Skocz do zawartości

Kverneland Hydrein, Ford 5000, Akpil 4



Akpil skończony i po pierwszych próbach, więc przyszedł czas zabrać się za Kvernelanda.

PS Czy do takiego Kvernelanda może pasować kilka odkładnic?


Rekomendowane komentarze

Ten pług był z różnymi odkładnicami tak jak każdy inny zachodni pług bo na różne gleby są różne odkładnice. Miałem taki jak Twój z niskimi i długimi odkładnicami. Pięknie orał zadarnione ugory. Nie było w nim oddzielnych piersi tylko pierś i odkładnica stanowiły jeden element. Lemiesze nie miały oddzielnych dłut tylko dłuta były wspawane w lemiesz. Lemiesze kupowałem z Granitu duńskiej firmy Molbro. Były bardzo dobre i cena do przyjęcia. Jednak jak zaczęły się kończyć odkładnice to cena tych elementów mnie powaliła i zamieniłem na dużo młodszego Overuma bo im pług starszy tym elementy robocze droższe. Wracając do Twojego pługa nie wiem czy do zmiany odkładnicy nie jest również konieczna zmiana korpusu bo różna odkładnice mają różny profil wygięcia.

Na zdjęciu wygląda, że wszystkie są jednakowe. Oryginalne lemiesze do tych pługów były z dłutami wspawanymi w lemiesz ale to nie przeszkadzało bo były bardzo mocne i odporne na wycieranie a do tego równo się zużywały. Pewnie ktoś nie znalazł oryginalnych lub były za drogie i coś dobrał. Ogólnie pług bardzo mocny i mimo zabezpieczenia tylko na śruby nigdy nic w nim nie połamałem ani nie pogiąłem mimo, że pracowały w ciężkich warunkach z masą kamieni i ciągnikiem 85 KM. Stara dobra stal z Norwegii B) a do tego mało kto wie, że to są pługi z lat 50-tych...a u nas robili, robią i będą robić z buraka, marchewki i plasteliny :D

...i pomyśleć,że kiedyś (koniec lat 80-tych) szedłem zimą po śniegu po kolana i więcej z buta z 8 km. w jedną stronę żeby pług (pierwszy w życiu) UG kupić bo się dowiedziałem,że gość sprzedaje... a śnieg był taki mokry, że traktorem nie dało się jechać. Potem orałem tym kilka lat i byłem szczęśliwy....dopiero ponad 20 lat temu dane mi było zobaczyć jaka jest różnica między "spychami" a pługami i właśnie taki Kverneland tylko z innymi odkładnicami pokazał mi tą różnicę....kolosalną różnicę... Najlepsze jest to, że jak Norweg, Fin czy Szwed orali w latach 50-tych tym modelem pługa to w moich stronach nikt nie wiedział nawet jak traktor wygląda i że w ogóle jest coś takiego jak traktor...

Myślę, że amatora znajdują głównie dlatego, że za 200-400 zł. można kupić taki UG a za zachodnie w akceptowalnym stanie ceny zaczynają o zero więcej czyli 2.000-4.000 zł. Do tego dochodzą tanie części dość marnej jakości ale te pługi nie orzą już w gospodarstwach po kilkadziesiąt ha więc dla tych, którzy je potrzebują są wystarczająco dobre.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v