Amortyzator tura
 

Amortyzator tura

  • 12146 wyświetleń

Działa wyśmienicie wbrew opinii firmy zajmującej się hydrauliką


Informacje o zdjęciu Amortyzator tura

Zrobione z Sony ST25i

  • 3.5 mm
  • 1/90
  • f f/2.6
  • ISO 64



Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • morfi81
  • 30 761

Ale przewodów naplątane, nie lepiej było podłączyć z jednej strony na wysięgniku oba amortyzatory i brakuje ci zaworu odcinającego amortyzatory a takie odłączenie jest b.potrzebne.Ja u siebie mam wpięty w układ tura tak: trójnik+przewód+zawór+amortyzator tylko z jednej strony.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Grabos1981
  • 694 4200

Zaworki będą. Tylko jeszcze nie przyszły. Podpiete dlatego tak ponieważ jak miałem amortyzator z jednej strony przez trójnik to jak tur przysiadał na nierówności to było ewidentnie widać że się skręca na bok. Teraz olej ma taka samo drogę do każdego pęcherza. I jedno małe pytanko: czy aby w Twoim turze widać(czuć) jak działa amortyzacja. Bo ją miałem okazję parę oglądać i powiem że to d*p... nie amortyzacja chyba że masz quicka. Ją pęcherze zamówiłem pod moje ciśnienie i jest rewelacja amortyzacja:)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • morfi81
  • 30 761

Ja mam TUR-6 polmotu i sam dokupywałem amortyzator z jednej strony i u mnie nie skręca się na bok, a ciśnienie sam dopasowywałem do swoich potrzeb i przeważnie używam go w czasie transportu a rzadko przy załadunku (tylko big-bag)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Grabos1981
  • 694 4200

Zobaczymy czy da się je zamówić w Farmerze. Jak nie to mam blisko do drukarni

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • arku3060
  • 74 873

u mnie jest tak że jak wejdę np w łyżkę to widać jak tur opadnie te 5 cm, pytanie też czy masz rozdzielacz z funkcja pływającą???

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Grabos1981
  • 694 4200

Rozdzielacz nie ma funkcji pływającej ale dorobiłem na przewodzie od opuszczania zaworek którym mogę wyłączyć funkcję podniesienia się turem. Mam go tak ustawiony że dam rade podnieść się turem ale jak puszczę dżojstik to ciągnik opada na ziemię.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Grabos1981
  • 694 4200

To są litrowe. Ciśnienie zmierzylem manometrem i wyszło 18barów. Pęcherze zamówiłem na 16,5 bara.

 

I niech tylko ktoś mi powie że to za małe ciśnienie

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Karol0
  • 3 195

tak się zastanawiam czy warto założyć amirtyzator (jeden taki jak w linku powyżej) do tura w ursusie 3512

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • morfi81
  • 30 761

pewnie że za małe ciśnienie bo w fabrycznych jest 30-60 jeżeli chodzi o załadunek, natomiast do transportu samego wysięgnika może wystarczy, ja mam u siebie 0,7L (max 330bar) i nabite ok.80 i przy pełnym krokodylu fajnie amortyzuje

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • nuszka007
  • 65 596

A jak masz tak małe ciśnienie to co się dzieje gdy wieziesz np balota z kiszonką?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Grabos1981
  • 694 4200

Nuszka wyśle Ci na maila filmik z balotem łyżką i może krokodylem wtedy zobaczysz jak to pracuje

Morfi

Jak możesz mieć nabite na 80 bar. I jeszcze to amortyzuje. Weź manometr zlap krokodyla obornika i zmierz ciśnienie nawet się do tego ciśnienia nie zblizysz może wyrównasz i gdzie tu amortyzowanie no chyba że masz bardzo cienkie siłowniki

 

W przypadku ciśnienia i objętości sprężanego gazu poczytajcie sobie podręcznik z fizyki. To jest bardzo proste. Mój akumulator będzie działał nawet do 250bar tylko przy takim ciśnieniu nie będzie w stanie odebrać 400ml oleju a powiedzmy 100 ale i tak będzie tłumił

 

Trochę poszukałem w necie i tam było napisane że akumulator musi być naładowany do wartości 90% ciśnienia jakie panuje w układzie w stanie spoczynku czyli w przypadku tura podnosisz nad ziemię i mierzysz ciśnienie

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • morfi81
  • 30 761

głupoty opowiadasz ponieważ zawór bezpieczeństwa w rozdzielaczu przy turze puszcza przy ok.150-170 bar a w ciągniku na pompie puszcza przy ok 190 barach i kilka razy mi sie zdarzyło że puszczał zawór jak za dużo nabrałem lub wbiłem się w pryzmę - więc jak sądzisz ile było wtedy w układzie ? Pozatym przewody wytrzymują do 330 bar i to o czymś świadczy, bo nikt by takich przewodów nie zakładał jakby tam było max 18bar.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Grabos1981
  • 694 4200

Niestety kochany nie rozumiemy się. Nie chodzi o ciśnienie hydrauliki bo tu fakt jest albo powinno być 180bar cisnienie. Chodzi o ciśnienie w przewodzie który unosi tura jeśli wiesz który to. Zmierz tam a zobaczysz ile Ci wyjdzie

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • morfi81
  • 30 761

skoro ty jesteś mądrzejszy od konstruktorów w fabryce ładowaczy no to wybacz ale nie rozumię, chociaż jest jeszcze jedna opcja otóż zegar którym mierzyłeś był niedobry lub odczytałeś nie tak .

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Grabos1981
  • 694 4200

posłuchaj gościu i przestań mnie denerwować. zaraz zacznę mięsem rzucać. proszę Cię zmierz ciśnienie na przewodzie który odpowiada za ponoszenie tura a nie zasilanie rozdzielacza a potem te pierdoły pisz!!!!!!!!!!!!!! i zrozum w końcu że ciśnienie w hydraulice a ciśnienie które jest potrzebne żeby unieść tura to dwie różne sprawy. konstruktorzy tak przewidzieli że jeżeli ciągnik będzie w stanie wygenerować 180bar ciśnienia to tur podniesie przy tym ciśnieniu 1300 1600kg w zależności od modelu czyli grubości siłowników lub kąta pod jaki są zamontowane względem wysięgnika. Ale to nie oznacza ŻE JAK PODNOSISZ PUSTEGO TURA to w tym przewodzie który idzie do denek siłowników panuje ciśnienie 180bar!!!!!!!!!!!!!! ale i tak tego nie zrozumiesz niestety:(

zmierz a wszystko się wyjaśni

 

Za jakieś 2-3 dni będzie film dla niedowiarków

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • morfi81
  • 30 761

toż ci pisałem na początku że takie małe ciśnienie to może wystarczy na amortyzowanie samego wysięgnika, ale nie obciążonego 1000-1300kg przy załadunku. mogłeś od razu napisać że amortyzację będziesz używał tylko do transportu bo tylko wtedy w układzie występuje takie niskie ciśnienie

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • nuszka007
  • 65 596

Podczas zwiększania ładunku ciśnienie w amortyzatorze chyba też rośnie, prawda? Tyle, że będzie mniej amortyzował, chyba Tomek coś pisał o tym (zdolność przyjmowania oleju przez amortyzator). A 180 bar to ciśnienie maksymalne w układzie. W przewodach ładowacza też może być takie wysokie, ale tylko podczas przeciążenia. Chwilowe skoki ciśnienia mogą być nawet wyższe niż 180 bar. Czyżby po to są przewymiarowane węże? Jest taki parametr w mechanice wytrzymałościowej jak współczynnik bezpieczeństwa, czyli owe przewymiarowanie średnic, grubości przekrojów itp. którego wielkość jest analogiczna do prawdopodobieństwa wystąpienia przeciążenia i ryzyka związanego z awarią (w tym wypadku pęknięcia przewodów, które jak każdy zapewne przyzna są narażone na takie patologie). Podobnie jak rama ładowacza nie jest projektowana na wytrzymanie 1600kg tylko na dużo więcej.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj