Skocz do zawartości

Rekomendowane komentarze

W jakim celu traktor usadzać po "same kasztany"? Żeby zdjęcie zrobić? Widać, że przyczepa po próbach nie ruszyła się a traktor stał i mielił kołami ziemię tylko się zapadając, dla czego po dwóch - trzech próbach nie zadzwonić po pomoc? (telefon teraz każdy ma przy sobie) W wielu sytuacjach, kiedy nie są one krytyczne tak jak na zdjęciu wystarczy niewielki traktor, który wspomoże wyjeżdżanie, natomiast tutaj albo odczepiać, albo duży ciągnik z liną zaczepioną pod traktorem za tylny zaczep (hmm ale jak, skoro siedzi na "kasztanach"??)

Lina za tylny zaczep nie z powodu szarpania bo to bez sensu, ale masz przyczepę, która siedzi, ok w tym przypadku nie jest tragicznie, ale obciążenia przy ciągnięciu za przód są duże. Za pierwszym i piątym razem się nic nie stanie ale po kilku/kilkunastu razach może coś się nie udać. Niestety widziałem rozpołowioną Forterrę przez wyciąganie za przód.

Nie mówię przecież jak to powinieneś robić, tylko opisuję sytuację ze swojej perspektywy, mogę gdybać, bo nie widziałem sytuacji na żywo, ale na zdjęciu przód jest o party o ziemię - moim zdaniem to już delikatnie za dużo samodzielnych prób. 

a ja dorzuce swoje, ostatnio na af byla c-360 z rozrzutnikiem ktora gdzies tam troche sie slizgala w polu

w komentarzach ktos pisal ze jak bys mial ciagnik 4x4 to by do tego nie doszlo, a teraz popatrzcie jak czesto na af ciagniki 4x4 sa zakopane po rame

 

po prostu jak ktos nie ma wyczucia, doswiadczenia to sie zakopie w błocie nawet tu-154

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v