Skocz do zawartości

Opryskiwacz PROMAR 1515



Juz czeka na pierwszy wjazd w pole :)

  • Like 1

Rekomendowane komentarze

moj to koszt niecale 30 k brutto. Rozwadniacz włoski, zawor 7 sekcyjny elektryk, wieksze kola 32, oswietlenie. Do wyboru bralem bury, moskit tadlen bo biardzki odpadł po ogledzinach. Inne maja praktycznie to samo wyposazenie a cena ok 10 tys w gore. Jakosc nie odbiega. Żałuję ze belki hydraulicznej X lub U nie wzialem... ale moze kiedys zmienie. Przy zakupie cena miała duzy wpływ... male udogodnienie powiem wam ze to jest 1500l ale w zbiornik glowny wchodzi niemal 1700 pod dekiel plus jak dobrze pamietam 100 l do plukania ukladu czyli mozna w korzystać do oprysku... takze 1800 l w cenie 1500 :) wykonanie w miare, mialem za krotki kabel od elektrozaworow bo wprowadzili cyfrowe wyswietlanie cisnienia roboczego i 3 dni pozniej przyslala mi firma dluzszy. Malowanie jak kazda inna polska marka czyli srutuja i jada bez podkladu (koszty)

ja mam burego 600L na sprsedaz i tez nie moge narzekać na malowanie, wiadomo ze lance na koncach to zachaczy o słup to o krzaczek i jest porysowana z farby. Ale promar tez srutuje i maluje jak inni od razu bez podkladu. A w dzisiejszych czasach w polsce z tego co widzialem to prywaciaze remontujacy przyczepy podkladuja niekiedy nawet 2 warstwy

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v