Nowy opony URSUS C-360

O Kabaty. Coraz ich więcej się robi. miejmy nadzieję, że będą się bardzo dobrze spisywać

Jakość na pewno lepsza od tych BKT czy Petlas rant też tak trochę wystaje poza oponę?

Czy jakość lepsza okaże się za jakieś 10-15 lat:)

 

Co ty głupoty  gadasz za 10 15 to pewnie pójdą do wymiany O jakości już można powiedzieć 5 lat ile starły czy są jakieś pęknięcia  a jak idą w polu w lesie czy transporcie można wywnioskować po pół roku czy nawet po roku.U siebie mam Cultory dobre już 1,5 roku w polu idą dobrze ciągnik się nie topi a sunie do przodu,jeździłem trochę po lesie jednym słowem zrywka  próbowałem przejeżdżać przez niektóre konary były  takie wysokie że ciągnik się ślizgał a protektory się wciskały w opone ale żaden się nie oberwał pobujałem drugi trzeci raz i wjechałem opona jest miękka a to dużo znaczy  na dalszą eksploatację.Jedynie co nie mogę powiedzieć czy są trwałe bo za krótki czas je posiadam ale zrobiły dobre wrażenie jak do tej pory.Na te przednie nikt nie narzeka nie było z tego co mi wiadomo reklamacji a opony Kabaty są wykonywane tam gdzie kiedyś robiła Dębica.

To jakiś 8 płócienny diagonal dobre to do taczki

ja tez mam Cultor Agri i narzekac niemoge

Opony Kabat pochodzą z Budzynia w Wielkopolsce. Ta firma wykupiła fabrykę po Dębicy i kilka mniejszych na zachodzie. 

Tak jak mówiłem

@leonardo111 Yhym a petlas to bardzo dobre opony... Tylko dziwnym trafem są wykonywane z sztucznego kauczuku można powiedzieć że plastik, ale jak typowy Polak cebulak zmieszać z błotem co Polskie a zachodnie lub inne całować po d*pie....

U mnie na 60tce są Barumy... I powiem wam że jak by teraz dalej robione były to innych bym nie kupował tylko Barum  

takich opon jak barum chyba już nie będą produkować, bo by fabryki upadały  :lol:

kolega opowiadał, że jego znajomy zmienił opony w ciągniku na nowe tylko nie wiem jakiej firmy i w porównaniu do starej nowa miała jednego garba mniej i niby przez to ciągnik mu podskakiwał na asfalcie. Ciekawe ile w tym prawdy.

Dnia 15.10.2017 o 13:36, jedrus2020 napisał:

znajomy zmienił opony w ciągniku . . . . . . nowa miała jednego garba mniej i niby przez to ciągnik mu podskakiwał na asfalcie

człowiek co chwilę się dowiaduje o niemożliwym że . . . . staje się możliwe

Najlepsze są te opnie ,bo kolega znajomego słyszał jak ktoś mówił...

czyli jak mój sąsiad Ś.P. - " jo widze co wiozo na tej przyczepie pod lasem ale nie dojrze co" - widzi a nie widzi,

coś ktoś słyszał albo widział, albo mu się wydawało że widzi, bo tak naprawdę był w domu i oglądał "Dlaczego Ja"

Jak taki jeden gość ,powiedzmy "znajomy" w dużym cudzysłowie ,on gospodarstwa ani ciągnika nie ma  ,trudni się zbieractwem tzn zbiera złom ,moje ciągniki i kombajn widział tylko z daleka ,ale co gdzieś tam się spotkam ze znajomymi i on jest to zawsze mi gada ,że fortschritty to złomy ,dużo palą i się psują ,nie widział z bliska ,nie pracował takim sprzętem ,nawet nie siedział w kabinie ale on wie lepiej...