belka do rozgarniania kukurydzy

dlaczego?

lepiej bo nie robisz dołków, widzisz lepiej, nadmiar się górą troszkę przesypie, całą kupę z przyczepy na raz da się rozciągnąć, szerzej lepiej się pracuje na bokach, patent z sąsiedniej wsi bo tam wszyscy tak maja tregla i jazda. jestem zadowolony i polecam roboty nie dużo a fajnie się rozgarnia

u nas robia podobnie , tyle ze jakby taka krata z ceownika 12tki z tez wlasnie sie przesypuje przez ta krate robi robote jak trzeba

U nas podobnie... Zdaje egzamin ;D

u nas takie zadanie spełniła drewniana kantówka przykręcona do ramki dwiema śrubami, na C-360

Ja robię łyżką i nie narzekam, jak się nie umie nią operować to nic dziwnego że się dołki robi, dla takich osób może i dobry patent

ubijałem na pryźmie z łycha na tył o raz turem, nie byłbyś w stanie taak rozgarnąć jak taką "ramką" z ceowników i na tyle szybko i równo jak kosi duża maszyna mówię z doświadczenia

Ja rozgarniam chwytakiem do bel ( można go zobaczyć w mojej galerii) i nie chce więcej szypą, qq ładnie się przesypuje pryzma równa i jest git.

najlepiej to bronami idzie

skoro tak mówisz jak już trzeci sezon robię łyżką i nie narzekam .... ale za pomysł 5