwo o dwóch kierunkach produkcji tj. roślinna i zwierzęca to te minimum trzy ciągniki powinien posiadać.

 

Kolego @Elektrotechnik czasami w niektórych rzeczach, częściach, elementach (jak zwał tak zwał) nie da się zrobić jak to ty zaznaczyłeś rzetelnego przeglądu przed sezonem. Niektóre elementy nie wykazują żadnych oznak, że już ich czas użyteczności dobiega końca i przed sezonem tego nie wykryjesz wtedy wszystko wychodzi podczas pracy.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

w tamtym roku obróciła mi się panewka w bizonie, tego nie szło przewidzieć :lol:

 

a co racja to racja, ja też mam mieszaną produkcję i 3 ciągniki i nie wyobrażam sobie mieć ich mniej, zwykle i tak używam 30tki i 60tki, ale do ciężkiej pracy to one są za mało wydajne, jak mi walnąl podnośnik, to pojechałem na pole 60tką odebrać grubera. Myślę sobie że jak już zapięty to go przetestuje, po 2 metrach koniec przyczepności :D  także 3 ciągniki muszą być.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • WitekRolnik
  • 3134 8790

Ja to tak koszę Zetorem ale gdy ten ciągnik potrzebuje lekarza :D to mogę normalnie kosić i Ursusem c 360 jedynie będzie mniejsza wydajność ale robota i tak będzie zrobiona, to samo tyczy się innych czynności zawsze którymś ciągnikiem daną robotę zrobię jak nie tym to innym :)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Tu się nie śpi... Tu się lata !
  • blawatek98
  • 386 1734

Mi też ta rurka poszła, taka mała a taki wyciek że hej  :lol: W tym roku bez poważniejszych awarii  B)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Adi96
  • 1848 11291

U mnie na razie sezon bezawaryjny  olej nowy zalany jeździ pali tylko robić nie ma za bardzo jak bo ostatnio znowu deszcze

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

a w nowym koszt części znacznie wyższy, ja tam się ciesze, że mam te polskie wynalazki przynajmniej za części majątku nie wydaję :D

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Marcin06
  • 13 131

Zamiast kupowania nowej rurki radze Ci kupić przewód hydrauliczny bo te rurki to chyba z papieru teraz robią u mnie w ciągu miesiąca 2 poszły. A przewód jak na razie 3 miesiące i bez zarzutu

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

aż tak źle jest? rurkę na razie pospawałem gazowo, ale to tylko żeby sianokosy skończyć, nowa już zakupiona i czeka aż będzie więcej czasu na wymianę, zobaczymy, na razie wymienię jak już kupiłem mam nadzieje, że się nie rozpadnie.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Marcin06
  • 13 131

No miałem z tym problem, ale na razie spokój. Obecnie to oringi w pompie wywala raz na jakiś czas, no ale nie dziwię się bo bardzo dużo pracuje z ładowaczem.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

u mnie 30tka lata z lejkiem do nawozu i opryskiwaczem 400l, denerwuje mnie, że podnośnik opuszcza się, kilku speców robiło podnośnik a on nadal opada...

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj