Zetor Proxima

Jestem z Wami Panowie !!!!

Dokładnie panowie jesteśmy z wami!!!! Do Środy wlkp mam kilkadziesiąt km

macie moje poparcie

również macie moje poparcie

A jutro Bożejewice Koło Żnina

 

Jesteśmy z wami 

Każda osoba która pragnie nowoczesnej wsi i godnego życia na wsi jest z wami i z innymi protestującymi!!

Jestem z wami koledzy 

Na ulice wyjdźcie to wtedy pokarzecie że jesteście z nimi a nie przed kompem

U nas tęż coś planują wyjść na ulice

 

 

 

rok wyborczy to trzeba strajkować

Super,dalej panowie!

brawo panowie!

Po wyborach  nikt nie będzie słuchał  !

Brawo Panowie !

Ch*ja Wam to da.... Dopóki nie będziecie właścicielami spółek, które przetwarzają Wasze produkty zawsze jako rolnicy rżnięci zewsząd będziecie.  <_<

Albo wszyscy, albo nikt. Aby poruszyć nasze władze i zrobić wielkie bum to trzeba by było żeby to wszyscy się do tego przyczynili, a nie tylko jednostki. Zrobić raz porządną rewolucję, a może w końcu ktoś zrozumie czego domaga się rolnik. 

 

Słyszałem o przypadkach strajków w Warszawie. Rolnik jedzie strajkować i ledwo wraca. Czemu? Bo sobie popił. Czyżby miał co świętować? Nie. Więc też nad takim czymś wypadałoby się zastanowić. (Bo po co tam rolnik jedzie? Po to aby spędzić czas ze znajomymi przy piwku. Gdzie tu sens? Gdzie logika?)  Zrobić strajk w pełnej kulturze mobilizując wszystkich tak aby była siła przebicia. 

no a czego się domaga??

dzisiaj tez tam strajkowalem u nas w naszej miejscowosci  jest 20 gospodarstw i byla reprezentacja az 2 gospodarstw jeden ciagnikiem a drugi samochodem 

tu macie prawdziwy srajk

i to jest strajk a nie tak jak u nas traktory postoją na poboczu chłop paliwa zmarnuje a i wraz nic nie wskóra

Albo wszyscy, albo nikt. Aby poruszyć nasze władze i zrobić wielkie bum to trzeba by było żeby to wszyscy się do tego przyczynili, a nie tylko jednostki. Zrobić raz porządną rewolucję, a może w końcu ktoś zrozumie czego domaga się rolnik. 

 

Słyszałem o przypadkach strajków w Warszawie. Rolnik jedzie strajkować i ledwo wraca. Czemu? Bo sobie popił. Czyżby miał co świętować? Nie. Więc też nad takim czymś wypadałoby się zastanowić. (Bo po co tam rolnik jedzie? Po to aby spędzić czas ze znajomymi przy piwku. Gdzie tu sens? Gdzie logika?)  Zrobić strajk w pełnej kulturze mobilizując wszystkich tak aby była siła przebicia.

bo często tak jest że dla rolnika jak za dobrze się żyje to po większą ilość mocniejszego alkoholu sięga , choć i tak cały czas będzie całemu światu stękał że mu ciężko

tu macie prawdziwy srajk

no ale weź zrób tak u nas , jak zasrasz miasto to albo pójdziesz siedzieć albo się nie wypłacisz to raczej ciężko z takimi strajkami u nas

po prostu parę osób na stołkach na Wiejskiej w wa-wie i w Brukseli powinno dostać kulkę w łeb to będzie porządek

o ile tu będzie ciężko to tam przydałoby się w tym celu nakłonić muzułmanów

@ konteno z drugą częścią Twojej wypowiedzi sie zgadzam całkowicie (bo z pierwszą nie do końca), u nas jak się strajk zorganizuje, to zaraz wyślą pałkarzy, i przypier*olą takie kary, że sprzedać gospodarstwo to będzie mało (choć można by sie pokusić, o tuning t'rej i kominiarki w odpowiednim momencie).... -ale to tylko dlatego, że ktoś ich kilka lat temu wybrał, a oni doskonale wiedza, że raz otrzymanej władzy się nie oddaje, i już sobie grunt przygotowali na wszelkie możliwości...

-a druga najważniejsza sprawa.. nic nie da walczenie o swoje i "poruszenie władzy", tej władzy nic nie ruszy, maja wszystkich głeboko... trzeba przewrotu, i zmiany władzy... ale o czym tu mowa, jak górnicy podpisali KAPITULACJE, zamiast poczekac dwa dni na reszte świata, która chciała sie dołączyć, i teraz mają, zwolnienia "związkowców" i "g*wno w papierku" -bo chyba tylko tak można określić to pseudo porozumienie

Marobas i jak przyjdzie nowa władza to co, przyniesie ze sobą miliony sztabek złota i antidotum na wszelkie zło? Jak tam myślisz to jesteś tak samo nie poważny jak te tępe ryle z kopalń które mam w mojej okolicy i ich związkowcy.

Zrobić rewoltę i co? Z pustego to i arcybiskup Sławoj-Głódź nie naleje a co dopiero Salamon.

No ta, żeby pokonać kryzys trzeba kupować MADE IN POLAND a co widać zetor, nh i inny madein zagranica. A co da parada nawoskowanymi i lśniącymi dżondyrami. Rząd pomyśli dobrze się mają.