Pszenica Kredo

szczerze byłem tam w młlnie i żadna szału na mnie nie zrobila

prezes mocną ekonomie stosuje.

Tylko ,że wyniki  i koszty ma wszystkie na papierze podpisane, ja widziałem tak ,że nie wiem czy szału nie robią - tu na forum   większość rolników plon podaje po przyczepach, na m3 przeliczają.

Która klasa Ziemi i jakie plony pszenicy osiągacie?

nie problem nawialic zeby pokazac plon a problem zeby nawozic tak zeby plon byl ale na koncie bylo wiecej bo robiac naklady na 10t/ha a uzyskac tyle samo co z 6t a sie mniej najezdzi to roznica

No dokładnie naklady trzeba ograniczac w miare mozliwosci, aby osiagnac najbardziej satysfakcjonujacy wynik finansowy

 

Ciekawi mnie jakie nawozenie tu zastosowano i jaki plon uzyskano?

Tu @Dziedzio się z  Tobą nie zgodzę Bo różnica 3-4 ton/ha x 800 zł to jest duża suma która praktycznie wystarcza na  budowę plonu na 8-10 ha. A 6 t/ha też samo nie urośnie. Uprawa zajmie tyle samo czasu i nakładów, odchwaszczanie podobnie, chemia droższa i więcej nawozu.

ba

- Ci młodzi muszą się nauczyć -  zdziwko ich chapnie jak po tacie kredyty będą musieli spłacać,

-Nie pier**lcie ,ze tacy wszyscy milionery jesteście - zdjęcia tatusiów maszyn robicie, jak to Fencior się zakopał po uszy - ja pier.... jaka żenada.

 

@Agrirapid  Ty się tu marnujesz. Byś przeszedł na te bardzie profesjonalne forum.

Skoro u dużych się rachunki nie zgadzają, zastanawiam się jak u mniejszych się zgadzają, timasz nie dzisisaj -ale zaufaj mi prezes ma głowę na karku.- GR ma 660 ha

Jeśli Twoje posty odnoszą się do mojego to wierz mi że wiem o czym piszę  bo sam sobie jestem szefem i tatuś mi nie dokłada . 

@boku koszty wiadomo początkowe te same ale moja technologia a twoja to jest zapewne mega przeskok cenowy.

Chemie ograniczam do zwalczania chwastów. Choroby zboz inaczej zwalczam. z nawozow Obornik , rsm i mikroelementy.

jeszcze rzadki siew i wczesny żeby ograniczyć patogeny

Przy wczesnym siewie nie macie problemów min. z mączniakiem ???

a ty ile siejesz kg:) na hektar i w jakim terminie

ciekawe jak dziedzio 92 zwalczasz te choroby inaczej jestem ciekawy musisz miec zaj ta chodowle ze wszystko obornikiem nawozisz a jak  pk i ph nie uregulujesz  to plonu nie bedzie

 

a ty ile siejesz kg:) na chektar i w jakim terminie

 

Masz firmę doradczą i nie wiesz, że nie liczy się ile kg na hektar, tylko obsadę nasion na m^2?

Nie zwalczone przynajmniej choroby podtawy źdźbła można zapomnieć o przyzwoitym plonie. Już nie mówie o chorobach kłosa. Widziałem przepiekną pszenicę ale nie chroniona i dostała fuzarioze kłosa i z pszenica w czerwcu zrobiła się biała... Akurat ochrona fugicydowa to jest najtańszy wydatek na uprawie tylko trzeba wiedzieć konkretnie które substancje działaja najlepiej a nie patrzyć na "firmę" w tym roku zakupywałem w firmie co własnie promuje tą pszenicę i wyniosło mnie 160zł/ha 2x orysk.

misio3p - ty Gamoniu przeczytaj uważnie Co napisałem za kg, uśmiech ironiczny  dodałem. Jak ja siałem 100 roślin na m2 to ty pojęcia o wysiewie szt. na m2 nie miałeś.

 

Obrażanie innych użytkowników +1pkt

 

Edytował Prorok

ochrona chyba nieadekwatna na poletka, a poletka z reguły powinny być tz. dopieszczone. Chyba że to poletko inicjatywne. Czy jest to takie? Spore porażenie liści widać, pogoda może miała też duże znaczenie że taka troche ,,niepoletkowa". Bo tak to firma nie ma pojęcia o prowadzeniu poletek doświadczalnych, bloków chemicznych. Już w odpowiedzi. Mam dużą styczność w prowadzeniu poletek.

Panowie USTALMY JEDNO - NIE WYCHODZĘ Z ZAŁOŻENIA I MYŚLI !!! JA WAM POKAŻĘ I WOJNA URSUS KONTRA  CAŁA RESZTA - TE osoby które tak odbierają moje posty proszę o nie zabieranie głosu pod moimi zdjęciami itd.

szczepo14 - "Spore porażenie liści widać, pogoda może miała też duże znaczenie że taka troche ,,niepoletkowa".

Jeśli ty z tego zdjęcia które zrobiłem GÓWNIANYM telefonem  potrafisz choćby jedną chorobę wymienić która tam wystąpiła jesteś mistrzem, a tym czsem ci powiem.

Nie jesteś w posiadaniu ,zadnej dokumentacji z tych poletek i nic nie wiesz - nie zadałeś ,żadnego fachowego pytania.

 

Stwierdzasz: "ochrona chyba nieadekwatna na poletka, a poletka z reguły powinny być tz. dopieszczone" -co ??????

 

Kolego - nie wiem jak u was robią poletka, ale jeśli "dopieszczają" i w ten sposób ukrywają różne mankamenty odmian, "pompują"  odmiany to  co to są za poletka?  jakie one dają doświadczenie? ,mało tego - czemu one mają służyć?? -  pokazaniu jaka jest pszenica ładna ? - zielona ,zdrowa -

 

Na poletkach została zastosowana taka sama ochrona i naworzenie jak na pozostałych 300 ha pszenicy.

Więc zastanów się nad tym co piszesz,

Obsługuję GR od 50 do 2500 ha - wiem o czym mówię, a ty ? -  wydaje mi się ,ze nie wiesz,

 

To ze obslugujesz, to nie znaczu ze dobrze obslugujesz (ale nie mi to osadzac tylko rolnika z ktorymi wspolpracujesz).
Przeciez widac, ze jest porazona, z gory moge powiedziec ze brunatna plamistosc.
Fachowe pytanie haha. Chyba nie masz pojecia co to znaczy kometarz. Czy komentarz musi zajmowac wogole pytania. Chyba nie. A po zatym zadalem czy to jest poletko inicjatywne.
Poletka dopieszczone, moze faktycznie zle sie wyrazilem. Rola poletek jest pokazanie potecjalu danej admiany, a niestety to wymaga jak nalepszej ochrony itp. I dlatego moje pytanie czy to jest poletko inicjatywne.
Mysle ze dajesz ludzia na wejsciu agrotechnike , jak to sie odbywa np odr.

a ty ile siejesz kg:) na hektar i w jakim terminie

Sieje 300-350 szt/m ale pod koniec września. Nie jestem zwolennikiem szybszego siewu ponieważ widzę porażenia roślin. Wiem że można siać i po 200 szt/m tyle że początkiem września i nie ma bata że rośliny nie są porażone o zwalczaniu mszyc nie wspomnę. I to co zaoszczędzę na materiale siewnym wpompuję w chemię. Kilka lat temu posiałem wcześnie pszenice około 15 września z obniżoną normą siewu. Wschody nierówne było bardzo sucho a mimo tego mączniaka było w ciul. Dlatego nie wjeżdżam z pszenicą przed 22-25 września. U mnie się to sprawdza i na razie nie zmienię technologii. 

Odnośnie bycia zwolennikiem -  tu nie chodzi o bycie zwolennikiem czegoś,

To ile siejemy zależy od wielu czynników.

- nie będę doradzał na forum - pooglądaj moje galerie:)

 

Chętnie podjadę do Ciebie na GR. - i wtedy podyskutujemy. - zaczniemy od Twoich aktualnych badań zasobności. - może pochwal się jakie masz - podeślij foto. lub scan.

 

 

 

 

Aktualne  badanie będą w przyszłym roku ponieważ od ostatnich wywaliłem ponad 600 ton wapna na pola. U mnie jest o tyle niedobrze że wciąż pojawiają się nowe pola ( kupujemy, dzierżawimy) i tam zawsze jest problem ze wszystkim.   Na moich polach poziom fosforu i potasu na średnim poziomie.

Ale kota w worku nie kupujesz?

 

Chyba przed zakupem możesz zażądać aktualne badania od sprzedającego - każdy kto chce sprzedać dobry grunt zrobi wszystko aby podnieść jego wartość, chyba że skupujesz po 2 -3 ha. to tam na pewno w pierwszej kolejności potrzebne jest wapnowanie - i to w ciemno 3-4 tony np. Standard cal. 50 CaO.