Deutz Fahr 6150 i McHale F5500

cudny zestaw; )

Masz może kanał na YT? Albo jakiś film z pracy tą prasą?

Niestety kanału nie mam. Ale jutro będziemy kończyć siano to mogę jak znajdę statyw albo telefonem zrobić filmik jeśli chcesz

 

Chodzi mi głównie o to jak zachowuje się ta prasa podczas dobijania belki i w trakcie załączania obwiązywania siatką, tzn jak mocno uchyla się klapa komory  Teorie na temat tej prasy już mniej więcej ogarnąłem, teraz przydałoby się zasięgnąć praktyki  Masz może porównanie do prasy która ma mechaniczne zabezpieczenie komory (haki)?

Miałem wcześniej Unie Famarol df 1.8 V ale nie wiem jakie tam było zabezpieczenie. 

 

Tam były właśnie haki

Ile średnio waży belka po tej prasie z takiej lekko podsuszonej sianokiszonki?

Kiedyś ważyliśmy jakąś losową belkę to ważyła ok 800kg ale były i takie że ładowarke unosiło  

Przy otwieraniu komory tutaj podczas wyładunku nie słychać nic praktycznie , a w Famraolce było słychać zaiwsze taki huk. A tu słychać tylko jak nóż odcina siatkę

Podczas zakupu brałeś pod uwagę jakieś inne prasy?

Szczerze... to nie. Myśleliśmy tylko który model wybrać McHale. Ojciec pojechał na targi obejrzał,i stwierdził to jest to Tylko nie przewidział że ciągnik jaki wtedy mieliśmy okaże się za słaby

Zestaw super   5 Możesz powiedzieć jakiej siatki używasz?

5, czemu walcowa a nie pasowa mchale? Orientowalem się i pasowa v660 i walcowa f5600 kosztują tyle samo tylko nie wiem co lepsze.

Zestaw super   5 Możesz powiedzieć jakiej siatki używasz?

John Deere

5, czemu walcowa a nie pasowa mchale? Orientowalem się i pasowa v660 i walcowa f5600 kosztują tyle samo tylko nie wiem co lepsze.

Jakoś nie jestem przekonany do pasowych, wiele osób mówi też że walcowa prasa dużo lepsza do sianokiszonki( z ogółu bel najwięcej jest sianokiszonki u nas) mówi się też że walcowe prasy nie nadają się do zwijania słomy, ale ja tam nie widzę poparcia tej tezy w przypadku tej prasy, słomę prasuje równie dobrze co kiszonkę.

 

Co do ceny jak dobrze pamiętam to różnica w cenie między naszą a F5600 wynosiła jakieś 10 tysiecy może troche więcej przy cenie netto.

Że walcowe się nie nadają do słomy to mówią głownie użytkownicy metal-facha, jeżeli chodzi o walec czy pas do do sianokiszonki zwłaszcza mokrej lepiej sprawdzi się walec

Orientuje się ktoś z was ile kosztuje mchale 5600?

Fajna maszyna. Walcówka Mc zawsze mi się podobała tylko miałem obawy jak będzie się spisywać w słomie.

Ogólnie testowałem 3 pasówki rok temu Mc Claasa i lely. Claas to kompletna porażka i koniec. Dwie pozostałe fajne maszyny ale miały jeden problem w sianokiszonce, pasy załaziły zieloną masą która później owijała się na wałkach i trzeba było czyścić. Zdecydowanie mi się to nie spodobało i z tego względu zgłupiałem już, bo niby miałem najlepsze prasy a też miały problemy... Ciekawi mnie jak spisuje się Mc F5000 w słomie, bo w sianokiszonce zapewne będzie super chodzić. 

Nie widzę różnicy między prasowaniem słomy a sianokiszonki, w obu przypadkach sobie dobrze radzi, w godzinę spokojnie zrobisz 60 kulek słomy

Orientuje się ktoś z was ile kosztuje mchale 5600?

pewnie ponad 130 netto

Dwie pozostałe fajne maszyny ale miały jeden problem w sianokiszonce, pasy załaziły zieloną masą która później owijała się na wałkach i trzeba było czyścić. Zdecydowanie mi się to nie spodobało i z tego względu zgłupiałem już, bo niby miałem najlepsze prasy a też miały problemy...

 

przy mokrej trawie tak będzie się działo w każdej pasówce, jeżeli robi się głownie sianokiszonkę to nie ma nic lepszego jak walec,

a co do słomy i mc f5000 to problemów nie będzie jeżeli będziemy używać dobrej siatki bo słaba siatke bela może rozrywać

masz racje co do siatki :-P

kto ma taką prasę to potwierdzi to jak najbardziej

U mnie jest taki problem, że robi się około 600+ sianokiszonek i ponad 1000 słomy. A z tą sianokiszonką różnie bywa czasami przez pogodę koniecznie trzeba zebrać nawet i nie do końca wysuszoną. Ciekawe czy gdyby w wystarczającym stopniu wysuszyć masę i zrobić szerokie wały dalej występował by ten problem. Planuję kupić coś na fundusze i tak naprawdę to ciężko mi powiedzieć co lepiej wybrać, czy pasówkę czy walec. Dwóch znajomych po fachu kupiło nowe Lely RP 445, niby to nie miały żadnych problemów z sianokiszonką...

 

przy takiem małej ilości ( oczywiście patrząc na klasę sprzętu jakiego szukasz) to postawiłbym na walec tak czy inaczej

Ogólnie rzecz biorąc to dosyć mam złego sprzętu i to jest takie pitu pitu, że za mało do sprasowania. Już na taką ilość trzeba dobrą zachodnią kupić, bo polskie to jeden wielki szmelc. Więcej czasu poświęca się na stanie i ładowanie aniżeli na prasowanie, nie mówiąc już o wydajności i uformowaniu belek...

Ciekawi mnie ten system owijania folią, to super sprawa by była. W tej chwili strasznie przemakają mi bele w stercie i nie wiem jak by było gdybym zrobił to prasą która lepiej by zbijała. Na tą chwilę z tego co wiem ma to tylko Mc.

Ojciec chciałby bardziej pasówkę(on głównie prasuje) a ja myślę w dalszym ciągu nad Mc stało-komorową ze względu na problemy jakie występowały w prasach testowych.

Próbowałem owijać folią kilka dni temu, i nie wiem czy trzeba coś zamontować takiego ja na tym filmiku żeby to chodziło dobrze https://youtu.be/r5NLQmaXsw0?t=2m47s czy bez tego też sie da, ale u mnie nie działało to zbyt dobrze i czasem rwało folię. Poza tym drogi biznes