Skocz do zawartości

Wzmocnienia wsporników ładowacza Tur


piotreq8011

Polecam wpawanie takich płaskowników, ładowacz jest bez porównania sztywniejszy :)


Rekomendowane komentarze

Wzmocnienie super. Na pewno potrzebne. Ja w ciapku mam ustawione ciśnienie na hydraulice ponad 200bar (zmierzone nawet do 240 bar dochodziło jak się głębiej gazu dało) to udźwig wynosi spokojnie tonę. Niestety przez ten udźwig nieraz te wsporniki prostowałem. Później wsporniki się łamały to się ładnych parę razy je spawało. Teraz te wsporniki mam dorobione z ośki o średnicy 50mm to się na razie nie pogięły. Ciapkiem często usuwam obornik ze starych obór (jałówki lub byśki w kojcach na głębokiej ściółce). Nie wchodzi mi tam duży ciągnik a ciapek wszędzie wjeżdża. W widłach mam zmienione zęby na kute (6 sztuk zamiast 8) i muszę mieć duży udźwig bo inaczej bym nie wyrwał obornika (nie ma krokodyla na turze to trzeba rwać do góry). W ciaśniejszych pomieszczeniach zdejmuję tura i zakładam krokodyl od deutza na tył do ciapka i tam też trzeba dużego udźwigu. Jeździ się często na dwóch kołach i kieruje hamulcami. Niestety ja nie mam wspomagania w ciapku (założona jest tylko większa kierownica) i nie mógł bym wzmocnić tych wsporników tak jak ty. U mnie te wzmocnienia mogły by haczyć o drążki kierownicze a te w ciapku są z dwóch stron. Także gratuluję i zazdroszczę wspomagania.

Odnośnik do komentarza

Ja u siebie miałem też wygięte żeby ominąć w c360-3p z jednej strony drążek kierowniczy a z drugiej prądnicę, ale gięły się i mam teraz przerobione na proste nie było łatwo ale dało się ale wsporniki są delikatnie pod skosem względem słupków w efekcie słupki nawet nie drgną w kierunku przód-tył za to można zauważyć jak przy dużym ładunku słupki pracuja może po 1-2mm na boki ale z tym tez jakoś muszę się uporać

Odnośnik do komentarza

Mam wewnętrzna aluminiową wzmacnianą pompę, chyba hydrotor tuchola coś takiego: http://www.hydrotor....kt&id=311&id_=1 I mam podkręcony zawór bezpieczeństwa w rozdzielaczu pod siedzeniem (włożona podkładka pod sprężynę) oraz w rozdzielaczu od TUR-a na błotniku (wkręcony głębiej gwint zaworka). Rozdzielacz od TUR-a mam nie oryginalny jakiś włoski dwu sekcyjny. Pompa mimo tak wysokiego ciśnienia pracuje u mnie już z 8 lat i nic się z nią nie dzieje. Na niskich obrotach podnosi przód ciągnika jak mam zapiętego coś ciężkiego z tyłu. Przy TUR-ze z BIG-BAGiem 700kg też nie muszę gazu dodawać. Nie wyobrażam sobie teraz pracy ciapkiem bez tej modyfikacji. Jak byś u siebie dokonywał takiej modyfikacji to radził bym Ci skorzystać z manometru aby nie przesadzić z ciśnieniem. 200 bar możesz mu ustawić, tak jak w zachodnich ciągnikach. U mnie wytrzymuje takie ciśnienie to i u ciebie powinien.

Odnośnik do komentarza

tak tylko że przy 200 bar do tony udzwigu to mu jeszcze bardzo daleko...

500kg Big bag zawieszony na standardowym turze powoduje ciśnienie ok 155 bar w układzie. Przy 200 bar mamy niecałe 700kg....

Odnośnik do komentarza

Nie mam wpiętego manometru w obieg to nie wiem jakiego ciśnienia potrzebuje Big-Bag o wadze 500kg. Po dwa Big-Bagi nigdy nie brałem bo bez potrzeby nie chcę ciapka katować i miałem słabe standardowe wsporniki. Big-Bagi o wadze 700 kg podnosi bez problemu na dość niskich obrotach (na ustawieniu siłowników na pierwsze otwory - tam gdzie ma ciężej a wyżej podnosi). Przy wyrywaniu obornika ma często znacznie ciężej i często trzeba już trochę gazu dępnąć i myśle że tonę wtedy w górę rwie (nie mierzyłem). TUR w moim ciapku ma około 30 lat i ma dosyć grube siłowniki - grusze jak w tych młodszych TUR-ach. Dlatego mogę mieć większy udźwig.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v