Skocz do zawartości
Co widzimy na zdjęciu Fendt 936 - awaria głowicy?

Ciągnik Fendt 936 podczas serwisowania na placu gospodarstwa po awarii głowicy. Wyposażony w potężny silnik Deutz o mocy 360 KM, który dzięki swojej 6-cylindrowej konstrukcji i pojemności skokowej 7.8 L zapewnia imponujące osiągi. Awaria najpewniej wpłynęła na skuteczność pracy, wymagając profesjonalnej interwencji w obszarze silnika lub mechanizmu głowicy. Ten model, należący do serii Fendt Vario 900, znany jest ze swojej bezstopniowej skrzyni biegów Vario, która umożliwia płynne dostosowanie prędkości do warunków terenowych, jednak w tym przypadku skupiono się na przywróceniu pełnej sprawności maszynie, co jest kluczowe dla utrzymania jej wydajności w codziennych pracach polowych.




Rekomendowane komentarze

Ja się w to nie zagłębiałem :)  - pękła to pękła.

Powiedz co można było zrobić w takim statku jak Fendt  936 - przecież Fencior uchodzi za takie caacuszko: :) inteligentne i co dopuścił do przegrzania? a może powiesz ,że płyn wyciekł - to powinien w tryb awaryjny się wkręcić.

 

Osobiście pracowałem  użytkowałem Fenta 926 Vario z 2001 roku,  rocznie robiliśmy około 1200  Mth, pracował głównie w Vaderstad Carrier 600 i Rapidzie 400, Claas Qadrandt 2200 Fine Cut , i w transporcie.

Uważam ,że Ciągnik rewelacyjny.

Pracownikom udało się go popsuć do ponad 10000 godzin naprawiane były tylko pierdołki jakiś czujniczki, Częstym Awariom ulegały rozdzielacze hydrauliczne których sterowanie elektryczne (moduły) były nie naprawialn.

Była poważna awaria, I tu - wina użytkownika - tak jak pisałeś wcześniej, awaria pompy cieczy chłodzącej spowodowała ,że pracownicy deb.... postanowili ściągnąć Fenciora na gospodarstwo - ciągneli go z 10 km, NIe rozłączyli skrzyni a raczej jego napędu. I awari uległ układ Vario - naprawa ok. 80 - 90 tyś.

 

 

 

 

No dokladnie w Rolmanie maja nadal tego fendta i chwala

 

A ja znam przedsiebiorce z pod Dzierzgonia ma 2 x 936 i fendt 312 vario w pierwszej 936 wymiana wiazki głownej przewodow, oraz dwa razy wymiana prowadnicy wario - bbie awarie ponad 30 tysi przebieg 2600 godzin, druga 936 ugiął sie korbowód i silnik stana na amen - silnik nie zostal przegrzany po prostu taka awaria- koszt 70 tys netto przebieg 3000 godzin ma tez F 312 vario 6 tys godzin male usterki typu czujniki itp

Wczesniej posiadał 2 x 824 ciagniki u nowych włascicieli przepracowaly juz po ponad 11 tys godzin i jedynie wymieniono w jednym łozyska na przedniej osi

 

kolejna 924 w okolicy lubawy- pracuje na 70 hektarach, po 1000 godzin wymiana prowadnicy silnika Vario, oraz wymiana wiazki elektrycznej koszt pod 20 tysi

 

jest masa przypadkow ze Vario wysiada po 2-4 tys godzin i z silnikami jest to samo po prostu poszli na ilosc i oszczednosci 

@up- Co nie zmienia faktu że nadal Fendt pod względem wygody dla operatora jest niebiański. Głupio to przyznać ale mimo wysokiej ceny (za jedno 939 można kupić 2 Case Magnum CVX największe i to nie żart) i jeździ się nimi zarąbiście. Tylko jedyny problem jaki z nimi jest to to że trzeba o nie strasznie dbać, terminowo wymieniać filtry, nie katować, a będzie chodził.

 

A to że się trafiają sztuki co padają poniżej 5 tysięcy godzin no to cóż... jak to określił mój znajomy- na sprzedaży utarg jest taki sobie, największe interesy robi się na serwisie. Więc pretensje do sprzedawcy że macie odrzut. ;) Komu nie pasuje to ma do wyboru całą masę innych marek. Np. 350 konny Belarus 3522 kosztuje u pepików, po przeliczeniu na nasze, jakieś 350 tysi brutto. :P

No dokladnie w Rolmanie maja nadal tego fendta i chwala

 

A ja znam przedsiebiorce z pod Dzierzgonia ma 2 x 936 i fendt 312 vario w pierwszej 936 wymiana wiazki głownej przewodow, oraz dwa razy wymiana prowadnicy wario - bbie awarie ponad 30 tysi przebieg 2600 godzin, druga 936 ugiął sie korbowód i silnik stana na amen - silnik nie zostal przegrzany po prostu taka awaria- koszt 70 tys netto przebieg 3000 godzin ma tez F 312 vario 6 tys godzin male usterki typu czujniki itp

Wczesniej posiadał 2 x 824 ciagniki u nowych włascicieli przepracowaly juz po ponad 11 tys godzin i jedynie wymieniono w jednym łozyska na przedniej osi

 

kolejna 924 w okolicy lubawy- pracuje na 70 hektarach, po 1000 godzin wymiana prowadnicy silnika Vario, oraz wymiana wiazki elektrycznej koszt pod 20 tysi

 

jest masa przypadkow ze Vario wysiada po 2-4 tys godzin i z silnikami jest to samo po prostu poszli na ilosc i oszczednosci 

Znam Piotra :) - proponował mi kiedyś żebym dla niego pracował.

Napisz lepiej jaki ciągnik teraz kupił - Będzie ubaw:)

Znam Piotra :) - proponował mi kiedyś żebym dla niego pracował.

Napisz lepiej jaki ciągnik teraz kupił - Będzie ubaw:)

Kurcze wiem ze 2 lata temu kupil Claas arion 640, a co teraz kupil to nie mam pojecia wiec napisz  co tam pan CHEMIK kupił? :)  :)

 

 

Zebynie było ze stale fendta oczerniam w Prakwicach pan Andrzej posiada fendta 926 Favorit oraz Fendt 930 Vario jeszcze z silnikiem MWM - ciagniki pracuja na 1000 ha jako glowne naja duze przebiegi i własciciel jest z nich bardzo zadowolony ale nowa generacja to kompletny szajs

@agrorechnic czemu bialoruśka zachodu? ;) opinię o 8r nie są jakieś zbyt fajne.

 

Białoruśka zachodu bo to jak dla mnie maszyny siekierą ciosane, w środku są urządzone typowo po amerykańsku- proste plastiki, obecnie o gorszej jakości niz to było w seriach X030 a już na pewno niż w X020 (wiem bo mam porównanie z 6320 Premium, 6430 Premium i 6150R na zakładzie) no i obsługa- wszystko proste i w zasięgu ręki. Obsługa PowrQuada czy AutoQuada jest łopatologiczna, prostsza niż w MTZ-cie, więc jak taki pan Kazio pracował 30 lat na 1224 albo MTZ-cie i dasz mu "jądera", to on długo się uczyć nie będzie i po godzinie ogarnie jego obsługę. Dałbyś mu MF-a albo Fendta to po kilku miesiącach nadal by nie ogarniał niektórych funkcji. I dlatego JD to białoruśka zachodu- prosty ciągnik dla prostych ludzi. Tylko w parze z tą prostotą nie idzie cena, bo jeśli za 6090RC faktycznie trzeba płacić 305 brutto w podstawie, to to jest śmieszna cena.

to jak się ma za dużo ha w gospodarstwie to co teraz kupić żeby sie nie sparzyć i nie zrazić do jakiegoś producenta?

chyba lepsza byłaby porzadna używka z czasów świetności jakiegoś producenta (nawet i jakaś większej mocy), porzadny przegląd w kraju wraz z wymianą filtrów i płynów exploatacyjnych

 

Jak to co kupic - Case magnum 72XX ewentualnie 71XX - jesli znajdziesz maszyne w bardzo dobrym stanie co wbrew pozorom jest mozliwe choc nie łatwe to ciagnik bedzie smigał lepiej niz 90% nowych maszyn dostepnych na rynku- juz nie wspomne o tym ze przebiegi bez remontu kapitalnego maszyn produkowanych obecnie sa 2 czy trzy razy czestsze niz w takich maszynach jak magnum dla ktorego nie jest wielkim wyczynem przebieg 20 tys mtg


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v