Ursus C-360 siłownik wspomagajcy podnodnośnik

Ciężko było wyprowadzić rurkę poza plecak, na zewnątrz? 

Jaki koszt +/-

koszt siłownik 250 i wąż nw coś koło 30 reszta we własnym zakresie

 

az tak ciezko to nie nic trudnego 

Masz może jakieś fotki jak wygląda podłączenie tego siłownika pod pokrywą? Głupio to zabrzmi..  .ale czym wierciłeś? Zlecałeś komuś czy wierciłeś sam? Już od dawna takie udoskonalenie za mną chodzi ale jakoś nie mogę się do tego zabrać...prawdę mówiąc najbardziej boję się wiercenia...i tego czy tym wierceniem nie osłabi się za bardzo całego korpusu podnośnika? Niby nie mam nic do stracenia bo korpus mam i tak do wymiany to można by się było pokusić coś pokombinować... w razie czego nie było by go szkoda Jakie wymiary ma ten siłownik? Ewentualnie jakiś link do aukcji 

Wolałem zapytać, bo jeden który coś takiego robił mówił że doginanie tej rurki pod pokrywą to istna katorga  

Panowie pytający, tu można co nieco podpatrzeć, chyba że już widzieliście ten film.

Wierć i niczym się nie przejmuj.  Część ciężaru wspiera się na dodatkowych siłownikach odciążając pokrywę.

Przeróbkę Kolegi z filmiku widziałem i jak najbardziej mi się podoba ale pytam bo może Kolega @Sulos jakoś to inaczej rozwiązał..

 

@Seweryn20

 

Głupie pytanie ale czym i jak to wiercić? Taką zwykłą ręczną wiertarką to pójdzie? Jakoś sobie nie wyobrażam wiercić tego na wiertarce stołowej..Szczerze to jeszcze w takim żeliwnym odlewie nie wierciłem stąd moje pytania...

 

Ja bym to chciał zrobić na jednym siłowniku na razie by mi to w zupełności wystarczyło i myślę że by to wreszcie rozwiązało moje problemy z podnośnikiem Robiłem już wszystko...na chwilę jest dobrze ale po czasie jak trochę podźwiga dalej jest kicha..więc myślę że nawet jeden siłownik powinien konkretnie odciążyć podnośnik  

 

 

Zwykła wiertarką. Zrób mały otwór pilotujący  powiedzmy fi 3-4 mm a potem już średnica jaka cię interesuje. Nie trzeba tak cis na wiertarkę.

To żeliwo dobrze się wierci.

Wierciłem w korpusie zwykłą wiertarką wiertło 22 od razu bez nawiercania mniejszym wiertłem to jest żeliwo to idzie bardzo lekko wiercić w ramieniu dospawałem kawał sztaby i wierciłem stołową ,siłownik kupiony od ursusa 385 .Wczoraj robiłem próbę to dyga obrotówke aż miło. Na wolnych obrotach moment w górze jeden siłownik wystarczy w zupełności to tylko 60 i za dużo nie pociągnie,ja zrobiłem do obrotówki i opryskiwacza 800l.  Super sprawa bo podnośniki w 60 nie należą do najmocniejszych .

jak dorobileś już jeden to dawaj drugi zwłaszcza do obrotówki i opryskiwacza (800 l to na przód będziesz musiał trochę złomu dowalić i ciężko będzie się jeździć, 7211 mam 600 l to raz jak jechałem i w dziurę na drodze wpadłem to myślałem że zaraz się przewróci tylko że wysoko był podniesiony)

 

 

dorabiałem mocowanie w 7211 na drugi siłownik a dlaczego 2 bo równo chodzi na jednym podnosi bardziej tę stronę z siłownikiem i luzy się robią na frezach bo jedno ramie podnosi poprzez wał drugie

 

prorok istniej jeszcze opcja z zakupem pokrywy od 7211 czy 7011 tylko wtedy musiałbyś popatrzeć jak filtr zamontować bo w zetorach w pokrywie nie ma , możesz podpatrzec  pompy (i filtry z nimi) używane na olx czy allegro

 

To właśnie chciałem usłyszeć Czyli tego czego się najbardziej bałem nie jest wcale takie straszne

 

Podłączenie pod pokrywa w jaki sposób rozwiązałeś? Całą rurkę trzeba robić od podstaw czy można od czegoś dopasować i ją  tylko przerobić? Najprościej było by tam założyć zwykły wąż tyle że musiał by być olejoodporny.

 

Ten siłownik nie jest ciut za długi? Ile wystaje poniżej mocowania dolnego zaczepu? 

 

Zastanawia mnie jak jest założony siłownik to można potem dowolnie przestawiać ramiona podnośnika na frezie? Widzę że u Ciebie zostawiłeś trochę "luzu" na siłowniku pewnie właśnie żeby w razie czego można było przestawić? 

 

Ciekawe jak to będzie śmigać jak się dobrze olej nagrzeje...u mnie na zimnym jest ok ale jak trochę popracuje i olej się nagrzeje to od razu kiepsko podnosi.Jak jest siłownik to powinno być dużo lepiej...

Najlepszym rozwiązaniem była by chłodnica oleju..ale nie mam pomysłu jak by to można było rozwiązać i gdzie się wpiąć w układ żeby efekt był jak najlepszy..

 

Ja tam cudów od podnośnika w c-360 nie oczekuje ani nie wymagam nie wiadomo czego ale strasznie mnie wkurza bo niby wszystko w środku nowe a i tak po godzinie pracy już jest problem z pługiem czy agregatem  i już taka robota jest strasznie uciążliwa..

 

Z tego co piszecie to taka przeróbka nie jest ani droga ani jakoś specjalnie czasochłonna.Ogarnę trochę przy wiacie to będę musiał i u siebie takie coś zrobić   Jak założę to może wreszcie chociaż jeden sezon nie będę musiał zaglądać do podnośnika 

 

Ze starszych zetorów pokrywa pasuje ale czy z 7211 będzie? Druga sprawa strasznie się cenią  Jeszcze faktycznie zostało by założenie pompy od zetora bo tego jeszcze nie próbowałem ale mimo wszystko pasuje założyć  siłownik bo wcześniej na nowej pompie też jak trochę popracował i olej się dobrze zagrzał to też kiepsko podnosił...

 

Całą rurke dorobić trzeba od podstaw ,siłownik jest ok jest przymocowany do mocowania dolnego zaczepu do tej ramy pasuje idealnie ,ramiona przestawi na frezie spokojnie teraz jest dość nisko ustawione jak bede chciał wyzej to nie ma problemu bo siłowniik ma skok 300mm a teraz jest w użyciu 200mm skoku tłoka.Pompeę od zetora mam już dawno szybciej podnosi ale jak sie olej nagrzeje to przy obrotówce trzeba gazować, a teraz to na wolnych podnosi a przy 1200 obrotów wyrywa do góry momentalnie sam sie zdziwiłem zobaczymy jak bedzie na rozgrzanym oleju ale powinno być dobrze bo już widze efekt na zimnym oleju .

w sieczkarni do kukurydzy za bardzo ten siłownik nie zda egzaminu, gdyby był z drogiej strony to by było dużo lepiej według mnie

w sieczkarni on nie chodzi

Jaki cel ma zastosowanie tego wynalazku? Bo przy zaczepieniu pługa obrotowego ważącego 700kg zaczyna się przód podnosić w układzie bez siłownika, w osi cięgieł jest udźwig 1200kg, przy większym obciążeniu też się przód podniesie, a jak ktoś jest na tyle głupi żeby obciążyć dodatkowo przód, to złamie ciągnik, więc nie rozumiem celu wydania 300zł na coś co się do niczego nie przydaje.

sprawniejsze podnoszenie ale jak ktos nie rozumie to dziekuje ,odciążenie pokrywy podnośnika ma tez na celu jakby niektórzy nie wiedzieli

Sprawniejsze, czyli wolniejsze tak? A po co odciążać pokrywę, skoro przy obciążeniu takim jak podaje fabryka nic się nie stanie? Nie rozumiem tego więc mi wytłumacz.

dzięki że masz mnie za głupca, w cale że nie wolniej po za tym czytaj ze zrozumieniem  powtórzę jeszcze raz jest zamontowana wydajniejsza pompa od zetora. Po za tym że fabryka tak wypuściła to nie znaczy że jest dobre.

I co? teraz podniesiesz 1000kg pług?

nie ma takiej potrzeby o to się nie martw

cięzarów nie będę dygał ,chyba nie wiesz że przy ciągłej dłuższej pracy jak się olej rozgrzeje jak pracuje podnośnik w 60

Jedyna zaleta to trochę odciążony oryginalny podnośnik w którym pokrywa jak się  nie dba o porządne przykręcenie potrafi się złamać przy rotacyjnej. Że dłużej pochodzi to bym nie liczył pompa czy uszczelniacze tłoka na oleju z dna skrzyni rozlecą się tak samo szybko. Taka już jest 60-ka. 

nie trochę wolniej bo będzie mniejsze ciśnienie (rozłoży się na większą powierzchnię nie 1 ale 2 czy 3 cylindrów przy tym samym ciężarze)

no i nie tylko oryginalny podnośnik odciążony ale i lepiej pochodzi

 

elektronik teraz maszyny są cięższe niż kiedyś (a został ten sam ciągnik) i pola większe , więc jak coś podniesie na oryginalnym udźwigu to jednak po paru godzinach pracy nie da rady

 

przerabiałem to w 7211 miał wywalony pomocniczy siłownik a zgrabiarka ciężka godzinę pochodził i po robocie na max obrotach ledwo podnosił , założylem nowy siłownik pomocniczy już lepiej , ale po dodaniu drugiego działa wszystko lux. Nie ma teraz problemu z dryganiem podnośnika , tyle że same belki wolno opadają .

 

prorok pokrywa czy na pewno pasuje od 7211 czy 7011 do 360 nie dam ręki uciąć se a starsze nie wiem czy jest sens tzn te co podałem mają większy siłownik-cylinder to udźwig wzrośnie i jest po co kombinować , zasilanie od pompy w zetorze jest tak jak w 360 rurka wchodzi w rozdzielacz teraz pytanie czy otwory pasują 

http://olx.pl/oferta/podnosnik-zetor-7211-CID757-IDbZ44R.html#9651166981

tu masz od 5211 bo nie ma wyjścia na siłownik pomocniczy , chodzi mi o to miejsce co w 360 jest filtr to w zetorze tu jest wyjście na na filtr papierowy i wolny spływ i tu nie ma na siłownik pomocniczy (a w 7011 może jednak ten filtr jest jak w 360 :huh: )

 

 

http://www.agrofoto.pl/forum/topic/57830-podnosnik-7045-wyjscie-na-dodatkowy-si%C5%82ownik/page-2

 

albo tu popytać ,

 

ale od 7211 czy 7011 trzeba całość kupić bo pokrywa mocniejsza siłownik (cylinder) też, no wał z ramionami bo grubszy , a jak to ma kosztować ok 3 tyś to dużo     nawet jakby te 500 czy 700 zł wziął za pokrywę z 360  :unsure: ,  to taniej wyjdzie dołożyć siłownik (najlepiej dwa)

Kolego, ciśnienie w układzie się nie zmniejszy i to nie jest ważne czy jest jeden czy 10 siłowników, ciśnienie zawsze jest takie samo, zwiększa się tylko sumaryczna siła tłoczysk a wydłuża się czas podnoszenia bo potrzebne jest więcej oleju. A co do pokryw to pasują idealnie, a podstawę filtra można założyć od wspomaganie od c-385 (koszt ok. 80-100zł)plus do tego filtr olejowy od zwykłej 60, gwinty pasują Ja mam taki filtr u siebie w 60 w wspomaganiu założony

ciężarów nie będę dygał

No to po co to robiłeś, skoro nie masz zamiaru podnosić więcej?

chyba nie wiesz że przy ciągłej dłuższej pracy jak się olej rozgrzeje jak pracuje podnośnik w 60

No właśnie wiem jak pracuje. W mojej mogę orać nawet tydzień bez przerwy w największym upale i podnośnik pracuje tak jak ma pracować, czyli bez problemu podnosi pług obracalny. Dlatego nadal nie rozumiem po co to montować. Ale widzę, że nie jesteś w stanie mi tego wyjaśnić i nie masz sensownych argumentów.

Jeśli dołożysz dodatkowy siłownik do 60-ki to do podniesienia przykładowo 500 kg będzie potrzebne mniejsze ciśnienie niż w ciągniku bez dodatkowego siłownika. czyli używając tych samych maszyn po przeróbce średnio ciśnienie wykorzystywane w hydraulice podnośnika spadnie.

Ciśnienie maksymalne jest niezmienne bez względu na ilość siłowników.