Ursus C-360 3P+Prasa Sipma Z-224/1

Cosik białe to sianko B) .

takie miało być i takie wyszło

cienkie te pokosy pewnie 1 szosowa ganiales lub 5 połowa

Z taką prasą można ganiać bo ja u siebie z class markant bym się toczył na 3 polowej

znajomy prasuje Niemka k442 i na takim walku siana jak tu to na okrągło by latał 1szosowa lub 5 polowa tylko on cały czas 2400-2600 to i robota mu idzie a jak ktoś się kula na 1200obr to sobie jedzie na 3 polowej

Może niech obrotomierz wymieni na dobry .

Ja z224 prasowalem najczęściej na 1 szosowej i obrotach 1400-1600. 60-tka miała fajny dźwięk podczas prasowania

Może niech obrotomierz wymieni na dobry .

obrotomierz jest dobry i obroty są realne bo ma odkrecony ogranicznik i podkrecona dawkę tylko ze on z tą prasą zasuwa tak że aż chce się patrzeć i wziąć takiego ma usługi to wiesz za co płacisz bo hektar słomy prasuje godzinę. a nie jak poniektórzy 2-3

Hektar hektarowi nie równy . Napisz ile kostek robi w godzinę i ile bierze to Ci powiem czy jest lepszy niż Ja B) .

160zł za godzinę a Kostek nie liczę nigdy
wiem że hektar hektarowi nierówny ale najczęściej wychodzi mu 1 godzina

No to nie mam porównania . Mi na ogół hektar mniej zajmuje , ale pola u nas na ogół 4 klasa .

no dokładnie porównać to można na jednym polu

I co z tego jak wszystko będzie rozwalone w prasie  max do 1600 

Fajny traktor

I co z tego jak wszystko będzie rozwalone w prasie  max do 1600 

 adi już nie rób się takim książkowym znawcą   

 

ciekaw jestem jakbyś ty najął kogoś do prasowania w kostkę  który  ma stawkę godzinową  to wolałbyś żeby ktoś jechał na tych twoich 1600max i powoli żeby prasa się nie zepsuła  nabijając przy tym godzin za które musisz zapłacić 

 

czy wariant drugi  czyli wykorzystanie potencjału sprzętu w 100%  i  szybko wykonana usługa która jakościowo jest identyczna z wariantem 1

 

 

bo ja jestem tego zdania że jak kogoś biorę na usługi to ma zapierdzielać ino gwizd bo ja za puste przebiegi ani za puste godziny płacić nie bedę a to że jemu prasa pada co 3lata to co  mnie to obchodzi  

Co książkowym znawcą, robi się szkodę dla sprzętu  ja wole żeby te 10 minut poprasował dłużej i wszystko pozbierał niż szybciej i po łebkach.Kiedyś się najmowało i normalnie płaciło po bożemu  bo dla mnie 10 20 nie zrobi aż tak dużej różnicy a jak by za wolno szedł to bym ganiał

 

Wariant drugi to jest katowanie sprzętu że lecisz 2400 z prasa tłok z przeciwagą robisz sieczkę w prasie  od tego są biegi żeby szybko szło a nie obroty.Ktoś nie umie prasować odpowiedniego biegu dobrać to też nie moja wina a ty typowa złotówa żeby 5 zł wyszło drożej to byś bluzgi dawał na wykonującego usługę że za wolno

ja najmujac kogoś na usługę mam gdzieś co się dzieje ze sprzętem on ma wykonać -usługę jak najlepiej i jak najtaniej. a to że po 3 sezonach robi prasę to co mnie to obchodzi






a po drugie facet jest grubo po 50. i doświadczenie w prasowaniu ma bo tą prasą robi usługi ponad od ponad 20lat i mu to się opłaca i na usługi ludzie biorą tylko jego mimo że na wiosce jest jeszcze 8 pras to nikt ich nie bierze bo idzie to im jak krew z nosa






a po trzecie co mi z biegów jak na wolnych obrotach podbierak nie nadąża zbierać
i to samo przy kosiarce co mi z prędkości jak obrotów nie ma


adi nie obraź się Ale mało wiesz bo tyle co książki od maszyn przeczytałeś a to trzeba chodzić pytać się patrzeć jak robią samemu spróbować wyciągnąć wnioski i wtedy mówić a nie stekać bo w książce jest tak to ma być tak

ja najmujac kogoś na usługę mam gdzieś co się dzieje ze sprzętem on ma wykonać -usługę jak najlepiej i jak najtaniej. a to że po 3 sezonach robi prasę to co mnie to obchodzi






a po drugie facet jest grubo po 50. i doświadczenie w prasowaniu ma bo tą prasą robi usługi ponad od ponad 20lat i mu to się opłaca i na usługi ludzie biorą tylko jego mimo że na wiosce jest jeszcze 8 pras to nikt ich nie bierze bo idzie to im jak krew z nosa






a po trzecie co mi z biegów jak na wolnych obrotach podbierak nie nadąża zbierać
i to samo przy kosiarce co mi z prędkości jak obrotów nie ma


adi nie obraź się Ale mało wiesz bo tyle co książki od maszyn przeczytałeś a to trzeba chodzić pytać się patrzeć jak robią samemu spróbować wyciągnąć wnioski i wtedy mówić a nie stekać bo w książce jest tak to ma być tak