Rzepak

opryskiwacz miałeś czysty? może wcześniej pryskales na chwasty albo był przymrozek.

a nie było dzisiaj w nocy przymrozku? Jak był to już wiadoma przyczyna

Monolit?>

U mnie to samo.... cholera wie czy to od niedomytego opryskiwacza- wypryskałem dwie beczki i na obydwu takie samo nasilenie wygięć

Wydaje mi się, że nic mu nie będzie

mój monolit również ma powyginane pojedyncze łodygi

to u Ciebie wygląda na spory przymrozek

przymrozek przymrozkiem, u mnie tak go trzyma już tydzień.W południe w pełnym słońcu jest gorzej niż wieczorem. Tak samo z glebą - na cięższej jest więcej pochylonych roślin

a jak z opadami, jak jest sucho może nie mieć takiego turgoru jak powinien

opryskiwacz był czysty bo rzepak mam na 2 kawałkach i na początku pryskałem to drugie pole i tam jest wporządku a na tym ta oto masakra , jeszcze zauważyłem że tam gdzie gleba jest wilgotniejsza to tam nie ma tyle tych przegięć a gdzie lużniejsza i suchsza to tam jest słabo , teraz codziennie znikome opady są ale są mam nadzieję że się podratuje nie wiem czy jest sens go czymś podratować jeszcze jakąś odżywką przyokazji robaka czy lepiej go nie stresować dodatkowo

zaaplikuj asahi + aminokwasy

Dziś byłem to już się wyprostował i zaczyna kwitnąć na dobre ale co niektóre jeszcze delikatnie wygięte , są też nieliczne pęknięcia ale to na tych najbardziej rozkrzewionych tam gdzie jest ponad 10-12 , Wiem że asahi by mu pomógł jakoś ale skoro sobie poradził to już chyba odpuszczę . , ale nie wiem czy jest sens ładować to skoro już kwitnie za jakieś 2 dni będe leciał na słodyszka to można by w sumie dodać 

,

słodyszka zostaw w spokoju jak już kwitnie na całego - zapyla kwiaty

myśl już o zabiegu na płatek i pryszczarku

no n tak ale teraz jeszcze pociągne na słodyszka bo dolne pąki będą kwitły nieco później to po co ma mi robić tam szkodę a na pryszczarka dodam jak będzie szło na opadanie tera dam proteusa bo jeszcze nie szedł a na opadanie amistral i sumi alpha , Czy może lepiej na płatek dodać proteusa ?

on ma w nosie twoje paki, w kwiatach ma dostęp do pyłku bez gryzienia

Możw i masz rację ale skoro dopiero jakieś 25 % kwiatów kwitnie to na pewno trochę zrobi strat w tych pąkach i lepiej wolę go nie widzieć na plantacji