JCB 531.70 Agri + Kröger Agroliner
 

JCB 531.70 Agri + Kröger Agroliner

  • 4374 wyświetleń

Daje rade nawet i z pełna ... Wiem wiemm ktos powie ze to nie możliwe ale jednak :D


Informacje o zdjęciu JCB 531.70 Agri + Kröger Agroliner

Zrobione z SAMSUNG GT-S5611

  • 3.4 mm
  • 1/1223
  • f f/2.7
  • ISO 50

Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • timo
  • 824 3339

Moim zdaniem osoby, które piszą te wszystkie posty typu "niemożliwe" nie miały nigdy styczności z rolnictwem i maszynami.

 

Co do "dawania rady", to nasze Manitou MT-930 ma 74 konie, a spokojnie wyciąga z łąki (oczywiście suchej, bo nikt rozsądny nie pcha się sprzętem o takiej wadze w bagno) dwie przyczepy: trzyosiówkę o masie własnej prawie 6 ton z 30 belami 120 cm i D-83 z 18 belami. Przy sianokiszonce to wychodzi jakieś 34 tony na haku.

 

Nasza maszyna jest na sprzęgle hydrokinetycznym i mechanicznej skrzyni, na zdjęcie jest chyba pełny hydrostat, więc powinien sobie radzić jeszcze lepiej, choć na dłuższą metę tego typu napęd bardziej cierpi.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • DTaras
  • 1949 4265

Nie jest to niemożliwe tylko maszyna ciut lekka a hydrokinetyk idzie na fabrycznym poślizgu więc szanuje przyczepność. Inna sprawa jak ten napęd cierpi. W maszynach przewidzianych na długotrwałe obciążenie czynnika Wentylator chłodnicy podnosi klucze z krary a oleju jest nalane że w tej ładowarce można by przez dziesięć lat wymieniać.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • timo
  • 824 3339

Nie wiem, ile ta ładowarka waży, nasza 8,5 tony z widłami paletowymi, więc taka lekka nie jest.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • DTaras
  • 1949 4265

na 34 tony trochę jest. Wszystko zależy od przeciwwagi a ta od zasięgu

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Pietras892
  • 945 5797

no kolego DTtaras dobrze pisze,sypnie Ci sie przekladnia to nie bedziesz taki zadiwolony, ja wiem ile to kosztuje

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • timo
  • 824 3339

Nie uważam, żeby ciągnięcie takich przyczep bardziej obciążało przekładnię, niż wjeżdżanie wiele razy w pryzmę obornika czy hałdę piachu/ziemi. Z przyczepami spokojnie jedzie z dwójki, w uleżaną ziemię czasem trudno się wbić jedynką (przy łyżce 2,4 m) i to nie dlatego, że kręci kołami w miejscu, tylko ślizga się przekładnia.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • DTaras
  • 1949 4265

kładnia tylko hydrokinetyk- przekładnia cierpi jak już się kręci obciążona...Co do wbijania się to proponuję zajrzeć do instrukcji...

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • timo
  • 824 3339

Właśnie, że przekładnia - to, co nazywasz "hydrokinetykiem" to właśnie przekładnia hydrokinetyczna. Poza tym nic nie pisałem o wbijaniu się, tylko o wjeżdżaniu w pryzmę. Jak chcesz podebrać materiał, nie wjeżdżając w niego?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • DTaras
  • 1949 4265

na kursach wszystko mówią.... zresztą po to masz obrotową łyżkę, żeby nią operować.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • DTaras
  • 1949 4265

przekładnia to przekładnia a sprzęgło hydrokinetyczne to coś z lekka innego.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj