Pole po Geofizyce

Pytali  się  czy mogą wjechać  czy jechali  ja po swoim. 

Oczywiscie, ze sie spytali Ale nie sądziłem, ze wjadą na pole w taką pogode, gdy było grząsko

 

Jakieś  odszkodowanie dostaniesz

Gazu szukali??? U mnie byli kilka lat temu ale nie zrobili takich szkód.

Tak

 

I co znaleźli??

U mnie kilka lat temu jeździli, tylko, że po żniwach, sucho było, ale podorywkę zrobić w tym miejscu to było wyzwanie, pług wychodził, lipaaa!

nie chciałbym teraz bez porównania tych kolein  pryskać tego pola lub co gorsza kosić kombajnem, zryte równo.

Odszkodowanie dostanie sie takie ze lepiej nic nie mówić u mnie tez jechali to wiem 

 

jak bym sie wk....ił

Ja ich na pola i łąki nie wpuściłem. Odszkodowanie takie śmieszne ze nawet na wyrównanie kolein nie Starczy.

no no ładnie rozjebane ....

U mnie tez teraz jezdzili ale o zgode sie niepytali (pole dzierzawione).Dzwonilem  i maja przyjechac i wycenic szkode.

lepiej dla okolicy żeby nic nie znalezli

U nas tak samo, na tamtą zimę ludzie się zgodzili, my też a potem dostaliśmy za rozwalony dokładnie 1 ha jęczmienia 330 zł 

A po sladach i tak bd ciezko wyrownac i slabiej rosnac

jak już sprawy z wycenami i odszkodowaniami się zakończą to grabkami żelaznymi boki kolein poowalać w bruzdy i niech leży

i w żniwa w te dołki się nie wpakować

''U nas tak samo, na tamtą zimę ludzie się zgodzili, my też a potem dostaliśmy za rozwalony dokładnie 1 ha jęczmienia 330 zł'' 

jak pytali się o zgodę to tak ładnie mówili,  no to dobrze że ich nie wpuściłem.

Widać, że nie zależy wam na Polskich surowcach naturalnych.
A potem narzekanie, że Polacy nic nie wydobywają.
A gdyby się okazało, że jest złoże to można by kupić za te pieniądze dwa razy tyle pola

EDYCJA: Uprzedzając różnego rodzaje komentarze  wiem, że każdy może się nie zgodzić w końcu jest właścicielem.

Ja też wole zeby u mnie nic nie znaleźli aczkolwiek z tego co mówili to jeździli tymi maszynami bo wcześniejsze pomiary z przed lat wykryły złoża a to tylko dokładniejsze badanie. U mnie jeździli w tamtym roku tak jakoś poczatek marca i pół wsi zrobili za sucha, prawie bez kolein a druga czesc po deszczu i rowy tak jak tutaj na zdj. Najgorszy rzepak bo opryskać to to był wyczyn mimo ze rydlem równałem przeciecia ścieżek technologicznych z ich koleinami.. Ale co do odszkodowań to kasa była znakomita, nie wiem ile wam dają ale u nas to nie było odszkodowanie tylko zarobek dla nas. jak dla mnie za te pieniadze sam zapraszałbym ich zeby sobie pojezdzili po moich działkach.

Panowie nie opowiadajcie takich bzdur że takie złe odszkodowania, jest inaczej tak jak kolega rocco0987 napisał że jeszcze zarobić na tym można bo Geofizyka za przejazd zniszczonej pszenicy ozimej liczy plon 8t/ha w cenie 800zł za tonę, mało tego wypłacaja za jakikolwiek przejazd czy nawet przejście czy jest posiane coś na polu czy też nie. Mierzą zniszczony areał i spisuja protkóła pozatym nikomu na pole bez zezwolenia nie wjeżdzają, ale wiadomo że przeciwnicy zawsze będą wymyślać nieprawdziwe historie...

Witam,u mnie w lipcu też  robili odwierty tylko lżejszym sprzętem za zniszczone około 10 arów wypłacili 1tyś.zł[pszenica, owies,łąki]i nie wszędzie było zjeżdzone w paru miejscach było tylko przejście przez zboże w celu rozłożenia kabla i czyjników,a wypłacali równo[.Geofizyka Kraków]

Panowie, znajomy żądał sobie jeszcze odszkodowania za ewentualne szkody w urządzeniach melioracyjnych... i zapłacili

Problem się robi, jak się jest dzierżawcą, wtedy "poszukiwacze" ustalają kwestię odszkodowania z właścicielem a nie użytkownikiem...

Jestem dzirżawcą, a właściciele powiedzieli im że ewentualne szkody mają pokryć mi ponieważ ja tą ziemię uprawiam .