Skagen

wygląda mi na rdzę ?

mi tez na rdze brunatną i septoriozę liści

dodam, że zanim nie popryskałem na pszenicy nie było oznak porażenia.

teorię mam taka: niska temperatura = niedziałający fungicyd + nawożenie dolistne = dogodne warunki dla rozwoju chorób grzybowych (septoriozy, brunatna plamistość)

no ta susza u nas ;/ nie dawno  od Drelowa w stronę Międzyrzeca ładnie lało ;/ u nas nic

ja pszenice pryskałem na t1 w piątek i sobotę

dzisiaj jadę  z tiltem turbo

u mnie w jantarce podobnie jest ale w czwartek dostała 0,7l Tilta i 0,7l Ataku. Poczekamy na efekty. Arkadia zaś nie ma żółtych końcówe.

Moim zdaniem sucho, słabe pobieranie składników, stres = podatność roślin na chorobę. U mnie w jantarce jest podobnie, a co zauważyłem że gdzie nakładki pierwszej dawki azotu i kizerytu się zrobiły rośliny wyglądają normalnie. Jechałem ścieżkami jedna przy drugiej i nie wyłączałem rozsiewacza tylko zwalniałem na zakrętach. I tam dużo więcej poszło nawozów. A powinienem wyłączać wałek i później dookoła pole przejechać.

ale popryskać trzeba?

septorioza jednoznacznie, końcówki to porostu oddziaływanie słońca na liście

moja pszeniczka byla ciemna i ladna a tu pare dni temu zrobily sie żółte koncowki... podobne do tych na zdjeciu.. tak ze widze duzo ludzi ma z tym problem.

dokładnie, potrzeba tylko deszczu i powinna się zregenerować 

nie jest to przypadkiem dtr + septorioza?

około 15.00 będę wiedział dokładnie co to jest - w tej te cuda na liściach są poddawane inkubacji, ja stawiam na septoriozę

jak coś to pisz co wyjdzie bo u mnie to samo się dzieje

ciekawe czy jakis srodek moglby pomoc w takiej sytuacji...

wyszła septorioza

Tilt turbo z atakiem powinno zniszczyc septorioze bo jedno i drugie zwalcza tą chorobę. u mnie niby nie ma tragedii z susza ale ale....  ale susza tez moze to robić

u mnie poszedł tilt mondatak dawka po 0,8 i wychodzi trochę żółtych liści wiec mi się wydaje ze to napewno susza. odnośnie septeriozy to lepsze będzie połączenie duet mondatak.

dziwne że T1 Ci nie zadziałał, pewnie przez suszę, dzisiaj ogladałem u siebie pszenżyto i jest trochę septoriozy na dolnych liściach ale mam nadzieję że Wirtuoz sobie poradzi, no chyba że nie spadnie kropla deszczu 

około 15.00 będę wiedział dokładnie co to jest - w tej te cuda na liściach są poddawane inkubacji, ja stawiam na septoriozę

 

Gdzie robisz te badania i ile kosztują, aby określić co to za choroba?

Oj dzieci dzieci ja stary Wam mówię że to wirus i bedzie każdego dnia gorzej i to w całej Polsce.

Gdzie robisz te badania i ile kosztują, aby określić co to za choroba?

w inspekcji ochrony roślin - darmowe

popryskane zobaczymy co z tego wyjdzie (1l/ha tilt turbo + 1l/ha gt-amin)

jak niesiecie do inspekcji to pytajcie czy inspektor w życiu widział porażenie wirusem 

@gen uparłes i ciage w kólko wirus wirus  juz mi siue to znudziło. Odrazu spadek  plonu 90%  najlepiej napisze zeby orac  

jak niesiecie do inspekcji to pytajcie czy inspektor w życiu widział porażenie wirusem 

tak się składa że moja żona ma pojęcie i nie pracuje w polu od wczoraj.

mówi że nie ma możliwości aby wirus o którym mówisz był rozprzestrzeniony równomiernie na całej powierzchni pola, ponieważ wektorem są wyłącznie mszyce i też nie każdy gatunek. mszyce nie żerują równomiernie na całym polu, a ten wirus nie przenosi się przez pocieranie liść o liść.

to @aro1975 to jaki teraz masz plan na poprawę tej pszenicy czekasz jeszcze co się zrobi na polu czy jakiś oprysk zastosujesz ?