Pszenica Bamberka

czyli jaka powierzchnia gospodarstwa w % już tak odczuła suszę?

na oko to ze 20ha/110ha wygląda źle a nawet bym powiedział tragicznie

Niema  co  tak  panikować  to pierwszy tak  suchy rok. Rok temu też  przyszła susza  ale  od  czerwca  i  zboża  tego  tak nie odczuł   prócz QQ i buraków. 

Powodem naszej suszy  może być to działo  http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120613/ROLNICTWO/120619946

Myślisz realnie,i to bedzie może nie za rok,dwa,ale za 10 lat deszczownia bedzie w kazdym gospdarstwie jak ciągnik czy kombajn,podstawowe narzędzie.koszty produkcji rosną z roku na rok,nikt nie może sobie pozwolić na takie straty.

 

Tylko skąd będą brać tą wodę? U mnie w okolicy wszystkie możliwe bagna, bagienka i stawy osuszają a reszta wyschła już sama.

U was te działa może być przyczyną ale w opolskim z tego co się orientuje nikt takiego czegoś nie posiada a susza totalna

u mnie dzisiaj się tak chmurzy tak kotłuje a za ch*ja anie kropka nie chce spaść... aż żal na takie pole patrzeć 

Panowie dawno takiego roku nie było..... zboża jare to jeszcze deszczu u nas nie widziały.....

Tylko panowie z tym podlewanie to też nie jest tak jak się mysli. Rozmawiałem z wieloma osobami którzy maja deszczownie, studnie, systemy nawadniania. Podlewają warzywka/ziemniaki bo wtedy się koszty zwracają ale po przeliczeniu kosztów i ceny pszenicy powiedzieli, że nie opłaca się podlewać zbóż. U mnie tylko jeden kolega co ma systemy zaczął podlewać teraz pszenice bo po prostu żal im się robiło jak taka ładna pszenica z godziny na godzinę usycha ale jak sami powiedzieli to wcale nieopłacalne jest. Ogromne koszty za prąd się płaci i jeszcze do tego podatek do gminy za deszczowanie wiec wszystko trzeba przeliczyć na spokojnie

@Jd1188 Lanie wody z rzeki też się nie długo skończy. Wszedł, albo ma wejść przepis, który kategorycznie zabroni podlewania ze stawów, rzek itp. Ponieważ będzie to uważane za odwodnianie gleb gruntowych. Jedynym możliwym sposobem będą tylko studnie głębinowe w przypadku złamania przepisu wysokie kary.

A miało być tak łatwo 

Studnia głębinowa to straszny wydatek tym bardziej że mam pola porozrzucane (jedne za rzeką drugie przed) i jedna nie wystarczy.

To jest Polska zrobią wszystko żeby ludzią życie utrudnić

Studnia głębinowa nie jest wielkim kosztem, sasiad w zeszłym rokuwiercił na 50 m zapłacił cos koło 8 tysi. Wiadomo im głębiej tym kosztowniej, ale studnia nie jest jakoś  mega kosztowna  sporą kasze kosztuje deszczownia 

samo wykopanie ,,dziury" może nie jest wielkim kosztem, ale z tego co zrozumiałem, to wodę z tej studni trzeba też jakoś rozprowadzić  do roślin na całym polu, co wiąże się z kosztami.

 

Aż ciężko patrzec na takie pola

Pompa jest najstraszniejszym wydatkiem bo niedość że musi być wydajna to musi wysoko wode dźwigać 

Niema co tak panikować to pierwszy tak suchy rok. Rok temu też przyszła susza ale od czerwca i zboża tego tak nie odczuł prócz QQ i buraków.

Powodem naszej suszy może być to działo http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120613/ROLNICTWO/120619946

Marku te dzialo nie ma nic wspólnego.stoi 16 km ode mnie i jako opady u nas są normalne.przesada.jedynie to ze jest glosno w promieniu 5 km.z reszta w tym roku nie strzelają.bo zrobili na plantacji oslony przeciw gradowe

U nas nie każdy może wykopać studnię, są takie gminny co jest zbyt dużo juz studni i niemożna dostać juz pozwolenia 

A ja mam w obrębie gospodarstwa dwie jedna 22 druga 19 metrów.i stoją.bo taniej z hydrantu ciagnac.ehhh jeden kraj,a takie roznice

z tym podlewaniem to nie jest tak chop, tak jak piszecie przeedewszyztkim pozwolenia... z jeziora czy rzeki moze i pozwolenie bys dostal, lecz nie na ciągle. Po za tym ile podlejesz? swoje 110 ha? bedac w anglii na farmie fasoli, oni jak jest sucho rzedy podlewaja kropelkowo i kazdy ma wykopane stawh do ktorych schodzi deszcz i z tego biora ta wode, staw taki byl 30x15x3. Pomimo przyslowia "angielska pogoda" "barowa pogoda" tam jesli nie pada i sucho to tez martwia sie, ale nikt nie mysli zeby zboze podlewać... w tym roku jest suchy rok i zimny rok. w tsmtym roku @slomek prezentowal nam zdj, rzepaku ktory sypal swietnie, pszenicy ktora dala 10t, jeczmienia jarego ktory dal 9t. W tym nie obraz sie ale nie osiagniesz tego, trzeba sie pogodzic ze taki rok przyszedł, nie jestes sam u nas wielu tez nie pada, ziemie liche wiec tez cienki rok będzie. ..

szkoda zboża a jeszcze bardziej twojej roboty

W łódzkim tez susza, jare to nie wiem jak kombajn zbierze, tragedia. kukurydza to samo

żal patrzeć

kurde a u mnie taka zielona, coś to nie tak

współczuje jeden rok susza inny znów wymoknie a inny bd urodzaj i marna cena niestety ale taki mamy klimat w naszym kraju 

klimat mamy taki ze średnie opady są podobne do tych w Egipcie, oczywiscie patrząc na statystyki.

 

U mnie tez sucho;/ nie tak jak u Słomka ale szału nie ma. Dziś pryskałem na T2/T3 pszenice i tam gdzie słaba ziemia to słabo to wyglada