Massey ferguson 698
 

Massey ferguson 698

  • 9773 wyświetleń
:)

Informacje o zdjęciu Massey ferguson 698

Zrobione z Sony Ericsson LT18i

  • 4.1 mm
  • 10/5000
  • f f/2.4
  • ISO 80



Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • hubertuss
  • 4653 8836

Ty jednak masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Dałeś temu przykład nie raz i dalej dajesz. Ewentualnie udajesz, że nie wiesz o co chodzi, aby tylko te debate ciągnąć.
"Całe kręcenie łącznikiem sprowadza sie i tak do tego, że masz wąski margines. Bo głębokość pracy przednich i tylnych korpusów musi być jednakowa. Oczywiście na 2 zdjęciu pług jest dobrze ustawiony. Ale to tylko teoria. Mf ma 3 otwory i w zależności w który otwór włożysz sworzeń łącznika maszyna będzie różnie się podnosiła."
Pisałem, że w regulacji łącznika jest wąski margines. Niech będzie, że to twój luz. Pomijając fasolkę bo mowa o samej regulacji. Chociaż u mnie na całłym tuz ie jest góra 1 cm luzu na końcókach ramion. Na łączniku jedynie fasolka. A ty zmyślasz coś o możliwości śruby i skrajnościach. Oczywiście można lekko skręcić łącznik i nawet pochylić pług. Nigdy nie napisałem, że nie. Ale po pierwsze takie ustawienia są wbrew zasadom prawidłowego ustawienia pługa. Który jak pisałem powinien być ustawiony w poziomie. Poza tym jeśłi już do tego wracamy to ja pisałem o skręcaniu lekkim łącznika w suchym a ty i reszta o rozkręcaniu. Łapiesz różnicę? Przy pługu obrotowym pochylanie przy pomocy ramion tuz a to jest głupota wogóle. A po drugie w przypadku zapuszczonego pola co miało miejsce w cytowanych postach było to bez sensu. I to właśnie wyśmiałem. Bo co innego orać twardą, suchą, uprawioną ziemię a co innego zapuszczone pole chcieć doprowadzić do porządku jednym zabiegiem agrotechnicznym.
Twój mocny konkret to kolejny przykład twojego nie rozumienia co czytasz lub naciągania rzeczywistości. Maszyna i ciągnik mają po kilka otworów na sworznie łącznika. Mf ma 3 otwory pług przeważnie też 2 lub 3. To, że pług na 2 zdjęciu jest prawie rónolegle do podłoża. To nie świadczy, że będzie ładnie orał. Teoretycznie tak co napisałem. Jednak wystarczy, że ktos połączy łącznik w inne otwory. I koniec pługa przy podnoszeniu powędruje bardziej w górę. Co nie świadczy o tym, że ten pług będzie gorzej orał. Dodam też, że każda maszyna może mieć lekko inny układ/geometrię punktów mocowania ramion podnośnika i otworów mocowania łącznika. To samo tyczy się ciągników.
Daj se też spokój z tymi luzami. Bo przywołujesz je gdy ci są potrzebne. Myślisz, że właściciel ciągnika z 1 zdjęcia orał z przednim korpusem zanurzonym na maksa a z ostatnim w powietrzu. Co wynikało by ze zdjęcia. Czy może tutaj też są luzy, które spowodują, że po opuszczeniu pługa wypoziomuje się on? A może nie jest taki mądry jak ty i będzie tak orał. U ciebie to pewnie możliwe bo pisałeś coś tam wyżej że ramiona tuza i łącznik są ściskane i rozciągane. Może znowu zabawa gumą ci się przypomniała. Teraz wyobraź sobie, że mf na zdjęciu i jego pług mają łącznik w takiej kombinacji otworów i geometrii całego tuza. Że po podniesieniu tył pługa wędruje w górę chociaż może nie tak wysoko jak na twoim zdjęciu nr1. A co dalej za tym idzie sytuacja na zdjęciu jest możliwa bez specjalnego podkręcania, wyjmowania łącznika. Jak rónież bez przekaszania ramy w poziomie wzdłużnym. Dzięki za tą fotę bo mi pomogła wyłożyć ci to łopatologicznie i może w końcu skumasz. Że nie każdy ciągnik i maszyna są takie same. I nie wszystko w życiu dzieje się według twojego widzimisie.
Ps sam kiedyś stosowałem podobny układ. Z tym, że mój pług nie podnosił się na końcu tak wysoko. Orałem mokry kawałek i zależało mi, aby w chwili zagrzęźnięcia, gdy bardziej siada tył. Mieć pług jak najwyżej w górze i dać radę uciec. TAk więc panie @marobas alfą i omegą niestety nie jesteś. I pewnie nigdy nie będziesz.
A co do regulacji siłowej ponawiam moje pytanie. Co z ciągnikami mającymi uchwyt łącznika przymocowany na sztywno? Co z maszynami pół zawieszanymi? Czy pługi więcej niż 4 skibowe ważące niekiedy prawie 2 tony i więcej też wyppychane są na suchym i trzeba rozkręcać łącznik? No i w końcu jaką teorię potwierdziłęm bo najpierw pisałeś, że łącznik specjalnie skręcono. Teraz piszesz, że sam potwierdzam twoją teorię o rozkręcaniu łącznika. Zdecydujesz się w końcu na coś?
Jeśłi chodzi o cytat i pytanie czy fasolka zabezpiecza pracę w glinie. To nie wiem czy słyszałeś o zmęczeniu materiału. Na śróby/kołki zabezpieczające działał duży napór. Z czasem puszczały a pług nie wyskakiwał. Nawet z łącznikiem i luzem w fasolce. Specjalnie to opisałem aby udowodnić, że pług może pracować w twardej ziemi bez opierania się ołącznik. Ale jak to mówisz nie ma cię co sprowadzać do niskiego poziomu na którym już jesteś. Ani nie rozumiesz co się do ciebie pisze. Ani faktów skojażyć nie umiesz jak choćby to głupie pytanie na końcu.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • marobas
  • 230 1324

no to sie zdziwisz... regulacja siłowa (jak już wspominałem) jest sterowana łacznikiem centralnym... jeśli uchwyt jest sztywny to jest brak regulacji siłowej... i jeśli maszyna jest półzawieszana, to równiez nie ma możliwości pracy na reg. siłowej... -tym pytaniem po raz eNty potwierdzasz, ze nie masz pojecia na czym to polega...

aby uprzedzić Twoje kolejne głupie pytanie, to Ci dopowiem, ze to o czym mówisz to regulacja ciśnieniowa (tak jest jeszcze takie coś poza pozycyjną i siłową) i jest jeszcze coś pomiędzy, czyli reg. mieszana!!! -wspominałem już że masz mocno ograniczona wiedze...?? każdą soja wypowiedzią to potwierdasz i wyłaniasz coraz to nowe braki,

i po raz kolejny TY (prawdopodobnie specjalnie) wirujesz i krecisz pomiedzy tematami z obrotówkami i zagonowymi... i mówisz że mówiłeś o skręcaniu łącznika -w sensie aby pługi szły "na dzioby" co jest kolejnym błędem BO w zagonowych na dzioby nastawiasz przez pochylenie ramion (poziom poprzeczny -tylko nie myl z pionem :D ), a w obrotówkach poprzez ogranicznik obrotu!!! (-o tym też nie słyszałeś; wtedy belke zaczepową pozostawiasz w poziomie), i łącznik ustawia sie tak, aby po zagłębieniu pługów, rama utrzymywała poziom wzdłużny a luz na łączniku był skasowny poprzez "rozkręcenie" i wtedy można sie bawić i w suchej i twardej ziemii, z czym chyba nie miałeś do czynienia

-tylko teraz spróbuj wybrnać, ze zdania "Poza tym jeśłi już do tego wracamy to ja pisałem o skręcaniu lekkim łącznika w suchym a ty i reszta o rozkręcaniu. Łapiesz różnicę?" to wyłap teraz różnice i skumaj, że jeśli tak zrobisz w suchym, to tył pługa będzie brał za płytko!!! -takie nastawienie na dzioby nie utrzyma go poziomo w twardej ziemii, a wrecz od początku skazuje go na "przód głęboko, tył płytko"!!! ale Ty i tak tego nie pojmiesz

a co do zabezpieczania i zmęczenia materiału... nie wiem czy wiesz czym sie różni obciażenie statyczne od udarowego... no i czy potrafiłbyś znaleźć chwilowy środek obrotu takiego pługa uderzajacego lemieszem w kamień... (jestem więcej niż pewien, ze nawet nie wiesz gdzie znajduje sie chwilowy środek obrotu koła toczącego się po płaskiej powierzchni bez poślizgu -teraz gOOgle się napracują :D ) to tak już dla skrócenia, odpowiem zanim zaczniesz znowu kręcić, że jesli ustawisz łącznik tak jak mówisz, to w momencie uderzenia w kamień masz uderzenie od lemiesza, wybicie ramy (jeśli nie zadziałają zabezpiecznia -a możliwość podbicia ramy wynikająca z Twojego ustawienia łącznika, zmniejsza prawdopodobieństwo ich ściecia) i następnie dobicie ramy w sworzeń łącznika we wieżyczce, a jeśli łacznik będzie rozkręcony, to jest tylko uderzenie od lemiesza, bo rama jest już docisnieta do łacznika nie ma dodakowego uderzenia... skutkuje to szybszym zadziałaniem tych prawdziwych zabezpieczeń, i ochrone ramy przed udarem, co wystepuje w Twoim przypadku
-a kratownic zdaje się, że nie obciąża sie udarowo... ;) bo nie spotkałem się jeszcze z ramą odlewaną...

co do teorii, to pisałem ze śruba jest skręcona, bo innaczej nie podnisło by go tak wyskok, a do rozkręcenia, że prawidłowo ustwaiajac pługi powinno sie go rozkręcic (w granicy luzu po ustawieniu w poziomie j.w. napisano) Ty natomiast wyśmiałeś teorie o rozkręcaniu łącznika, twierdzac że prawidłowo powinien być skręcony -i sworznia łacznika na początek fasolki (jeśli występuje) , zaś p wrzuceniu zdjeć z dwoma MTZami i różnym ustawieniem, mówisz, ze prawidłowo ustawione ma ten, który po podniesieniu, ma je bardziej poziomo a nie ten z tyłem w górze, co jest sprzeczne z tym co mówiłeś na poczatku, a zgodne z teoria o rozkręceniu łącznika...??? Ty naprawde masz problemy....

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • hubertuss
  • 4653 8836

W zetorze forterra był sztywny uchwyt łącznika i regulacja siłowa. Ale przecież ty wszystko wiesz najlepiej. A mi się nie chce wszystkich modeli i marek wymieniać. Bo przyznam szczerze nie wiem jakie układy dany model i marka ma. Wiem,że występuje też regulacja mieszana. Ale ty już na potrzeby tej dyskusji wymyśliłeś regulację ciśnieniową. Znowu gra słówek może i taka jest. Przecież w układzie hydraulicznym panuje ciśnienie. Regulacja mieszana siłowa czy pozycyjna odbywa się za pomocą ciśnienia oleju. Więc brawo dla ciebie.
Dalej nie rozumiesz albo udajesz, że nie rozumiesz co do ciebie piszę. Napisałem, że łącznik można lekko skręcić, napisałem też, że jest bardzo mały margines tej regulacji. Tak aby zachować jednakową głębokość pracy wszystkich korpusów. Łącznik ma luzy ale i podnośnik ma luzy. Rozkręcasz łącznik aby skasować luz na łączniku ale masz luz na tuz. Czubki lemieszy będą szły wyżej niż końce płóz. Pług będzie miał tendencje do wypłycania. Oraz będzie ciężko go zagłębić. Takie trudne? Na suche warunki i lekki pług nie ma ustawień idealnych jest kompromis. Poza tym pisałem, ale ci umknęło, że tak robiłem kiedyś. Gdy orałem lekkim pługiem. Mniejszym ciągnikiem.
Pisze też po raz któryś, że pług powinien zachować poziom poprzeczny. Kładzenie na bok to błąd zwiększa opory orki itd. Wiem do czego służą ograniczniki obrotu, ale to ty pisałeś lewa w dół prawa w górę. Czy pług obrotowy czy zagonowy ma mieć poziom poprzeczny i wzdłużny i tyle w temacie.
Wykładem o zmęczeniu materiału i kratownicy chcesz zamaskować swoje głupie pytanie. Nie zrozumiałeś o co mi chodziło a wykłady robisz. Powtarzam po raz 2 czy nawet 3. Śruby urywały się od oporów orki. Za każdym razem w miejscu zerwania śruby nie było kamienia. Pług orał bez problemów z ustawieniem takim jak nie raz pisałem. O zrywaniu śrub pisałem, aby opisać jak twarda była gleba. Więc po co te wywody o udarach, punktach obrotu itd. Nie szukam tego w google bo mnie to nie interesuje. Mam ustawiony punkt uciągu, poziom wzdłużny i poprzeczny, szerokość pierwszej skiby a reszta mnie nie interesuje. Pług który mam sprawdza się na tyle w moich warunkach, że nie muszę uciekać się do regulacji, które robiłem z małym pługiem w suchej glebie. Tak samo jak nie mam ramy kratownicowej tylko belkę. Ale ty wiesz lepiej bo pewnie zaraz napiszesz, że belka kwadratowa to też kratownica.
Podsumowując tak czy siak zdjęcie numer 1 które sam wkleiłeś a raczej link do niego. Pokazuje, że mogą być przypadki. Gdzie pługi na skutek innej geometrii układu tuz - maszyna. Mogą przy podnoszeniu mieć koniec wyżej podniesiony. Co za tym idzie, gdy pług jest ciężki lub trzyma się w glebie a przód lekki możliwa jest sytuacja jak na zdjęciu powyżej. Bez żadnego podkręcania, wyjmowania łącznika. Nic się też nie przekasza. Jakich wykładów byś tu nie robił jak nie wymyślał to tego nie zmienisz. Tym bardziej, że nie tylko ja ale i inny użytkownik podobną sytuację opisał. Dlaczego więc nie wierzysz w to co ci ludzie piszą i na co dowody - zdjęcia sam wklejasz. Ciągnik ze zdjęcia numer 2 przy ciężkim pługu i lekkim przodzie tez by miał przód w górze. Tylko nie tak jak ten na zdjęciu. Bo jak pewnie zauważyłeś jego pług tez nie jest równolegle do podłoża po podniesieniu.

Teraz to mnie ubawiłeś. Jak grochem o ścianę
co do teorii, to pisałem ze śruba jest skręcona, bo innaczej nie podnisło by go tak wyskok, a do rozkręcenia, że prawidłowo ustwaiajac pługi powinno sie go rozkręcic (w granicy luzu po ustawieniu w poziomie j.w. napisano) Ty natomiast wyśmiałeś teorie o rozkręcaniu łącznika, twierdzac że prawidłowo powinien być skręcony -i sworznia łacznika na początek fasolki (jeśli występuje) , zaś p wrzuceniu zdjeć z dwoma MTZami i różnym ustawieniem, mówisz, ze prawidłowo ustawione ma ten, który po podniesieniu, ma je bardziej poziomo a nie ten z tyłem w górze, co jest sprzeczne z tym co mówiłeś na poczatku, a zgodne z teoria o rozkręceniu łącznika...??? Ty naprawde masz problemy..."
Ile razy pisałem o geometrii tuz a o liczbie otworów mocowania łącznika i rożnych kombinacjach jego mocowania? Czy nie pisałem, że ciągnik na zdjęciu 2 ma dobrze ustawiony pług ale tylko teoretycznie ze względu właśnie na te otwory i różne geometrie układu tuz maszyna. Nie rozumiesz, że gdy przełożysz łącznik to po podniesieniu pługa stojącego na ziemi wszystkimi korpusami i równolegle do niej tj w poziomie. Jego tył uniesie się znacznie wyżej. Co nie znaczy, że pług będzie źle orał. Od początku pisałeś o tym, że nie ma łącznika a potem o tym, że go podkręcono. A nie o żadnym luzie czy rozkręcaniu. J atam moge miec problemy. Ale ty po wrzuceniu tych fot jesteś bardzo zdesperowany bo zaczynasz pisac to co wyżej ci wyjasniłem. Aby tylko napisać.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • marobas
  • 230 1324

gdybyś był lekko bystrzejszy zauważyłbyś, ze na foto 1, łacznik ma w dolnym otworze, wiec nawet po opuszczniu, te pługi się nie wypoziomują... widac ze ma ziemie czarniutką i ładnie sie kruszy, wiec pewnie i jemu to jakoś idzie (tak jak i Tobie, bo z tego co piszesz to kiepska regulacja); to Ty nie załapałes że fasolka nie jest żadnym zebezpieczniem, belke masz może i po długości, a wieżyczka przyklejona elektrodą malinową, żeby tworzyło lity element??? i nie załapałeś też tego, że po podniesieniu pługów i przodu ciagnika, przy dobrym ustawieniu łacznika rama pługa nie będzie siedzieć równo w ziemi... o to szedł cały spór... ale po 4 stronach tłumaczenia i tak tego nie rozumiesz... bo na Twoich równinach pługi jak pod zapiecie to i w ziemie idą, i sobie myślisz ze dobrze ustawiasz, podobnie jak i w temacie gdzie doradzaleś... wyśmiał Cię, a ty pomyślałes że sam z siebie sie śmieje... żal...

a tym jak już pisałem pogrążasz sie coraz bardziej "Ale ty już na potrzeby tej dyskusji wymyśliłeś regulację ciśnieniową." to chyba mało widziałeś... bo to nie jest odpowiednik siłowej, dla ciagników ze sztywnym uchwytem, bardzo często występuje w wraz z siłową -bo jest osobną regulacją

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • hubertuss
  • 4653 8836

Tak tak jakoś mu idzie. Pewnie biedak nie widzi, że ostatni korpus orze ze 20 cm wyżej patrząc na różnice poziomów pierwszego korpusu i ostatniego na focie 1.
Gdy pług źle ustawisz nawet równej i uprawionej ziemi nie zaorzesz ładnie. Tak więc nie wiem po co te wywody. Ten mf ze zdjęcia pewnie też ostatnia skibą orał ze 20 cm wyżej bo miał jak twierdzisz łącznik skręcony. Ciekawe tylko dlaczego na focie wszystkie równo w ziemi siedzą i rama jest praktycznie równolegle do podłoża. Może właściciel taki w rękach mocny i tak kręcił tym łącznikiem aż ciągnik podniosło?
Wyśmiali mnie. Tylko dlaczego właściciel działki perzu wziął kolegę z większym ciągnikiem. A kolega powiedział po zaoraniu, że czegoś takiego nigdy nie orał.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • marobas
  • 230 1324

nie wyśmial Cię za poradę o wzieciu wiekszego ciagnika, bo sam to zasugerował w swoim poście, tylko za zdanie "że kręcenie kółkami i łącznikiem nic nie daje"

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • hubertuss
  • 4653 8836

Nie umiejętność czytania za zrozumieniem lub zmyślanie prezentowałeś i prezentujesz już nie raz. Gdzie mnie w ogóle wyśmiewali? Człowiek napisał Hubertuss bez komentarza. Nawet emolki z uśmiechem nie było. Jak zwykle ty wiesz lepiej co on miał na myśli. Podobnie jak zmyśliłeś, że zainteresowany coś zasugerował. On prosił o radę. Przeczytaj se jeszcze raz albo z 10 razy. Zmyśliłeś też tezę, że zainteresowanemu akurat nie chciało się bawić. Zmyślasz na poczekaniu co ci pasuje. Wiesz co kto akurat myśli i o czym decyduje na jakiej podstawie.
Temat jest prosty. Człowiek prosił o radę jak zaorać zapuszczone pole. Ja mu napisałem, że regulacje nic nie dadzą i trzeba większy ciągnik i pług. Człowiek tak zrobił. Tyle w temacie. Słuchając "fachowych" porad o kręceniu łącznikiem mordował by się z tym dłużej co zresztą pisał.
Tak samo prosty jest temat o podnoszeniu pługa i wpływie ustawienia końca na jakość orki. A co za tym idzie możliwości podniesienia przodu jak na zdjęciu i jak w przypadkach opisanych przeze mnie i innego użytkownika.

https://www.youtube.com/watch?v=yIxsMtaRWKI

Tu masz film. Oglądaj uważnie w 30 sekundzie i 9 minucie. Masę podobnych filmów i zdjęć znajdziesz na necie. Nie chce mi się w to bawić.
W 30 s zobaczysz, że pług mniejszego ciągnika nie jest tak bardzo równolegle do podłoża. Ale po opuszczeniu orze równo. Myślę, że jesteś sobie teraz w stanie wyobrazić. Że przy pługu, którego koniec ustawiony jest wyżej przy podnoszeniu. Możliwe jest podniesienie przodu. Gdy pług jest za ciężki a przód za lekki. Jak na focie wyżej i w opisywanych przypadkach.
W 9 minucie zobaczysz jak oba ciągniki (ten sam model) wyjeżdżają z bruzdy. Pług większego ciągnika, który wyjeżdża pierwszy. Ma tylną część po podniesieniu jeszcze wyżej niż ciągnik mniejszy wyjeżdżający za nim. Oba orzą równo. A pługi podnoszą inaczej. Widać to też w ujęciu 5m 37s a także w tytułowym ujęciu. Gdy oba ciągniki stoją obok siebie. Dlatego pisałem, że pług z twojego zdjęcia nr 2 jest dobrze ustawiony ale tylko teoretycznie. Ponieważ jak pług orze i jak się podnosi zależy od geometrii tuz, geometrii układu zaczepiania maszyny i sposobu mocowania łącznika.
Podsumowując z pługiem, którego koniec jest wyżej po podniesieniu da się ładnie orać. Jeśli pług będzie za ciężki a przód za lekki. Możliwe jest podniesienie przodu jak na zdjęciu i w opisywanych przypadkach. Bez celowego podkręcania dla lepszego efektu śruby, bez wyjmowania jej i bez przekaszania ramy.
Ps myśłę, że autor filmu nie pogniewa się, że g tu użyłem.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • marobas
  • 230 1324

próbujesz się wybronić... jak sam zauważyłeś tu są dwa różne ciagniki które maja różny tuz... ja Ci dla porównania dałem dwa te same ciagniki, a dodatkowo, ten co miał pług bardziej przekoszony, miał łacznik w dolnym otworze w pługu, co jeszcze na pewno nie pomoże w wypoziomowaniu pługa.
Pisałem Ci już ze masz mocno ograniczone horyzonty, nie masz pojecia o działaniu regulacji siłowej, o ciśnieniowej nawet nie wiedziałeś że istnieje... i wisienka na torcie: fasolka jako zabezpieczenie ramy
-a co do całej sprzeczki, to ja powiedziałem że "łącznik należy rozkrecić w granicy luzu, po wypoziomowaniu wzdłużnym" (i to zapobiega takiemu podnoszeniu przodu w trakcie podnoszenia narzędzia) a ty wytknąłeś mi to za błąd, i jak twierdziłeś "skręcasz łącznik i ustawiasz go w początkowym ustawieniu fasolki"... i dlatego zdarzało ci sie zwodzenie przodu z lekkim ciągnikiem

jak jesteś taki mądry to powiedz mi czy jest możliwe aby pługi równo brały jeśli ustawisz głębokość tylko na tylnym kole podporowym, a podnośnik opuścisz do samego dołu (bez docisku narzędzia, ot na pływająco, regulacja pozycyjna)...?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • hubertuss
  • 4653 8836

Dwa różne ciągniki? A w nawiasie wadziłeś ten sam model. Ty naprawdę czytać nie umiesz. Napisałem, że model jest ten sam. Tuz jest taki sam. Może udźwigiem się różni ale kształtem i geometrią na pewno nie. Tylko silnik inny i parę jeszcze drobiazgów nie mających wpływu na tuz. W większym 6 cyl w mniejszym 4. Dlatego użyłem nazwy mniejszy i większy ciągnik dla uproszczenia.
Co do całej sprzeczki to najpierw napisałeś, że śruba/łącznik został wyjęty czy że go tam nie ma. Potem, że specjalnie podregulowano dla efektu. A potem, że się rama przekasza. Na każdym kroku coś zmyślasz i przekręcasz.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • marobas
  • 230 1324

taak bo dla mnie takie podniesienie przodu jest rzeczą nienormalną, przy ramie siedzącej na równo... rozumiem 20-30cm ale nie tyle... a że rama się przekasza to się tego trzymam cały czas, przy dobrze wyregulowanym poziomie wzdłużnym nie ma prawa rama siedzieć poziomo w ziemi jeśli tuz jest podniesiony i przód ciągnika w powietrzu na takiej wysokości!!! dotarło?!!!
-Ty mnie pytałeś o tą reg. siłową, (o której jak sie okazało nie masz bladego najmniejszego pojęcia), odpowiedz teraz na moje ostatnie pytanie... -co, ciężko znaleźć na forach??? :D

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • hubertuss
  • 4653 8836

Ja wiem, że według ciebie dużo rzeczy się nie ma prawa dziać. Bo one muszą się dziać według twego widzi mi się. Przód będzie podnosił się tak wysoko jak wysoko podnosi się normalnie tył pługa a co za tym idzie cały pług (chodzi mi o przypadek ciężki pług zagłębiony, lekki przód). W każdym ciągniku z filmu przód podnosił by się na inną wysokość. Co u ciebie nie ma prawa się zdarzyć ludziom się jednak zdarza. Jakoś nie zauważyłem by po nawet kilkukrotnym podniesieniu przodu. Mój pług się przekosił. Pług ze zdjęcia i innego opisanego przypadku też pewnie jest prosty. Nawiasem mówiąc nie wiem komu chcesz wmówić, że tak gruba rama od takiego zdarzenia straci swój kształt?
Nie mam zamiaru dyskutować o twoich pytaniach. Bo potem w odpowiedzi dostaje tekst o tym, że piszę, że są to różne ciągniki pomimo, że napisałem, że model zwłaszcza tuz był ten sam. Takie przypadki twojego odwrotnego pojmowania nie wiem czy celowego czy nie można tu mnożyć. A mi się nie chce potem na nowo tego prostować.
Twoje pytanie to zbitek sprzeczności. Jak ma w końcu być regulacja pozycyjna czy ot na pływająco? W wielu ciągnikach możesz wybrać regulację siłową lub pozycyjną w wielu jest jeszcze mix czyli mieszana u ciebie to chyba ot na pływająco. Rożnicę między pozycyjną a mix może znasz bo to dwie sprzeczności. Znowu zostawiasz sobie różne możliwości do lawirowania w zależności od tego co napiszę? Wiem, że dążysz tu do tego, że pług się oprze na kółku i łączniku i będzie ładnie orał. Jednak to tylko teoria.
Jaki docisk narzędzia? Ciągniki tej klasy jak mf ze zdjęcia nie mają w większości docisku na podnośnik. Gdyby taki docisk był to ciągnik tracił by docisk na kołach a przez to siłę pociągową. Istniało by ryzyko zniszczenia maszyny itd.
PS niczego nie mam zamiaru szukać. Orzę na reg siłowej, instrukcja mf a zaleca orkę na siłowej. Nie jest to mój wymysł tylko inżynierów mf a. I to nie tylko mf a bo w instrukcji zetora też to widziałem. Jak ci nie pasuje napisz do nich i zrób wykład. Ty możesz sobie orać na jakiej chcesz. Nawet na ot na pływająco nie interesuje mnie to.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • marobas
  • 230 1324

masz jakieś papiery o niepełnosprawności...?? bo napisałeś:


(...)Pług ze zdjęcia i innego opisanego przypadku też pewnie jest prosty. Nawiasem mówiąc nie wiem komu chcesz wmówić, że tak gruba rama od takiego zdarzenia straci swój kształt? (...)


bo ja już ci wspomniałem coś na ten temat po kilkakroć, np:

(...) przekoszenie, to nie ugiecie tylko zmiana położenia (wiec nie zmieniaj sensu moich słów, zwłaszcza jeśli ich nie rozumiesz, bo nie mówiłem o ugieciu) (...)

oraz :

(...) ale wyobraź sobie sytuacje gdzie w ustawieniu ze zdjęcia drugiego, masz podniesiony przód ciągnika, wiec przy takim ustawieniu pługi nie mogłyby zostać równo w ziemi, tylko musiałoby podnieść przednie skiby, a ostatnie mieć przy ziemi... wyobrażasz to sobie???
-i to jest przekoszenie w poziomie! bo według Cb, w momencie gdy podnosisz pługi i tył idzie Ci wyżej, to rama Ci sie ugina???

może dodam że napisałeś: "Oczywiście na 2 zdjęciu pług jest dobrze ustawiony" a zdjecie drugie, o którym mowa, co byś sobie nie pomylił: http://www.agrofoto....rneland-vd-85/#

że nie masz pojęcia o regulacjach (siła, pozycja, ciśn) to już mówiłem, bo pływajaca jest położeniem w pozycyjnej ( a nie mixem sił. z poz.), czyli ramiona sobie chodzą swobodnie, a uchwyt łacznika jest zablokowany; także nie wiem gdzie Ty tu sprzeczność znalazłeś...

mimo wszystko gratulacje, zakumałeś (albo raczej zgadłeś, czując podstęp) że w teorii powinien ładnie orać, otóż w praktyce również, i tak sie zaleca na glebach o różnym podłożu, zwłaszcza dla napędu 4x4 (co już wspominałem gdzieś z wątkiem siłowej w MTZ 82), to co zalecają książki mf'a nie wiem, natomiast skądinąd i doświadczenia (nie tylko swojego) wiem, ze siłowa nie jest zalecana na gleby zróżnicowane (i tylko nie mów mi prosze ze w mf regulacja siłowa rządzi sie jakimiś swoimi prawami, bo zasada jest zawsze ta sama),
więc gdybyś miał konieczność wyjechac poza swoje równiny w tereny górzyste, to pewnie po zaoraniu pół pola (jak dzik pod sosną) poszedłbyś zamówić miejscowego, "bo samemu nie chciałoby Ci sie krecić kółkami i łacznikami", a łapa by ci opadała od kręcenia manetką,

-P.S. może poczytaj te ksiażki dokładniej, czy tam nie jest napisane " siłowa na glebach jednorodnych" ???

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • hubertuss
  • 4653 8836

I to jest właśnie ta dyskusja. Sam łapiesz innych za słowa. A tobie wolno pisać i nadawać znaczenie słowom jakie ty chcesz i tak ma być. Nie żadna przekoszona. Bo przekoszona dla dużej większości pewnie oprócz ciebie znaczy rama która zmienia swój kształt itd. Ja ci pisałem już nie raz ,że może być np rama odchyliła się od poziomu wzdłużnego czy też nie trzyma poziomu wzdłużnego. Pewnie więc to ty masz te papiery, którymi tak się chwalisz. I chcesz bym był dla ciebie wyrozumiały. Jak zwykłe lawirujesz i zmieniasz znaczenie słów na swoje potrzeby. Przekręcasz wypowiedzi itd. A ja muszę prostować.
Zgadza się ciągnik z zdjęcia 2 nie podniesie przodu wysoko gdyby miał zbyt ciężki pług. I nigdzie nie napisałem, że tak się stanie. Dlatego, napisałem,że jest to dobre ustawienie tylko teoretycznie. Zaznaczyłem, że każdy ciągnik i pług mogą mieć inny układ. Pokazałem ci tylko na przykładzie tego filmu, że nie zależnie jak wysoko podnosi się tył pługa da się tym ładnie orać. Pokazałem też na filmie, że ten sam model ciągnika może różnie podnosić pługi i tak samo ładnie orać. A co za tym idzie możliwe jest podniesienie przodu przy ciężkim pługu i lekkim przodzie bez żadnych celowych zabiegów ani odchyleń ramy od poziomu wzdłużnego. Przód podniesie się tak bardzo jak bardzo pług po podniesieniu będzie odchylał się od poziomu wzdłużnego. Oczywiście nie co do centymetra. Tak jak jest na zdjęciu wyżej.
Orkana na regulacji pozycyjnej będzie dobra tylko w teorii. Ponieważ w układzie tuz pług są luzy. Które tak chętnie przywołujesz. Nie wszystko skasujesz łącznikiem. Daje to w efekcie nie równomierne prowadzenie pługa.
A co najważniejsze główną wadą regulacji pozycyjnej a zaletą siłowej jest to, że narzędzie dociąża w pewnym stopniu ciągnik. Przy regulacji pozycyjnej tego efektu nie ma. Zwłaszcza gdy opuścisz podnośnik na maksa na dół. Dlatego zaleca się regulację siłową do prac wymagających dużej siły uciągu. Narzędzie częściowo lub gdy jest bez kółka w jeszcze większym stopniu swoją masę przekazuje na podnośnik. Dlatego ja orząc równiny wolę mieć dociążenie na osi. Są mniejsze opory, mniejsze zużycie paliwa i lepsze prowadzenie pługa. Ty redląc te swoje górki, gdzie męczysz się z ustawaniem pługa jak sam pisałeś. Kombinujesz coś i ci nie wychodzi. Gdybyś może był bardziej otwarty na wiedzę wychodziło by ci lepiej. Ty zamknąłeś się w swoich teoriach. Jeszcze raz ci piszę orz se jak chcesz. Ale jeśli chodzi o wyjmowanie śruby, podkręcanie jej dla efektu w przypadku na zdjęciu. Od czego spór się zaczął. To są to twoje wymysły. To samo tyczy się wpływu podniesienia końca pługa na jakość orki. Film pokazał jak bardzo się mylisz.
PS mam ziemie mieszane. 4a za chwilkę 5. Pług ustawiony jak pisałem zachowuje się idealnie. Nie wymaga korekt podnośnikiem. Może na twoim terenie szybciej i ładniej bym zaorał niż ty męcząc się jak pisałeś zredlił. Podstawa to ciężki pług i ciężki mocny traktor. Tak w ogóle jakość mojej orki nie odbiega od tej na filmie a czasami może jest nawet lepsza. Ale to już pomijam bo i tak pewnie nie uwierzysz. Z twoim podejściem uważasz, że skoro ty się męczysz to już napewno nikt na świecie ładniej nie orze. Bo przecież ty wiesz wszystko.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • marobas
  • 230 1324

"Podstawa to ciężki pług i ciężki mocny traktor" bo jak się domyślam, nie trzeba go dobrze nastawiać...??? :D lekkie pługi Ci z ziemi uciekały, ustawiałeś na dzioby przez skręcenie łącznika i było redlenie nie orka... :P tyle w temacie, ja uważam za wyczerpany...
-a tak dla zainteresowanych tematem, z tym przywołanym na końcu ustawieniem pozycyjnym na kole, to tę samą zasadę wykorzystuje sie w agregatach uprawowych z wałkami DOCISKAJĄCYMI (bez kółek podporowych), na długich polach można wyłączyć napęd pompy

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • hubertuss
  • 4653 8836

Każdy pług trzeba dobrze ustawić. Czy jest lekki czy ciężki czy mały czy duży. Nigdy nie miałem problemów z jakością orki jaki pług by nie był. Duży pług wymaga więcej zachodu przy ustawianiu niż mały, ale potem lepiej i łatwiej nim pracować.Zarzucałeś mi przechodzenie z skrajności w skrajność a teraz sam piszesz o stawianiu pługa na dzioby. Ja łącznik bardzo lekko skręcałem 1 góra 2 obroty. Co może dawało 0,5 cm góra 1.
Wszystko zależy ile tych wałków jest. Jeśli z przodu jest wał i z tyłu to możesz tak zrobić. Jeśli wał jest tylko z tyłu jak np w agregatach talerzowych, podorywkowych. To znowu lepsze kożyści są z pracy na regulacji siłowej.
Wyłączyć napęd pompy? Nie wiem nie moja liga. Ale nawet kierowcom 60 tek czy 30 tek i innych tego typu patentów nie zechce się chyba tego robić co chwilkę. Zwłąszcza, że muszą pracować kilka godzin w dość uciążliwych warunkach.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • marobas
  • 230 1324

"każdy pług trzeba dobrze ustawić", ale Ty znasz tylko jedno dobre ustawienie które sie sprawdza na Twoich glebach i terenach, a nie powiesz mi, ze jeśli sie dzieją takie cuda, to pługi są dobrze ustawione w dane warunki (poczytaj temat od nowa może zrozumiesz, a i pare ksiażek o zasadach doboru regulacji do terenu i gleby też by Ci sie przydało bo na pewno siłowa nie jest lekiem na całe zło), jak już wspominałem temat pługów zamknięty, temat agregatu również, bo absolutnie nie jest potrzebny przedni wał!!! proszę Pana były takie niemieckie agregaciki z tylnymi wałkami dociskowymi (bez przedniego, np taki: http://www.agrofoto....t-25-i-agregat/ -mam nadzieję że kolega sie nie obrazi) i się tym świetnie robi, na takiej regulacji jak napisałem; i w tych agregatach na pewno nie będzie lepszych korzyści na regulacji siłowej, bo wtedy wałki nie będą szły na docisku (a bezsensem jest używać wałków dociskowych bez docisku). I tą odpowiedzią potwierdziłeś że zgadywałeś w kwestii ustawienia pługa tylko na kole podporowym ( jak to ująłeś "w teorii") -zasada utrzymania głębokości pracy proszę pana jest taka sama!!! :D coś jeszcze wytłumaczyć???

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • hubertuss
  • 4653 8836

Mieszasz, aby tylko mieszać. Gdzie ja napisałem, że przedni wał jest potrzebny lub nie potrzebny. Napisałem tylko, że są różne agregaty. I można tym różnie pracować. Ty mówiąc na myśli agregat masz na myśli kultywator z wałkiem. Ja mówiąc o agregacie mam na myśli agregaty talerzowe, aktywne lub zwykłe z hydropakiem, grubery itd. Mają one z tyłu wał. A przód maszyny spoczywa na ramionach tuza, łącznik w fasolce. Duży uciąg jest potrzebny bo z tyłu przeważnie jedzie siewnik. A całość porusza się po oranym. Możesz nimi robić na reg pozycyjnej o ile masz podnośnik ustawiony do dołu na maksa i łącznik nie na fasolce, która tam często występuje. Albo łącznik jest bez fasollki z przednim i tylnym wałem. Ale ten sam efekt osiągniesz na reg siłoewej dając manetkę podnośnika do samego dołu (podnośnik nie działa). Z tym, że na siłowej jeśli manetka nie jest na samym dole przód maszyny dociska tuz a tył jedzie na wale, łącznik pracuje na fasolce. Nie wiedziałem, że to takie trudne. Pisałem przeciez o agregatach talerzowych ale pewnie nie wiesz co to jest.
Lepiej za tłumaczenia się nie bierz. Bo narazie to musisz sobie poszukac kogoś kto ci będzie tłumaczył bo na każdym kroku wszystko przekręcasz.
Jeszcze raz ci tłumacze masz 60 tkę czy tam mtz a i uważasz, że posiadłeś wszelką wiedzę na temat pracy różnymi maszynami. Tekst o wyłączaniu pompy tylko to potwierdza, przykłady zdjęć które tu wklejasz też. Tak samo jak nie potrafisz wykorzystać ciężaru narzędzia, aby poprawić trakcję. U ciebie aby się tylko z tyłu ciągneło i gitara. Dziwię się jak ty sobie w tych górach radzisz. Nie umiejąc wykorzystywać zawieszonego narzędzia do poprawy trakcji.
PS dodałeś zdjęcie gdy pisałem posta. Jak widać pisząc o kultywatorze z wałkiem się nie myliłem. Teraz pooglądaj sobie agregaty o których ja pisałem. Może dowiesz się jak wygląda talerzowy np.Jak zwykle ja o rybie ty o grzybie.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • marobas
  • 230 1324

(…) Ty mówiąc na myśli agregat masz na myśli kultywator z wałkiem. Ja mówiąc o agregacie mam na myśli agregaty talerzowe, aktywne lub zwykłe z hydropakiem, grubery itd. Mają one z tyłu wał. A przód maszyny spoczywa na ramionach tuza, łącznik w fasolce. (…)


powiedziałem:

(…) -a tak dla zainteresowanych tematem, z tym przywołanym na końcu ustawieniem pozycyjnym na kole, to tę samą zasadę wykorzystuje sie w agregatach uprawowych z wałkami DOCISKAJĄCYMI (bez kółek podporowych), (…)




(…) Wszystko zależy ile tych wałków jest. Jeśli z przodu jest wał i z tyłu to możesz tak zrobić. Jeśli wał jest tylko z tyłu jak np w agregatach talerzowych, podorywkowych. To znowu lepsze kożyści są z pracy na regulacji siłowej. (…)


to teraz pytanie nie za 100, lecz za 1000 pkt A TY WIDZIAŁ AGREGAT TALERZOWY ALBO PODORYWKOWY Z WAŁKIEM Z PRZODU??? -twierdzisz, że nie wiesz o jakim mowa; ja jeszcze nie widziałem takowych i nie mam pojęcia co on miałby niby uprawiać, sa jedynie w agregatach uprawowych, lub uprawowo siewnych, wiec dobrze wiedziałeś o czym mowa, zwłaszcza że nawet nomenklatura fachowa, pod nazwa agregat uprawowy, mówi o tym co wrzuciłem w fotce; gdybym miał na myśli te którymi sie próbujesz bronić to bym napisał... -po raz kolejny Ci sie pomyliły pojęcia???

zarzuciłeś mi gdzieś kiedyś że sobie zostawiam dwa wyjścia, zdaje sie gdy była mowa o ustawieniu pływającym w pozycyjnej, (co nie było dwoma wyjściami, bo wyraźnie napisałem "bez docisku narzędzia, ot na pływająco, regulacja pozycyjna"- tylko ty takiej nie znałeś), a czym jest powyżej przytoczony fragment?? ominąłeś odpowiedź na pytanie o agregat uprawowy z wałkami dociskajacymi !!!

-może i sobie robie 60, ale Ty na pewno ani 60 ani wiekszym ciagnikiem nie miałbyś odwagi uprawiać tam gdzie sie u mnie uprawia ( o tym że nic byś w polu nie zrobił bo umiesz tylko zapinać, a nie regulować narzędzia już wiemy).

nie zarzucaj mi miesznia, bo sam mieszasz od początku, uważasz że masz ciężką ziemie o zmiennym podłożu, (jak pisałes 4 za chwile 5 klasa) ale orka na siłowej wychodzi ci idealnie i równiutko... to teraz będziesz miał dowód że gdzieś kłamiesz ze swoimi super umiejętnościami ustawiania pługów od 15 roku życia, a masz ile 17 ?! bo regulacja siłowa ma za zadanie w glebie twardszej spłycić orke, zaś w ziemi lżejszej, pogłębić, tak aby opór narzędzia był zawsze jednakowy (bo operator ustawia jedynie średnią głębokość pracy), mówisz, że orzesz na siłowej i na fasolce -wiec jeśli masz na jedna równa głębokość zaorane, to znaczy że nie dział Ci regulacja siłowa!!! -dlaczego?? już Ci mówiłem:



i teraz potwierdziłeś SWOJĄ NIEWIEDZĘ !!! nie masz pojecia jak działa regulacja siłowa... otóż, postaram Ci sie naswietlić nieco temat, w podnosniku nie masz żadnych czujników tensometrycznych (wiesz wg co to.. czy już google sprawdzasz??) które mogłyby dać info o naciskach na podnośniku, łącznik centralny steruje właśnie regulacja siłową poprzez naciśniecie w uchwyt ciagnika... jeśli łącznik ustawisz w pługu na fasolce, i to w jej przednim położeniu nie ma mowy o poprawnym działaniu regulacji siłowej...! (…)



dopowiem Ci jeszcze że na ziemiach o zmiennym podłożu (niejednorodnosć gleby) zaleca sie regulację kopiującą -tego też na pewno nie znasz, bo takiej wajchy w MFie nie masz!!!



(…) Z tym, że na siłowej jeśli manetka nie jest na samym dole przód maszyny dociska tuz a tył jedzie na wale, łącznik pracuje na fasolce. Nie wiedziałem, że to takie trudne. (…)



i nadal nie zrozumiałeś tego co Ci pisałem... naprawde żal mi Cię... tylko proszę, nie przywołuj znowu pytania o maszyny półzawieszane, bo regulacji Ciśnieniowej nie będę Ci tłumaczył jak działa... bo jak na razie to siłowa jest dla Cb za trudna do ogarnięcia
i już wyprzedzę Cie, nie mów mi że siłowa Ci działa, tylko Ty regulujesz sobie na bieżąco głebokość manetką (co wspominałes już gdzieś) bo to już byłby całkowity bezsens.
powiedziałem: "Ty znasz tylko jedno dobre ustawienie które sie sprawdza na Twoich glebach i terenach" (to ustawienie, to jak pod zapiecie) i orzesz sobie niejako na pozycyjnej, bo brak impulsów z łącznika w regulacji siłowej (Twoja fasolka), skutkuje działaniem podnosnika jak w pozycyjnej, i dlatego na nierównosciach musisz korygowac manetka -co jak wspominałem, wspominałeś ze robisz!!!

P.S. czyta to ktoś?? bo już nie chce mi sie wiecej odpowiadać, tłukąc jedno i to samo, ale strasznie mnie wnerwia, jak gość mi zarzuca jakieś przekręty, a sam sie odwraca jak tylko może

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Assasin
  • 502 2649

Długo mnie nie było na forum.Zaglądam a tu takie poematy :D będę miał co robić przed snem:D

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • hubertuss
  • 4653 8836

Zmieniasz swoje teksty po tym jak ja je skomentuje. Potem cytujesz to co zmieniłeś i wywodzisz mi, że nie mam racji. Niestety tutaj nie widać dat i godzin edycji. Tak więc ja za dyskusję dziękuje. Dodałeś słowo uprawowych. Potem zacytowałeś i podkreśliłeś, że niby się mylę. Zmieniłeś tekst komentarza z wczoraj z 18:35. Zmieniałeś coś jeszcze w chwili gdy ja odpowiadałem o 19:17. Co stwierdziłem dopisując u siebie po PS na temat zdjęcia. Tekstu całego już nie czytałem.
Oczywiście będziesz się wypierał. Ale sam przecież wiesz jak było. Nie wiedziałem, że posuniesz się do tak niskich chwytów ale brak argumentów i nie rozumienie tekstu, co wiązało się z twoimi odpowiedziami nie na temat. Co nie raz pokazałem. Mogło cię do tego skłonić.
Juz od dawna nikt tego nie czyta. Bo każdy ma swój sposób na ustawianie narzędzi. Tobie się wydaje, że cały świat powinien robić jak ty. A jak ktoś robi inaczej to napewno źle i mu nie wychodzi. Szkoda tylko, że sam pisałeś, że się męczysz. Chociaż znając twoje chwyty juz może tego nie ma.
Tak więc ja za dyskusję dziękuję. Chociaz mógł bym teraz pozmieniać treść jak ty i udowadniac tobie, że nie wiesz o czym pisać. Pisz se co chcesz.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • marobas
  • 230 1324

jeśli coś zmieniłem, to dlatego, ze chciałem cos dopisac, a Twojej odpowiedzi jeszcze nie było (co by sie zgadzało, bo powiedziałes "w momencie gdy ja pisze odpowiedź"), wiec przez edycję, bo pod sobą sie nie pisze, i na pewno nie w sposób zmieniający sens moich wypowiedzi, z pozycyjna i pływającą bez docisku) tak samo??? później sie pytasz czy pozycyjna czy pływajaca i mówisz że mf nie ma docisku, więc chyba napisałem dobrze tylko nie wiesz jak to rozczytać, i z agregatem na pewno było od początku napisane, tak jak teraz pisze, a potwierdzenie masz powyżej, gdzie mowa o tych trzech wałkach -znaczy wiedziałeś o co chodzi tylko taki wybieg Ci sie zamarzył...-Ty bez przedniego wałka albo podporowych,byś tego nie ustawił, co sam napisałeś...
a nawet jeśli ja zmieniłbym całkowicie sens swoich wypowiedzi to ( w większości przypadków) nie miałoby wpływu na Twoje dyrdymały, jak to ustawiasz siłową na fasolce... wytłumacz mi jak to ma działać... no i Twoje wspomnienia z czasów lekkich pługów, jak nie chciały Ci sie zagłebiać, to lekkie skrecenie łącznika pomagało, bo delikatnie bardziej brały czubkami... tyle razy wałkowane, teraz brakło Ci już argumentów, to bronisz sie tym, że wrzuciłem fotke agregatu, abyś mógł zobaczyc wałki DOCISKOWE (nie doprawiające) bez kółek podporowych i przedniego wałka... Ja ci dużo wcześniej podziekowałem za dyskuje, gdzie już czarno na białym wykazałeś swoją bezmyślność... teraz nie odwracaj kotka ogonem

a tu masz potwierdzenie, raz:

-wiesz co... nie będę już więcej tu pisał w myśl zasady "nie wdawaj sie z idiotą w rozmowe, bo najpierw sprowadzi Cię do swego poziomu, a potem pokona doświadczeniem";

i drugi:

(...) tyle w temacie, ja uważam za wyczerpany... (...)


nie wiem czy zauważyłeś, ale to co robisz to opisałem 3'go września o 11:37

aha i dorzuciłem Ci daty do poprzedniego komenta, co byś mógł sprawdzic, czy aby na pewno to napisałeś (to też uznasz za przekręt??) wszędzie nie chce mi sie, bo data nie zmienia faktu, ze piszesz bzdury albo zaprzeczasz sam sobie (aaa no właśnie, tu może mieć znaczenie, bo jak zmieniłeś zdanie, to ważne co mówiłeś najpierw a co poźniej??) -wystraczy tylko poczytać jak ustawiałeś lekki pług w suchej ziemi, i porównać z tym co piszesz o poziomowaniu

-edit 22.02.2015 09:25
a dla osób które śledziły temat, akurat przypadkiem trafiłem na takie oto foto: http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/525649-farmtrack-7110/ i bardzo ładnie widać, jak się wychylił pług w momencie podniesienia przodu ciągnika, a jeśli rama pługa siedzi prosto a przód i podnośnik jest w górze (jak tu z MF'em), to jest coś nie tak z jego ustawieniem -a co to już było poruszane prze 8 stron ;)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj